szlag mnie trafil…..

1. chilli Dodane ponad rok temu,

   Re: szlag mnie trafil…..

   kazda jak każda…
   takie wczesniaczki to wyglądają wszystkie tak samo – bez urazy dla matek i wcześniaków- jak szkieleciki pokryte cienka czerwona skórką-pergamimnem.
   Mówie o dzieciach z wagą poniżej 1500gram – potem faktycznie nabierają cech różnicujących.

   Łatwo jest powiedzieć “każda matka” jak sie ma dziecko z waga 2700 i silnymi cechami po rodzicach.

   Nie byłabym w tej kwestii taka jednoznaczna.

   Odpowiedz
2. olinja Dodane ponad rok temu,

   Re: szlag mnie trafil…..

   Kiedy oglądałam te przerażajace zdjecia to zauważyłam, że dziecko ma czuprynkę i widać twarzyczkę.całkiem dobrze Myślę, że matka tego dziecka pozna je.

   Wraz z Jonkiem leżały bliźniaki. Waga ok 1800 były bardzo “rozpoznawalne” przezemnie o matce nie wspominam..

   

   Odpowiedz
3. mamaala Dodane ponad rok temu,

   Re: szlag mnie trafil…..

   pomiędzy 1000 a 1800 jest bardzo duza różnica, u nas ta różnica wyniosła nieco ponad miesiąc…
   moje dziecko tez miało czuprynke i znałam jej twarzyczkę, a jak patrzę na zdjęcie tego dzieciaczka to widzę na nim Alę…

   Odpowiedz
4. olinja Dodane ponad rok temu,

   Re: szlag mnie trafil…..

   Skoro tak twoerdzisz….

   

   Odpowiedz
5. emalka Dodane ponad rok temu,

   Re: szlag mnie trafil…..

   serio?
   dla mnie kazde male lezace na oiomie, pozniej “na gorze” bylo inne, kiedy polozne je karmily bez problemu wiedzialam, ze to dziecko tej a tej matki… ze nie wspomne, ze kiedy zmieniono ustawienie inkubatorow w sali malo trupem nie padlam, z daleka widzac, ze to w srodku to nie moje…

   emalka i Zuza
   

   Odpowiedz
6. olinja Dodane ponad rok temu,

   Re: szlag mnie trafil…..

   Dokładnie też tak miałam.
   Kiedy przeniesiono Jonatana do innego pomieszczenia i nie było go tam gdzie zawsze tylko było inne dziecko w tym miejscu, to od progu widziałam, ze to nie moje. No ale mój wcześniak miał 2820 (spadł do 2500) i cechy charakterystyczne po rodzicach :o).

   Ja, poznawałam dzieci innych matek. Dzieciaczki, które miały po kilogramie również tam były.

   

   Odpowiedz
7. mamaala Dodane ponad rok temu,

   Re: szlag mnie trafil…..

   Twoja Zuza startowała z kilograma, moja kilogram miała dopiero po 35 dniach życia…
   “na górze” to zupełnie inna historia, “na dole” nie miałaś okazji widzieć dziecka z daleka od inkubatora

   Odpowiedz
8. emalka Dodane ponad rok temu,

   Re: szlag mnie trafil…..

   tak, to prawie prawda z tym kilogramem (bo spadla do 840, ale to akurat bez zaczenia)…
   co do inkubatora, to ten Zuzki stal pod oknem, pierwszy od wejscia – od samych drzwi widzialam juz lezaca w nim Zuze, i na prawde lezace obok nas dzieciaki byly dla mnie kompletnie inne. Nie chcac sie rozwodzic – chodzi mi o to, ze z pewnoscia nasze dzieci wiel cech laczylo (duze stopy, nieproporcjonalne glowki itp), jednak mysle, ze rodzice sfotografowanych maluchow nie beda mieli watpliwosci, ze to ich dziecko.

   emalka i Zuza
   

   Odpowiedz
9. mamaala Dodane ponad rok temu,

   Re: szlag mnie trafil…..

   a ja nie mam takiej pewności, wręcz obawiam się, że jesli w tym czasie było tam kilkoro dzieci ze zbliżona wagą to kilkoro rodziców moze pomysleć, że to ich dziecko, szczególnie, że w szoku patrzy sie “inaczej”, a od zdarzenia upłynęło juz 2 czy 3 miesiące…

   Odpowiedz
10. chilli Dodane ponad rok temu,

    Re: szlag mnie trafil…..

    coś wczoraj słuchałam wieczorowa pora w samochodzie ze trzy matki rozpoznaly swoje dziecko na zdjeciach.

    Odpowiedz
11. kaja-maj Dodane ponad rok temu,

    jestem mamą wcześniaka….

    …. i nie wiem co bym zrobiła… Mąż chyba by im ręce połamał. Doskonale wiem jak wyglądają takie kilogramowe dziciaczki, które jeszcze nawet skórkę mają tak cienką, że prawie przezroczystą i kosteczki takie cieniutkie i całe są takie kruche i delikatne. Nawet płakać nie potrafią tylko cichutko kwilą, bo na więcej brak im sił. Płakać mi się chce….

    Odpowiedz
12. cait Dodane ponad rok temu,

    Re: jestem mamą wcześniaka….

    Wiesz, gdzieś przeczytałam, że grozi im do 5 lat. Ja bym takie k… wysłała na dożywocie.

    

    Odpowiedz
13. olinja Dodane ponad rok temu,

    Re: szlag mnie trafil…..

    W bardzo wieczornych wiadomosciach podano informacje, ze dzieci zidentyfikuje sie po opaskach na łapkach.

    

    Odpowiedz

• « Poprzednie
• 1
• 2
• 3

Znasz odpowiedź na pytanie: szlag mnie trafil…..