szpital na Karowej

Idę we wtorek na histeroskopię na Karową.

Czy któraś z Was była może tam na oddziale ginekologicznym? Chciałabym wiedzieć jak opieka, warunki itd…
Pozdrawiam,

Ola

5 odpowiedzi na pytanie: szpital na Karowej

  1. Re: szpital na Karowej

    na ginekologii byłam tylko przez dobę po cesarce, dwa lata temu. Więc niewiele pamiętam. Może tylko to, że pielęgniarki i lekarze byli mili.

    smoczka-Agusia

    • Re: szpital na Karowej

      Byłam tam kilka miesięcy temu (na obserwacyjnym, z ginekologią) i szpital był w trakcie remontu. Część, w której leżałam była bardzo czysta, ładna itp. Ja leżałam znacznie dłużej niż Ty będziesz – oby. Warunki były ok: można było korzystac z kuchni (oddzielne pomieszczenie na korytarzu), jesli pacjentka nie wzięła wody do picia (bo tak się trafia – jak np. przyjeżdżał ktoś w nocy) można skorzystać z baniaczków z wodą, które stoją i są dostępne.
      Ja leżałam w jedynce i miałam tam łazienkę, ale sale są raczej 4 osobowe – z tym, że w tej sprawie nie pomogę (zajrzałam raz i było ładnie, czysto). Opieka fachowa, do mnie przychodzili po kilka razy dziennie (nie tylko na pomiar ciśnienia itp., ale i na zwykłe kontrole z pytaniem: czy nic się nie stało, jak się czuję itp.)., wykonano mi przy zapisie tyle badań, że aż głowa boli (chyba tak na zaś) – ale czy od nowego roku też tak jest… Nie wiem. Wiesz, oczywiście były siostry bardzo opiekuńcze i te mniej przyjemne – ale jak to ludzie…Ja głównie leżałam, więc też nie mam aż taki dobrze wyrobionego zdania – mówię jak było w moim przypadku.
      pozdrawiam,

      Kasia i majowo – czerwcowa Zosia

      • Re: szpital na Karowej

        Ja byłam miałam tam robiony zabiego po poronieniu mnie sie osobiscie bardzo podobała, połozne sa super bardzo opiekuńcze a lekarze….super wszystko wytłumacza wyjasnią, i przede wszystkim jest to zupełnie odnowiony oddział na karowej ja lezałam w pokoju 2 osobowym, łazienki super jedzenia – baaardzo duzo i smaczne

        Pozdrawiam i zycze powodzenia

        Mysia – mama aniołków
        03.11.03
        05.02.04

        • Re: szpital na Karowej

          Olus,

          Ja miałam łyżeczkowanie na karowej i warunki są bardzo dobre na oddziale ginekologii operacyjnej bo jest po remoncie. Pielęgniarek jednak nie wspominam super miło. Nie byłam zaskoczona, że były trochę złe jak je wywoływałam przyciskiem bo umierałam z bólu. Tak bym się spodziewała i tak było. Lekarze w miarę mili ale nie chcieli nic tłumaczyć przez co strach rósł.
          Generalnie myślę jednak, że ok… Nastawiałam się, że będzie gorzej.

          Powodzenia! :-))

          Marti z aniołkiem i wielką nadzieją

          • Za dwa tygodnie mam mieć robioną histeroskopię na Karowej w celu usunięcia polipa trzonu macicy. Czy to prawda, że robią tam tylko histeroskopię diagnostyczną, a potem usuwają przez łyżeczkowanie?
            Kobitki dajcie znać jak było u Was

            Znasz odpowiedź na pytanie: szpital na Karowej

            Dodaj komentarz

            Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
            Logo