Szpital ś. Anny w Piasecznie

1. zmiana Dodane ponad rok temu,

   O i mnie bardzo ciekawią opinie na temat Sw. Anny. Sama mam zamiar tutaj rodzić i zdecydowanie lepiej czułabym się znając opinię.
   Kasiu, rodziłaś w Piasecznie czy ostatecznie zdecydowałaś się na inną placówkę?

   Odpowiedz
2. iwonek Dodane ponad rok temu,

   Ja rodzilam i polecam 🙂
   Odzial niewielki, kameralny. Sale wygodne, lazienki duze (osobne w kazdej sali). Wszystko nowe;}
   Personel mily, pomocny.
   Mam bardzo mile wspomnienia.

   Odpowiedz
3. zmiana Dodane ponad rok temu,

   Dziękuję za informację, czyli rodzimy w Piasecznie… jakoś mnie szpitale warszawskie przerażają ze względu na odległość i korki… a jak nie zdążę bo utknę na Puławskiej ( oj wolałabym nie ).

   A jak tam jest z lekarzami, bo słyszałam że nie mają stałych lekarzy tylko takich z doskoku…

   Odpowiedz
4. iwonek Dodane ponad rok temu,

   a nic o tym nie wiem, zeby byli z doskoku…
   ja bylam jeszcze w ciazy na wizycie u pani doktor, zcy ordynatora. Tak sie zlozylo, ze akurat miala dyzur gdy rodzilam i lezalam po porodzie dwa dni:) Na pewno pracuje tam na stale. Poszlam, zeby sie zorientowac,wziąć wyprawkę szpitalna. Ta wyprawka jest gdzies w necie, ale jak chcesz to moge Ci podeslac:)

   Ja pilnie sledzilam otwarcie oddzialu, rozmawialam z kilkoma mamami, ktore tam rodzily i stwierdzilam, ze do wawy pchac sie nie ma sensu, o ewentualnych korkach nie wspomnę;)

   aa,
   i z drobiazgów w sumie ale istotne.
   Weź do wyprawki octenisept do pielegnacji pepuszka. Tam pielegnują własnie tym,ale tylko gdy jest obchod pediatry raz dziennie,albo dziecko na jakims wazeniu, szczepieniu itp. A jesli będziesz tym pielegnowac przy zmianach pieluszki to moze Twoje malenstwo wyjdzie ze szpitala bez tego klipsa na kikucie, jak moj maly;)

   Odpowiedz
5. zmiana Dodane ponad rok temu,

   Oj Dziękuję Ci bardzo 🙂 Nie dość, że mnie uspokoiłaś to jeszcze podpowiadasz rzeczy, o których nie mam bladego pojęcia 🙂 To moje pierwsze maleństwo i wcale nie wiem jak się do tego wszystkiego zabrać.
   Zamierzam pracować do końca roku, termin mam na kwiecień, więc jak już będę w domku to polatam sobie do szpitala na zwiady 🙂 W sumie mój Gin poleca mi ten szpital, sam nawet w nim bywa na dyżurach. Ale jak sam mówi rzadko się zdarza.
   Troszkę się boję tego wszystkiego ale to chyba każda z nas tak miała 🙂 Wyprawkę możesz mi podesłać, poczytam i już będę do czegoś przygotowana 🙂
   Ściskam ciepło !

   Odpowiedz
6. iwonek Dodane ponad rok temu,

   Bedzie dobrze:)
   w razie pytan sluze pomocą 😉

   Odpowiedz
7. zmiana Dodane ponad rok temu,

   Dziękuję po 100kroć 🙂 Wydrukowałam sobie i już wiem co może mi się przydać a co jest zbęnym majdanem 😉
   Zdrówka dla Synka !

   Odpowiedz
8. kkasia-82 Dodane ponad rok temu,

   Zamieszczone przez Sprężynka
   O i mnie bardzo ciekawią opinie na temat Sw. Anny. Sama mam zamiar tutaj rodzić i zdecydowanie lepiej czułabym się znając opinię.
   Kasiu, rodziłaś w Piasecznie czy ostatecznie zdecydowałaś się na inną placówkę?

   W związku z planowanym cc rodziłam na żelaznej. Ale też słyszałam sporo dobrych opinii o szpitalu w Piasecznie. Podobno sporo tam specjlistów z żelaznej właśnie. A tak poza tematem z żelaznej jestem bardzo zadowolona.

   Powodzenia

   Odpowiedz
9. su Dodane ponad rok temu,

   a piasecznie nie ma planowych cc?

   Odpowiedz
10. zmiana Dodane ponad rok temu,

    A ja znalazłam coś takiego : aż się uśmiechnęłam w sobie po cichutku 🙂

    Odpowiedz
11. iwonek Dodane ponad rok temu,

    Zamieszczone przez Sprężynka
    A ja znalazłam coś takiego : aż się uśmiechnęłam w sobie po cichutku 🙂

    a jak ja urodzilam synka to kolejnego dnia na swiat przyszedl 500-ny dzieciaczek 🙂 no feta byla, tv i te sprawy 😀 nawet po torcie nam sie oberwalo;)

    Odpowiedz
12. zmiana Dodane ponad rok temu,

    oulala na bogato !

    Odpowiedz
13. zmiana Dodane ponad rok temu,

    Pytałam się w szpitalu w Piasecznie. Robią cięcia cesarskie, mają też planowane. Jedyna sytuacja kiedy odsyłają pacjentki do innych placówek to “przepełnienie” ale jak to mówiła mi położna nie zdarza się to często. Planują rozbudować oddział, ale pewnie troszkę się jeszcze zejdzie.

    Spodobał mi się oddział i personel strasznie miły. Mam nadzieję, że tak samo będzie wiosną ;]

    Odpowiedz
14. agniko Dodane ponad rok temu,

    Zamieszczone przez kkasia_82
    Witam

    Czy któraś z Was miała przyjemność rodzić w tym szpitalu. Wiem, że jest nowy, ale może uda się zebrać jakieś opinie. Chciałabym tam rodzić więc będę wdzięczna za wszelkie opinie.

    Dziewczyny, możecie śmiało rodzić w szpitalu Św. Anny w Piasecznie. Ja rodziłam przez cięcie cesarskie w kwietniu 2013r. Na sali pooperacyjnej leżałam 2 godziny, później leżałam jeszcze 5 godzin na swojej sali (nie wolno się podnosić po znieczuleniu podpajęczynówkowym). To był mój drugi poród (pierwszy był w szpitalu bródnowskim), więc mam porównanie. Jestem bardzo zadowolona, że za drugim razem wybrałam właśnie ten szpital i mam same pozytywne odczucia. Cały personel (począwszy od ordynatora, położne, a na salowych skończywszy) niezwykle miły i pomocny w każdej sytuacji. Czułam, że jestem pod fachową opieką. Lekarze konkretni, można ich o wszystko zapytać. Położne, pielęgniarki same się dopytywały czy czegoś nie potrzebuję, czy podać środek przeciwbólowy, czy pomóc wstać lub wziąć pierwszy prysznic. Nie musiałam się prosić, żeby wzięły dziecko na pierwszą noc do siebie, położna sama spytała czy przynosić na karmienie czy ona ma dokarmić, żebym wypoczęła tę pierwszą noc. Poza tym super komfortowe warunki, wszystko nowe, czyściutkie, zadbane. Ładne sale, które wyglądają jak pokoje, duże łazienki, meble nieszpitalne (duża szafa, szafka nocna z wysuwanym blatem na tackę z jedzeniem, komoda z szufladami i przewijakiem, wygodne łóżko sterowane pilotem), obrazy na ścianach. Dziewczyny, szczerze polecam ten szpital.

    Odpowiedz
15. kargulenka Dodane ponad rok temu,

    Moja siostra właśnie urodziła w Piasecznie i była bardzo zadowolona. Lekarz nie robił łaski, że musi w nocy wstawać, położne fajne babeczki, schludnie i z pomysłem… A mi najbardziej podoba się pomysł publikowania zdjęć tych maluszków na ich facebooku – moim zdaniem genialna sprawa. 🙂

    Odpowiedz

Znasz odpowiedź na pytanie: Szpital ś. Anny w Piasecznie