sztuczne zywienie u noworodka

Mój Ignaś ma tydzień, niestety od urodzenia na widok mojej piersi płacze albo zaraz zasypia, dlatego muszę go karmić NAN 1 HA. Z buteleczki je bardzo ładnie, ale nie wiem czy daję mu odpowiednią ilość mleka. Obecnie wypija 70ml, codziennie zwiększamy o 10ml. Takie były zalecenia, ale wczoraj nie zrobił kupki, dlatego się martwię. Napiszcie jak to jest u was. Wczoraj ściągnęłam 60 ml pokarmu i dałam mu, ale bardzo mu się odbijało i ulewało. Nie wiem czy ściągać, czy odpuścić i podawać tylko sztuczne mleko. Doradzcie, błagam.
Justyska i Ignaś.

13 odpowiedzi na pytanie: sztuczne zywienie u noworodka

  1. Re: sztuczne zywienie u noworodka

    Ilość mleka jaką powinno się podawać dziecku w kolejnych tygodniach i miesiącach życia jest podana na opakowaniu mleka. Ale oczywiście najlepszym pokarmem jest mleko mamy dlatego warto spróbować karmić – choćby ściaganym mlekiem. Próbuj jednak przystawiać małego – inaczej całkiem stracisz pokarm. Być moze mały sie denerwuje bo nie moze uchwycić piersi (jesli masz bardzo nabrzmiałe – wtedy przed karmieniem troszke odciągnij). Jeśli przysypia to delikatnie budź – dotykaj uszek, policzków. W kąciku “kiedy dziecko juz jest” było bardzo duzo na ten temat. Pewnie nie masz czasu na szukanie w archiwum – dlatego tam zapytaj – tam zagląda wiecej mam i na pewno Ci poradzą albo podadzą linki.
    To że się dziecku ulewa to normalne – odbijanie sie też. Z czasem ulewanie minie. Kupką też się na razie nie przejmuj – niektóre dzieci potrafią sobie robić przerwy 5-dniowe i to tez jest ok.
    Nie jestem ekspertem laktacyjnym ale w razie czego chetnie poradze.
    powodzenia

    • Re: sztuczne zywienie u noworodka

      Ptyśka też dziwnie zachowywała się przy piersi. Broniła się, walczyłą, wrzeszczała.
      Ściągałam i karmiłam butelką przez pierwsze pięć tygodni, potem okazało się, że Ptyla nie toleruje laktozy.
      Ale do rzeczy. Wydaje mi się, że warto powalczyć i pokarmić swoim mlekiem. Ulewanie i odbijanie to norma. Jeśli po jakimś czasie ocenisz, że jednak dziecku to nie służy, zawsze zdążysz przejsć na sztuczne mleko.
      Nie załamuj się, początki zawsze są niełatwe, ale wkrótce wszystko się unormuje 🙂

      Bramblerose 😉 i Ptysia (30.01.03)

      • Re: sztuczne zywienie u noworodka

        Dziewczyny, dzięki za odpowiedzi ale chyba już tracę pokarm. Staram się przystawiać małego ale już peka mi kręgosłup, a on nadal nie jest zainteresowany. Chyba straciliśmy szansę. A kupki nie ma nadal.
        Justyśka i Ignaś.

        • Re: sztuczne zywienie u noworodka

          Jak karmiłam Mikołaja NANem to też były straszne problemy z kupą. Więc radze sie zastanowić nad zmianą mleka u nas – a przebrnęliśmy przez wszystkie możliwe – sprawdził sie BEBILON

          Kaska i Mikołaj 18.09

          • Re: sztuczne zywienie u noworodka

            Jeżeli tracisz pokarm to używaj laktatora po każdym przstawieniu do piersi.
            Ja jestem aktualnie na etapie walki o pokarm więc jedziemy na tym samym wózku.
            Jeżeli chcesz zawalczyć o karmienie piersią nie karm Ignasia butelką ze smoczkiem tylko łyżeczką lub kieliszkiem bo smoczek wymaga innej techniki ssania i być może dlatego mały nie umie ssać piersi (tak jest w przypadku Nelki). Polecam wybranie się do poradni laktacyjnej. Co do kręgosłupa mi też pękał o w poradni okazało się, że źle mała przystawiam więc być może tak też jest w Twoim wypadku.

            pozdrawiam gorąco i życzę powodzenia

            Marta i Nela 04.01.2004

            • Re: sztuczne zywienie u noworodka

              Na szczęście kupka już jest – nawet dwie. Wielka radość rodziców. Dzięki za podpowiedź.
              Justyna i Ignaś.

              • Re: sztuczne zywienie u noworodka

                Brakuje mi sił na walkę z tym karmieniem. Przed chwila znowu próbowałam dać mu cycusia, umyłam się szarym mydlem, nie stosowałam dezodorantu i żadnych innych zapachowych rzeczy ale on tylko dwa razy poliże pierś i zaczyna sie płacz. Już dwukrotnie była u nas w domu polożna ale i ona nie potrafiła pomóc. Wczoraj ściągnęłam jedynie 20 ml pokarmu – kolor jest żółty prawie taki jak żółtko z jajka, chyba powinien już się zmienic na biały, bałam mu się to podać. Już nie mam pomysłu co robić – mąż jest zły że nie karmię, będę wdzięczna za każdą radę. Pozdrawiam!!!
                Justyna i Ignaś.

                • Re: sztuczne zywienie u noworodka

                  żółty powinien być jeszcze przez jakiś czas i będzie się coraz bardziej rozbielał,
                  Może powinnaś spróbować SNS Medeli?
                  Polega na tym, że butelkę z mlekiem (odciągniętym lub sztucznym) a niej wychodzą takie rurki przyczepione do piersi i mały pobudza laktację a jednocześnie nie jest głodny.
                  Produkt taki ma Medela i ja sią nad nim zastawnawiam.
                  pozdrowienia

                  Marta i Nela 04.01.2004

                  • Re: sztuczne zywienie u noworodka

                    żółty powinien być jeszcze przez jakiś czas i będzie się coraz bardziej rozbielał,
                    Może powinnaś spróbować SNS Medeli?
                    Polega na tym, że butelkę z mlekiem (odciągniętym lub sztucznym) a niej wychodzą takie rurki przyczepione do piersi i mały pobudza laktację a jednocześnie nie jest głodny.
                    Produkt taki ma Medela i ja sią nad nim zastawnawiam.
                    pozdrowienia

                    Marta i Nela 04.01.2004

                    • Re: sztuczne zywienie u noworodka

                      Można zapytać w poradni laktacyjnej (a może w aptece) o taką cienką rureczkę (nazywali to sondą). Przyklejasz plastrem do piersi, i przystawiając malucha wkładasz rureczkę do ust.
                      Na końcu rurki ma być strzykawka. Dawkujesz strzykawą po troszeczku mleko do pysia, żeby zachęcić maleństwo do ssania.
                      To jest metoda stosowana w szpitalu, w którym ja rodziłam.

                      Bramblerose 😉 i Ptysia (30.01.03)

                      • Re: sztuczne zywienie u noworodka

                        A poza tym nam kazano “kangurować się”. Nagi maluch na twoim nagim ciele. To też podobno może pomóc, jeśli maluch nie lubi dotyku innego ciała.

                        Wiem, że jest dziecko, które po tych wszystkich zabiegach zaczęło ssać pierś kiedy miało…. 6 tygodni. To oczywiście wymaga niemałego uporu.
                        Życzę wszystkiego najlepszego 🙂

                        Bramblerose 😉 i Ptysia (30.01.03)

                        • Re: sztuczne zywienie u noworodka

                          A moze nie potrafi chwycic sutka. Ja karmilam przez nakladke i maly zaczal pozadnie ssac.. Na poczatku troche karmilam z piersi (okolo 3 tyg) ale mnie to leznie denerwowalo. Owszem sciagnie na poczatku tez duzo czasu mi zajmowalo zwlaszcza ze raz mleka bylo duzo a raz musialam siedziec z godzine i sciagac. Mialam zamiar karmic tylko 3 miesiace ale wydaje mi sie ze pociagne jeszcze miesiac. Teraz sciagam tylko 4 razy na dobe i wystarcza. Owszem trzeba miec cierpliwosc i samozaparcie bo inczej mozna zwariowac. Byl taki dzien co nic nie chcialo mi leciec. Spedzilam cale 2 godziny. Ale udalo sie, mleko wrocilo.

                          • Re: sztuczne zywienie u noworodka

                            Też myślałam nad SNS, ale nie wiem czy to ma w ogóle sens. Wczoraj ściągnęłam 10 ml, dzisiaj tyle samo a Ignaś nawet tego nie tknął – mój pokarm chyba mu nie smakuje.Kupki juz się uregulowały i mały ma się całkiem dobrze na mleczku sztucznym. Pozdrawiam!!!
                            Justyśka i Ignaś.

                            Znasz odpowiedź na pytanie: sztuczne zywienie u noworodka

                            Dodaj komentarz

                            Angina u dwulatka

                            Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                            Czytaj dalej →

                            Mozarella w ciąży

                            Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                            Czytaj dalej →

                            Ile kosztuje żłobek?

                            Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                            Czytaj dalej →

                            Dziewczyny po cc – dreny

                            Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                            Czytaj dalej →

                            Meskie imie miedzynarodowe.

                            Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                            Czytaj dalej →

                            Wielotorbielowatość nerek

                            W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                            Czytaj dalej →

                            Ruchome kolano

                            Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                            Czytaj dalej →
                            Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                            Logo
                            Enable registration in settings - general