szukam opinii/wsparcia/otuchy

Słyszałam opinię, że drugie dzieci są grzeczniejsze, spokojniejsze i że w ogóle łatwiej się je chowa niż pierwsze…???
A jak było u was? Napiszcie że to prawda….
Jestem mamą 2-letniego malucha i decyzja o drugim dziecku zbliża się wielkimi krokami (jeśli nie chcemy zbyt dużej różnicy wieku) i potrzebuję jakiejś motywacji….bo ochoty na ponowne koleczki/bezsenne noce/pieluchy i inne uroki niemowlęctwa nie mogę jakoś w sobie wykrzesać…

Strona 3 odpowiedzi na pytanie: szukam opinii/wsparcia/otuchy

  1. …. z własnego doświadczenia mamy wolę e 6 lat niź 4 ;)…. a moja teściówka z 4-ki dzieci najlepszy kontakt w źyciu miała z siostrą najstarszą (sama była najmłodsza i dzieliło je 11 lat)….

    • Zamieszczone przez bruni
      Vieszak, Karolka, Asik, żebyście się tak nie zbierały jak ja…
      ponad 6 lat to moim zdaniem za duza róznica wieku miedzy rodzeństwem…
      z drugiej strony się cieszę, bo faktycznie eF już jest “duży” i mogę liczyć na jego małą pomoc – coś poda, przyniesie, zejdzie po drobne zakupy do sklepu niemal pod klatką.
      w dodatku jest już stworzeniem rozumnym, z którym idzie się logicznie dogadać.
      czasem jednak od decyzji do 2 kresek jest długa droga i można sobie potem “w brodę pluć”, że się dodatkowo zwlekało.

      pomiedzy blizniakami a lidka jest 7 lat roznicy mam taka pomoc ze strony blizniakow,uwazam, ze to dobra roznica wieku:)

      • Taaa.
        Jeśli ta teoria miałaby by być prawdą, to u mnie się nie sprawdziła hehehe.
        A tak nawiasem mówiąc starszak jest zupełnie inny niż młodszy. Dwa różne odrębne charaktery. Dwie osobowości. Są zupełnie różni od siebie. No i drugi bardziej mi daje popalić. Jak dobrze, że go nie urodziłam mając czterdziechę. Nie dałabym rady 😉

        Zresztą o tym, że rodzeństwo baardzo się różni mogę napisać też na swoim i siostry mojej przykładzie. Jesteśmy zupełnie różne od zawsze.

        • Zamieszczone przez bruni
          Vieszak, Karolka, Asik, żebyście się tak nie zbierały jak ja…
          ponad 6 lat to moim zdaniem za duza róznica wieku miedzy rodzeństwem…
          z drugiej strony się cieszę, bo faktycznie eF już jest “duży” i mogę liczyć na jego małą pomoc – coś poda, przyniesie, zejdzie po drobne zakupy do sklepu niemal pod klatką.
          w dodatku jest już stworzeniem rozumnym, z którym idzie się logicznie dogadać.
          czasem jednak od decyzji do 2 kresek jest długa droga i można sobie potem “w brodę pluć”, że się dodatkowo zwlekało.

          Między rodzeństwem tak, ale dla rodziców uważam, że to dobra różnica wieku. Trudno było mi się zdecydować na drugie dziecko wcześniej.
          Między moimi chłopakami jest 5 lat różnicy. Skłamałabym, gdybym powiedziała, że mają wspólny język, choć czasami potrafią się razem bawić.
          Wiem, że to się zmieni i kiedyś będzie lepiej. Między mną a siostrą jest 5 lat różnicy. Też na początku była dla mnie dzieciuchem 😉 a teraz sobie nie wyobrażam, żeby jej nie było 🙂

          • Zamieszczone przez bruni
            Vieszak, Karolka, Asik, żebyście się tak nie zbierały jak ja…
            ponad 6 lat to moim zdaniem za duza róznica wieku miedzy rodzeństwem…
            z drugiej strony się cieszę, bo faktycznie eF już jest “duży” i mogę liczyć na jego małą pomoc – coś poda, przyniesie, zejdzie po drobne zakupy do sklepu niemal pod klatką.
            w dodatku jest już stworzeniem rozumnym, z którym idzie się logicznie dogadać.
            czasem jednak od decyzji do 2 kresek jest długa droga i można sobie potem “w brodę pluć”, że się dodatkowo zwlekało.

            ja nie mam już czego odwlekac…. 😀 chyba że to nie do mnie pisałaś…

            Zamieszczone przez karolcia79

            ps.decydując się na 2 dziecko na pewno nie myślałam o tym,czy będzie grzeczniejsze od 1 dziecka,lepsze-gorsze, kto myśli o takich rzeczach….inaczej nigdy nie zdecydowalibyśmy się na kolejne dziecko ;):D
            różnica wieku wynosi 8 lat/ z powodu naszego odwlekania…. Na razie jest ok.zobaczymy jak chłopaki podrosną…

            • ja mam na stanie dwa diably wcielone 😀

              kazdy z osobna jeszcze ujdzie, ale razem tworza taka mieszanke wybuchowa, ze juz po 2 godz. wysiadam!
              w sumie starszak nigdy nie byl zbyt grzeczny (wszyscy w rodzinie zawsze mowili, ze niezly z niego gagatek i to z charalterkiem), a teraz jak jest jeszcze Maly (2l) – zmienili zdanie, niestety Wojt jest jeszcze gorszy od swojego brata (porownujac w tym samym wieku)

              nie wyobrazam sobie, zeby ktoregos moglo z nami nie byc!

              no to nie pomoglam 😀

              p.s.
              ale takie “kryteria” nie powinny byc wyznacznikiem posiadania kolejnego dziecka 🙁

              • No to ja się odezwę:). Uważam jak bruni, trudno ugadnąć jakie to drugie dziecko będzie. Najważniejsze, żeby chcieć a i tak kochać bedzie się równie mocno urwisa jak i aniołka.
                Ja jestem zdecydowanie zwolenniczką rodzeństwo. Trudno jest czasem bardzo, ale nie wyobrażam sobie mieć tylko jedno(a ja mam teoretycznie o wiele trudniej, bo trójka i mała różnica wieku).
                Wszystko bardzo małymi kroczkami zaczyna się układać.
                Nie ma piękniejszego widoku, jak np Arturek płaczący całym sobą przytula się do brata, biorą się za rączki i tańczą, wołają siebie jak są podekscytowani, takich przypadków mogę mnożyć.
                Konrad powoli też zaczyna pomagać i lubieć ich.
                Nie jest idealnie,czasem tragicznie:), ale pewne momenty wynagradzają cały trud

                • Zamieszczone przez jorggus
                  Słyszałam opinię, że drugie dzieci są grzeczniejsze, spokojniejsze i że w ogóle łatwiej się je chowa niż pierwsze…???
                  A jak było u was? Napiszcie że to prawda….
                  Jestem mamą 2-letniego malucha i decyzja o drugim dziecku zbliża się wielkimi krokami (jeśli nie chcemy zbyt dużej różnicy wieku) i potrzebuję jakiejś motywacji….bo ochoty na ponowne koleczki/bezsenne noce/pieluchy i inne uroki niemowlęctwa nie mogę jakoś w sobie wykrzesać…

                  U nas 1 grzeczne a 2 grzeczniejsze. 1 bardziej kumate w wieku 2 (9m-cy) ale 2 bardziej odważne ruchowo 🙂

                  Nie ma reguły.

                  • Zamieszczone przez bruni
                    takie bajki o tym jakie dziecko bedzie, to sobie można w buty wsadzić…
                    niestety nie da się tego nijak zbadać ani przewidzieć…
                    po prostu trzeba chcieć drugie dziecko, nawet jesli miałoby się okazać małym potworem;)

                    otóż to :0 moj pieworodny był cudowny..córa jest diabełkiem

                    • U mnie drugie i trzecie jako niemowleta grzeczniejsze i mniej problematyczne. Za to w wieku przedszkolnym Marti jest “bardziej skomplikowana” wychowawczo niz Malgosia.

                      • U mnie 3 lata różnicy.
                        Zawsze powtarzam, że gdyby Krzyś urodził się jako pierwszy to byłby rok różnicy.

                        Starsza dała popalić. Ale za to nie chorowała. Kolki miała – przez 2 (dwa!) dni. Rosnące ząbki poznawałam głównie po tym, że się śliniła.
                        Za to doiła cyca do 1,5 roku, drastycznie odstawiana, zasypiała tylko na rękach (pionowo), spała po 20 minut i dalej zabawa, absorbowała praktycznie cały czas…

                        Młodszy – aniołek. Zjadł, spał w łóżeczku, nie płakał, kolek nie miał… Na spacerach grzecznie w wózku jeździł. Sam się odstawił w wieku 10 miesięcy… Jak się czymś zajął, to go nie było – mogłam poprać, ugotować, posprzatać… Za to chorował – na ale starsza z przedszkola przynosiła… Z ząbkami znowu mam spokój – widzę, jak już są :).

                        No a teraz zostali obydwoje na 3 dni u Babci (starsza została bez rodziców pierwszy raz jak miała 3 lata a i tak płakała). Krzyś (rok i 8 m-cy) tylko sprawdza, czy “Siasia” jest w zasięgu i wtedy ok 🙂

                        Polecam drugie 😀

                        • Zamieszczone przez bruni
                          Vieszak, Karolka, Asik, żebyście się tak nie zbierały jak ja…
                          ponad 6 lat to moim zdaniem za duza róznica wieku miedzy rodzeństwem…
                          z drugiej strony się cieszę, bo faktycznie eF już jest “duży” i mogę liczyć na jego małą pomoc – coś poda, przyniesie, zejdzie po drobne zakupy do sklepu niemal pod klatką.
                          w dodatku jest już stworzeniem rozumnym, z którym idzie się logicznie dogadać.
                          czasem jednak od decyzji do 2 kresek jest długa droga i można sobie potem “w brodę pluć”, że się dodatkowo zwlekało.

                          ja bym się nie nadawała na matkę dwójki maluchów, od początku stawiałam na sporą różnicę wieku 😉
                          Zdaję sobie sprawę że potem może być jeszcze różnie, jak już się zdecyduję to może od razu się nie udac, ale teraz i ta różnica będzie już duża, na bank ponad 7 lat… Na pewno z punktu widzenia rodzica to wygodniejsze, a dzieci jeśli mądrze wychowane ten kontakt złapią prędzej czy później. A do zabawy w dzieciństwie oprócz rodzeństwa są jeszcze koledzy/ koleżanki, jeśli różnica wieku jest na tyle duża że trudno mówić o wspólnych tematach. Nie martwi mnie to, nie chcę decydować się pod presją różnicy wieku, nie czuję jej.

                          • Mnie presja różnicy wieku tez nie rusza, za to bardzo rusza presja córki, i chyba mnie juz powoli ‘bierze’ na drugie.

                            Znasz odpowiedź na pytanie: szukam opinii/wsparcia/otuchy

                            Dodaj komentarz

                            Angina u dwulatka

                            Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                            Czytaj dalej →

                            Mozarella w ciąży

                            Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                            Czytaj dalej →

                            Ile kosztuje żłobek?

                            Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                            Czytaj dalej →

                            Dziewczyny po cc – dreny

                            Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                            Czytaj dalej →

                            Meskie imie miedzynarodowe.

                            Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                            Czytaj dalej →

                            Wielotorbielowatość nerek

                            W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                            Czytaj dalej →

                            Ruchome kolano

                            Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                            Czytaj dalej →
                            Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                            Logo
                            Enable registration in settings - general