Hej
Jestem tu nowa i chciałam Was prosić o pomoc. Napiałam o mojej chorobie w kąciku – dla starających się o tyt. “Załamana”. Jeżeli którakolwiek z Was miała do czynienia z taką chorobą lub czytała o niej i zna jakieś metody leczenia to proszę napiszcie…
Pozdrawiam serdecznie
Lila
8 odpowiedzi na pytanie: Szukam pomocy
Re: Szukam pomocy
O danazolu słyszałam niezbyt pochlebne opinie.Ja sama miałam torbiel na lewym jajniku,którą trzeba było wyciąć podczas laparoskopii po bardzo długim leczeniu hormonkami.
Wydaje mi się,że przede wszystkim należałoby zdiagnozować jakiego pochodzenia są te torbiele (u mnie był to niepękający pęcherzyk),może warto zasięgnąć rady jakiegoś specjalisty ds niepłodności,może Novum? Czasem lekarzom jest obojetne czy miałaś jedną czy dziesięć laparoskopii -znam to z autopsji.
Trzymam kciuki,żeby wszystko było ok.
Sylwia
Re: Szukam pomocy
lila widziałam duzo watków na bocianie w dziale “jak się leczyć?”
7.III – beta 156, 05 mIU/ml:) witaj!
Re: Szukam pomocy
Lila…
napisałas, ze mialam laproskopie, ktora nie wykazala istnienia endometriozy. Jesli faktycznie brak tej choroby to prawdopodobnie masz torbiele powstajace z niepekajacych pęcherzykow. Spróbuj poszukac przyczyny. Może to zbyt wysoka prolaktyna?? Wtdy trzeba zbić ja i po klopocie (u mnie tak bylo, leki brałam do czasu zajscia w ciązę). A moze to iiiny hormon?? Jak je zbadasz, to bedzie wiadomo. Mogą też być torbiele ropne, ale piszesz, ze to nawraca i dotyczy głównie lewego jajnika… nikt Ci tu nie powie co zrobic, zeby bylo dobrze, ale to naprawde wygląda na zwyklą pozostałośc po pęcherzyku…
Głowa do góry, nie z takimi problemami lekarze sobie radza:)
A jeszcze….. proszę sie tu tak strasznie nie denerwowac, bo nerwy to prawdziwi zabójcy płodnosci!!!
Karola [Zobacz stronę]
Re: Szukam pomocy
Dzięki dziewczyny za wsparcie.
Przeglądałam swoje usg zrobione w pażdzierniku 2006 i w opisie jest torbielka mogąca odpowiadać endromentalnej wypełniona treścią.Dlatego cały czas leczą mnie jak na endrom. Ta treść to krew.Jestem pewna bo to kiedyś miałam w wynikach histopatologicznych.Wszystkie hormony miałam zawsze w normie łącznie z prolaktyną…dlatego nie wiedzą co to jest. Mi tez się wydaje że to ten nie pękajający pęcherzyk. Co do lekarzy to może rzeczywiście im wszystko jedno i stosują standardowe lecznie.Jeden to mi nawet analogi chciał dać.Ale się nie zgodziłam. Myślicie że w tej klinice Novum lekarze zajmują się takimi przypadkami? Wydawało mi się że tylko zapłodnieniem in vitro.
Pozdrawiam
Lila
Re: Szukam pomocy
Bo tak właśnie kojarzy się Novum.
W Twoim przypadku leczysz się na “coś” co nie jest do końca zdiagnozowane,torbiele robią się z “jakiegoś” powodu,”coś” jest nie tak. Jeśli lekarz u którego się leczysz ma problemy właśnie z diagnozą,to może warto rozejrzeć się za specjalistą. A ponieważ w Novum jest cała brygada dośwadczonych lekarzy,więc chyba warto tam zajrzeć. Jesteś z Warszawy,klinikę masz praktycznie na miejscu i nic nie tracisz,a możesz tylko zyskać.
Sylwia
Re: Szukam pomocy
Fajnie….
Bardzo sie ucieszyłam że odpisałaś….dałaś mi nadzieję na wyleczenie tego choróbska. To prawda że nie wiedzą co to jest.A raczej bardziej sie skłaniają do tego że to endrom. Tym bardziej że jak ta torbiel rośnie to i endrio też.Leczą skutek a nie przyczynę.Dlatego można tak długo i namiętnie…
Dzięki Buziaki!!!!
Lila
Re: Szukam pomocy
Mam nadzieję,że szybko uporasz się z tym i skrobniesz nam posta o dwóch krechach.
Sylwia
Re: Szukam pomocy
ja tez mam taką nadzieję…..
Buziak
Ps. oczywiście zapomniałam dodać że jedna z lekarek kiedyś…powiedziała że są to jajniki policystyczne….I bądż tu człowieku mądry…..
Edited by Lila31 on 2007/03/18 13:17.
Znasz odpowiedź na pytanie: Szukam pomocy