Kamilka mi sepleni i niestet mam głupie wrażanie coraz bardziej (może dlatego że duuużo gada to chce coraz szybciej i jest zamiast lepiej to gorzej).. powinnam iść do logopedy ale za duż mi się dzieje oststnio i chwilowo niedam rady… chciała bym jednak z nią poćwiczyć, (pamiętam Jagoda szybko mówiła R ale miałą problemy z SZ CZ…. wiem że SZ i CZ powinno dziecko mówić przed R a na tę*literkę*ma czas do 5-tego roku żīcia, Kamila ma już 5 lat)….
móże macie sprawdzone zestawy ćwiczeń, z tego co pamiętam ćwiczyć trzeba systematycznie i pokolei i jest generalnie wzmacnianie mięśni języka.
17 odpowiedzi na pytanie: szukam stron z ćwiczeniami logopedycznymi
Podpinam się, jak ktos ma chętnie zobaczę. Łukasz tez sepleni. Bardzo. Dosyć, że sepleni przy sz, cz to nie mówi tez samego s, np zamiast sok mówi siok itp. Jeździmy do logopedy raz na tydzień lub jak cos wypadnie to na dwa tygodnie (na kasę chorych). Postępy są małe. Tzn. umie juz wypowiadać sz ale nie stosuje jeszcze w zdaniach tylko w pojedyńczych wyrazach zaczynających się na sz i to z moim przypomnieniem. Pani uczyła go tak: otworzyć szeroko buzię, język do tyłu, zamknąć buzię ale trzymać język cały czas z tyłu, zrobic dziubek i wychodzi sz 🙂
sprobuj film “Igraszki logopedyczne smoka Szczepana” . Jest na stronce film, porady, jaest tez sklep w krorym mozna kupic film, podobno bardzo dobre zestawy cwiczen, sama chce kupic.
Aha jeszcze mi sie przypomniało, codziennie kilkanaście razy ćwiczenie języka, coś jak oblizywanie się, tylko nie byle jak, język mocno wyciągniety i językiem wkoło buzi bardzo powoli, raz w jedną stronę i potem z powrotem.
ja ten film kupilam juz jakis czas temu. Polecam.
My chodzimy do logopedy i chyba to polecam, logopeda pokaze co i jak.
U nas tez problem z sz itd, ale juz wiem ze problem jest z powodu slabego jezyka,a przde wszystkim z powodu krzywego zgryzu,ale powiem szczerze ze efekty sa!a chodzimy od stycznia, jeszcze do ortodonty czekamy
ja SZ z Jagodą ćwiczyłam że na górnym podniebieniu tuż*za zębami ejst “zaczerowane meijsce” i trzeba tam trzymać języczek, albo mówić szumi trzymając tram języczek chyba z rok ćwiczyłyśmy ale udało się.. teraz zaganiana jestm i trochę przegapiłam sprawę z Kamilką. pamiętam kupowanie płąskich lizaków i lizanie ich czubkiem języka….
ja myślę że u nas jest słaby język do tego przez migdał nr.3 Kamila długo chodziła z otwrtą buzią i jescze jedna poważna sprawa, niemożemys obie poradzić*ze ssaniem palca… kupię ten film i spróbuję się umówić prywatnie z panią wychowawczynią z przedszkola (ona jest logopedą) by poćwiczyła indywidualnie zKamilką*i zadawała konkretne ćwiczenia….
nie znam tego filmu polecanego przez dziewczyny
wierze ze jest dobrym instruktazem
ale chyba nie ma to jak logopeda
u nas juz od wrzesnia pokonalismy wszystko oprocz R
cwiczymy
i sama kupie ten film tez 🙂
a jakie są ćwiczenia na “r”? Możesz coś polecić?
chyba to zalezy od tego co zle dziecko robi z czym ma problem u nas jest problem z pionizacja jezyka
opis cwiczen nic mi nie dal musialam pojsc do logopedki – szymon sam do niech chodzi w czasie przedszkola i ona mi zademonstrowala bo z kartki nie skumalam 😀
najprostsze do zalapania to np. pedzlowanie jezykiem podniebienia na calej jego dlugosci
albo zaciskanie zebow na jezyku i przesuwanie nim najdalej jak sie da na zewnatrz i do srodka tak zeby zeby go masowaly
albo naklejanie na koncu wysunietego daleko jezyka takich malutkich karteczek 0,5 na 0,5 cm i mowienie literek t, d, n (szybko) az karteczka spadnie
i wiele innych
Jestem logopedą
i nic Wam nie napiszę 😀
bo każde dziecko inne, u każdego inny powód takiej a nie innej wady; bardzo często jest ich kilka więc trzeba też wiedzieć od czego zacząć walkę..etc.etc…. Są oczywiście wspólne ćwiczenia dla konkretnych wad- jedne na pionizację języka, inne na usprawnianie czubka języka ale tak jak napisała Dorotka, nie ma to jak pójść do logopedy- nie trzeba 2 x w tyg! Wystarczy pójść, poprosić o serię ćwiczeń i co ważne- o ich zademonstrowanie! Potem pójść za 2-3 tyg- logopeda sprawdzi efekty ćwiczeń w domu i da kolejną serię ćwiczeń.
Sememu lepiej nie kombinować bo można czasami nawet zaszkodzić 🙁
dzieki
och, wiem wiem… i muszę zorganizować wizytę… i rzeczywiście wim że wystarczy iść raz na 2 tygodnie anwet, ważne by prze te 2 tygodnie w domu ćwiczyć.. pamiętam jak z Jagodą ćwiczyłam stopniowo… najpierw jęzorek, potem jęzorek i sylaby, potem z sylab do wyrazów, a na końcu wierszyki śĶieszne gdzie było dużo tych “trudnych” wyrazów.. a po roku dziadek w wakacje mówił że na “plaze” to on nie jedzie i Jagoda już*pilnowała mówić że chce jechac na “plaże” i już było OK….
My tez mamy problem z seplenieniem.
Emilka ma tzw seplenienie boczne, które ponoć jest najciężej wyeliminować ponieważ jest do seplenienie nawykowe.
Chodzimy regularnie do logopedy i są już widoczne postępy.
A zderzaki myjecie?
Przypomniało mi się takie ćwiczenie, kiedy chodziłam z Artkiem do logopedy. Buźka to był samochód. Najpierw językiem mył zderzaki, potem drzwi, dach i tak po kolei.
Podobno lizanie lizaka też jest dobrym sposobem.
Logopeda wspominała też o lepieniu kulek z plasteliny lub ciastoliny – to jakoś wpływa na wymowę. Nie pytaj jak bo pojęcia nie mam 😉
Nie myjemy ale zaczniemy:) Dobry pomysł. Bo właśnie Łukasz tego ćwiczenia nie lubi i zazwyczaj merdnie tym językiem raz w tą, raz w tą i to całe ćwiczenie na dzień:( A logopedka mówi, że to ćwiczenie bardzo ważne bo ma słaby język.
Dzięki za pomysł z myciem samochodu! Moze to zadziała, bo Michał nie chce wykonywać tego ćwiczenia…
Znasz odpowiedź na pytanie: szukam stron z ćwiczeniami logopedycznymi