Ostatnimi czasy uzależniłam się poważnie od tego narzędzia, jakim jest szydełko, i biurko tonie mi we włóczkach 😉 Podejrzewam, że na forum jest wiele osób, które znalazły przyjemność w tego typu pracy twórczej. Myślę, że fajnie by było wymieniać się doświadczeniami na temat własnych prac, jakości włóczek, techniki szydełkowania czy cokolwiek przyjdzie nam do głowy w tym temacie 🙂
Ja aktualnie dziergam wzór . W zasadzie już go kończę. Niestety chyba nie wszystko zrozumiałam, w efekcie czego trochę mi się wzór nie pokrył z tym co mi się udało osiągnąć. Jestem na etapie tworzenia sznureczka. O ile dobrze zrozumiałam to powinnam go zapleść z trzech 1-metrowych sznureczków z oczek ścisłych. Na razie poległam na przeliczeniu oczek jednego takiego, by dwa pozostałe miały taką samą długość Muszę chyba jakieś znaczniki wplatać w oczka co 50 oczek, żeby się nie pogubić Poza tym wydaje mi się, że za duże przerwy wyszły mi między słupkami i bluzka bez stanika będzie mi prześwitywać nieco za dużo Cóż, uczę się jeszcze 🙂
A co powstaje w Waszych szydełkach aktualnie? 🙂
Strona 3 odpowiedzi na pytanie: Szydełkomania
W czerwonym mi w zasadzie do twarzy (blada jestem, więc lepiej wyglądam w zdecydowanych kolorach) Ale jemu nie spodobały się te pasy owalne z góry na dół. A ponoć nie zwraca uwagi na szczegóły
no i masz babo placek z takim chłopem…
zrób owale ażurkiem. wtedy powie, że nie za dobrze, bo za dużo odsłania 😉
choć i tak odsłania. i pewnie o to chodziło Twojemu mężowi
To nie ten typ człowieka, który by martwił się, że coś mam odsłonięte za bardzo. Kiedyś mi proponował, żebym na ryneczku mierzyła staniki przy ludziach Hmm, może faktycznie gustu nie mam, cały dzień w tych wzorach siedziałam, mogło mi się coś w główce poprzestawiać
Garstka cuuuuudo a te firanki to bym ci ukradla….juz mialam pisac ze tez cos tam skrobie szydelkiem ale jak zobaczylam te prace to mi przeszlo….
ja mam cala szafke cudeniek od tesciowej na kazde imieniny i urodziny:)sama robie ale sie kryje do niej
Tak, tak doczytałam, że to dzieła mamy
Ma talent 🙂
Fajna ta chusta 🙂
Śliczne 🙂
i jakie fajne motylki 🙂
Na razie stanęło na ażurowej długiej bluzce 🙂 O takiej:
Uploaded with
Może nie jest za piękna, ale wydaje się niezbyt trudna. Zastanawiam się tylko nad włóczką. Bawełna+akryl będzie dobre? Np. Yarn Art Jeans. We wzorze piszą o bawełna+mikrofaza, ale wolałabym jednak coś tańszego Oczywiście na kolor też się jeszcze nie zdecydowałam, a różowe być nie może 🙂
a mi się podoba 🙂 i widzę, że tym razem napisy po polsku 😉
gdzie go znalazłaś?
włóczka Yarn Art Jeans jest śliczna i ma bardzo dobre opinie. tylko zastanawiam się czy nie będzie za gruba na tak lekkie wdzianko. 50 gram = 160 metrów. ja bym chyba robiła z cieńszej, ale nie powiem z jakiej, bo po prostu nie mam pojęcia…
bolerko robię z sonaty (70% bawełna, 30% wiskoza). znam też włóczkę himalaya cottonac (41% bawełna, 41% akryl, 18% rayon – czyli sztuczny jedwab). obie są z połyskiem, himalaya jest bardziej sztywna i ładniejsza.
Dobre pytanie “gdzie ja to znalazłam” Siedziałam w sobotę cały dzień na necie i jak coś mi wpadło w oczy zapisywałam na dysku. Linka może bym i w historii wygrzebała, ale to nie będzie proste zadanie 🙂
Dzięki za radę. Zobaczę i jednej i drugiej włóczki, coś może dziś lub jutro zamówię – może na weekend będę miała :). Ja się na grubościach nie znam i nie mam porównania. Dobrze mieć kogoś kto doradzi 🙂
A co do polskiego wzoru, to widywałam angielskie, które były jaśniej napisane Ale może dam radę 🙂 Nawet na oko by się pewnie dało.
ślicznie 🙂 masz talent 🙂
dzięki be. hehe jest praworęczna i pewnie chętnie by pouczyła, chociaż daru do uczenia to ona nie ma ;)przynajmniej w moim przypadku
bardzo mi się podoba ta Twoja serwetka 🙂
chłop się nie zna, albo jest zwykłym zazdrośnikiem 😉
o to!to!
od kiedy mam fajny stół, to i serwetki polubiłam bo mam je gdzie eksponować 🙂
a firanek nie oddam :Nie nie:;) uwielbiam je, imo z pomysłem robienia ich naprawdę trafiła 🙂 mamy teraz niepowtarzalne, śliczne firanki 🙂
śliczna i z tego co zauważyłam to koronkowe bluzki są teraz w modzie. koniecznie pochwal się jeśli ją zrobisz. na modelce 🙂
nie znoszę szydełka, zraziłam się jeszcze w podstawówce na ZPT
Za to uwielbiam druty i haft krzyżykowy 🙂 mam parę fajny prac na swoim koncie 😉
Co ciekawe bardzo dużo sweterków zrobiłam swojemu chrześniakowi i córkom koleżanek, swojej córci niewiele
chyba muszę do tego wrócić
No i tak sobie myślę o czerwonej Sonacie. Co prawda mówisz, że himalaya cottonac jest ładniejsza i chyba taniej by wyszła, ale patrząc po zdjęciach (bo niestety na żywo to ja nigdzie włóczek takich jak chcę nie znajdę w moim mieście raczej i nie porównam), to czerwona Sonaty wydaje się ładniejszym odcieniem 🙂 Nieco żywszym, ale nie jaskrawym.
Wzór natomiast podaje włóczkę Lana Grossa “New Cotton”: 140m/50g. Ale czy to grube czy cienkie to ja za ciemna jeszcze jestem
nie mogę nigdzie znaleźć tej włóczki New Cotton.
140m/50g to taka średnia, tzn. raczej cieńsza niż grubsza (ale bywają i cieńsze, np. 560m/100g). himalaya cottonac ma 135m/50g, a sonata 294m/100g (cenowo wychodzą podobnie). ja bym jednak poszukała włóczki z mikrofibrą, czyli poliamidem (himalaya cottonac ją ma, sonata ma wiskozę).
edytuję, bo znów szperam. znalazłam włóczkę 100% mikrofibra – Diva Alize. cieńsza niż ta z Twojego wzoru. wrzuć w google włóczka bawełna z mikrofibrą+diva. fajnie wygląda 🙂
Chyba za duży wybór, bo już sama nie wiem co brać Muszę się z tym przespać 🙂 Dzięki.
100% sztucznej włóczki Na włóczkach się nie znam, ale sztuczny materiał w ubraniach raczej nieprzyjemnie mi się kojarzy, w sensie braku przewiewności, elektryzowania się ubrań itp.
ale co? ta mikrofibra?
nic sensownego o tym nie mogę znaleźć. czy to akryl czy poliamid, w ogóle to nawet nie wiem co to ten poliamid…
Mi to wstyd strasznie, bo w ogóle się na takich babskich rzeczach (jak materiały, kwiaty, gotowanie, kolory…) nie znam Trudno, zamówię to, co najlepiej będzie wyglądało na zdjęciu. W końcu uczymy się na błędach Po jakimś czasie będę miała próbkę większości rodzajów włóczek i będę mogła naocznie sobie dopasowywać 🙂
no ja też najwyraźniej mało kobieca jestem 😉
dobrze, że choć szydełkujemy, to nam dodaje pierwiastka żeńskiego
to daj znać co wybrałaś. ja się chyba zdecyduję na tą mikrofibrę. o ile ją znajdę w jakimś sklepie.
no a w niedzielę skończyłam bolerko z sonaty. stwierdziłam, że wypisuję się z wątku szydełkomanii, a zapisuję do klubu grubasów 🙁 jednak teraz widzę, że to po prostu taki wzór, że ledwo co zasłania 😉
jak się wypierze i wyprasuje, to pewnie będzie lepiej wyglądać – na razie prezentuję takiego trochę gniota:
Ale fajowe bolerko Bolerka chyba nie są po to by coś zasłaniać, a już zwłaszcza nie ażurowe, więc wszystko jest ok 🙂 Na sobie później pokażesz? Może być bez głowy I mi się nie wypisuj z szydełkomanii, bo będę wtedy sama ze sobą pisać w wątku i rozważać różne decyzje. Jak to będzie głupio wyglądało
Ja zaraz mykam wypróbować kolejną pasmanterię, może guziczki jakieś znajdę, wymyślę, jak to przyszyć, przepiorę (chyba ręcznie na wszelki wypadek) i zobaczymy efekt końcowy Ta pasmanteria ma stronkę w necie i wygląda jakby była większa niż poprzednie w których byłam i może nawet samoobsługowa, to bym sobie trochę też włóczki pooglądała, a może i kupiła 🙂
A co Ty teraz będziesz robić? 😉
Nic nie obejrzałam w tej pasmanterii, bo włóczki były w oddzielnym pokoiku, gdzie siedział sprzedawca i patrzył na mnie wnikliwie. Sklep nie jest samoobsługowy Biorąc pod uwagę moje zdecydowanie, a raczej jego brak, zadowoliłam się kupieniem guziczków, których do wyboru też zbyt wiele nie było No ale może w końcu skończę ten topik 🙂
A z ciekawości jeszcze, Laurko, w jakim kolorze zrobiłaś to bolerko? Podejrzewam, że na żywo ładniej się ten kolorek prezentuje niż na zdjęciu, mam rację? 🙂
Decyzja moja padła na czerwoną Sonatę. Ładnie wygląda na zdjęciu i ma dużo pozytywnych opinii Mam nadzieję, że coś mi z niej wyjdzie, bo na razie to niepoprawną optymistką jestem
esmena, bolerko jest z niebieskiej sonaty. ale nie powiem Ci który odcień, w każdym razie taki intensywny niebieski – na żywo bardzo ładny. w pudle mam też jasny niebieski (bardzo blady) i zgniłą zieleń (też ciekawy odcień). czerwona na pewno będzie się ładnie prezentować. a co z niej robisz? tą ażurkową dłuższą bluzkę? ile sobie na nią dajesz czasu?
ja bym najchętniej od razu zasiadła do kolejnego bolerka. ciepło się robi… ale na razie robię strój kąpielowy dla naszej forumowej koleżanki 🙂
rzuć linkiem do tej Twojej pasmanterii. chyba możemy na tym wątku…
Znasz odpowiedź na pytanie: Szydełkomania