Szykują nam zmiany w urlopach

Właśnie wczoraj dowiedziałam się od koleżanki, która była na szkoleniu z opieki społecznej, że nasz rząd szykuje nam zmiany w urlopach macierzyńskich i wychowawczych. A mianowicie. Jest projekt ustawy, która mówi o tym, że to już nie ZUS będzie wypłacał macierzyński, tylko jakaś nowa komórka podpięta pod daną Gminę. Zasiłki będą naliczane wg zarobków, a nie jak do tej pory – będzie to nasza comiesięczna wypłata. To samo będzie z zasiłkiem wychowawczym, na który już chyba zupełnie nikt się nie będzie “łapał”. Tłumaczą te zmiany tym, że chcą odciążyć ZUS, który jest tak zapracowany. Mam tylko nadzieję, że jeśli te zmiany wejdą, to większość z nas załapie się na stare zasady. Normalnie jestem podłamana. Najgorsze jest to, że jesteśmy bezsilne i nie ma komu ukręcić łba za takie udogodnienia.
Również wczoraj się dowiedziałam, że np. ja nawet nie mam co marzyć o zasiłku porodowym. A zawsze pare groszy by się przydało.
Czy może któraś z Was słyszała coś na ten temat?

Mycha i Fasolka (17.09.)

Strona 2 odpowiedzi na pytanie: Szykują nam zmiany w urlopach

  1. Re: Szykują nam zmiany w urlopach

    JA bym sie tym nie przejmowała, bo nawet wtedy kiedy skrócono macierzyński z 26 tygodni do 16, to nie obejmowało to tych dziewczyn, które były już w ciąży, nawet w pierwszym tygodniu

    Anitka i Bajbusek
    10.08.2003

    • Re: Szykują nam zmiany w urlopach

      Nie lituje sie nad zusem – uważam tylko że słuszne jest danie zasiłku dla matki która jest w gorszej sytuacji materialnej niż dla tej której rodzinie powodzi sie bardzo dobrze – to chyba proste????? Zasiłek rozumiem jako pomoc materialna tym którzy tego potrzebują. Mówie ze sama idea jest według mnie słuszna – a nad realizacją się wogóle nie rozwodzę. Jak może zauważyłeście w pierwszym zdaniu tez wyraziłam swoje ubolewanie nad sytuacją bo jesli jest to prawda to na pewno dobrze na tym nie wyjdziemy. Ale nie zmienia to faktu że krew mnie zalewała nie raz jak widziałam paniusie których męzowie zarabiali po kilka ładnych tysięcy miesiecznie a one biegły do zusu po zasiłek (wtedy jeszcze wychowawczy) – ja bym sie po prostu wstydziła. Wtedy nie byłam jeszcze zainteresowana tą sprawą ale po prostu żenujące są według mnie takie sytuacje.
      O sytuacji społeczno-ekonomicznej w Polsce moznaby dyskutować godzinami. Ale to nie jest miejsce ku temu – nie ma sie co łudzić – nieprędko będzie tak jakbyśmy chcieli. Powiedziałabym nawet że nigdy – bo nigdy sie wszystkim nie dogodzi.
      pozdrawiam serdecznie 🙂

      Usianka i Bąbelek co chyba będzie babeczką 😉 (9.XI.2003)

      • Re: Szykują nam zmiany w urlopach

        hihi, dobre 😉
        pozdrawiam 🙂

        Usianka i Bąbelek co chyba będzie babeczką 😉 (9.XI.2003)

        • Re: Szykują nam zmiany w urlopach

          Ja też nie do końca się z Tobą zgadzam- tzn o ile w ogóle dobrze Cię zrozumiałam- jeśli ktoś pracuje x czasu na jakimś tam stanowisku to idąć na URLOP macierzyński dostaje 100% pensji – i to jest sprawiedliwe- bo czy macierzyński czy wypoczynkowy- przecież jak jedziesz na wakacje to dostajesz kase normalnie, nie??natomiast jak chodzi o zasiłek wychowawczy to zupełnie inna bajka- możesz wziąść 3 lata urlopu wychowawczego, z czego 2 lata mogą być płatne pod warunkiem że dochód na członka rodziny nie przekracza 548 z ł( w tej chwili tak jest), wówczas dostajesz 318, 10 zł. I to jest kwota stała. Nie ma więc możliwości,żeby paniusia której mąż zarabia 10 tys dostawała zasiłek wychowawczy, bo… Nie chce mi się liczyć ile musiałoby być ich w rodzinie,żeby spełniali warunki otrzymania zasiłku….Informacje zawarte w tym poście są na pewno prawdziwe, bo…jestem na urlopie wychowawczym, więc jestem “na bieżąco ” Pozdrawiam – Basia:-)

          • Re: Szykują nam zmiany w urlopach

            Zasiłek porodowy nie został całkowicie zlikwidowany. Nie dostaje go jednak każda kobieta jak kiedyś, ale tylko najuboższe i to wyłącznie przez Opiekę Społeczną. Kiedyś to było ponad 400zl dla każdej- teraz 190zl. Ale nie wiem czy są jakies progi zarobkowe…pewnie tak

            • Re: Szykują nam zmiany w urlopach

              Basiu, napisałam że tak było kiedyś gdy nie byłam jeszcze wogóle zainteresowana – a były czasy że na wychowawczym można było dostac zasiłek bez względu na zarobki. A teraz rozmowa jest o zasiłku macierzyńskim.
              I ja nadal uważam że to jest żenujące jeśli babka bierze zasiłek macierzyński z zusu w wysokości 10tys a dla innych, duuuuużo biedniejszych biedniejszych jest po te 318,10 – to są w końcu zasiłki!! I dlatego cały czas będę za tą ideą którą ponoć gdzieś ktoś widział w zusie jako projekt ustawy. No sory, ale jak mąż zarabia tyle samo co ta żona to nie mówcie mi tu o wychowywaniu dziecka na odpowiednim poziomie i braku pieniędzy na to przy takich zarobkach. Jestesmy za biednym krajem na cos takiego. Pytałam kilku swoich znajomych w różnym wieku – mało kto się nie zgadza ze mną – ale my mieszkamy w zaściankowym Białymstoku – albo ja mam takich nienormalnych jak na te czasy znajomych 😉
              Taki jest po prostu mój pogląd i go nie zmienię – takie mam poczucie wrażliwości społecznej. Ale jak najbardziej zgadzam sie ze inni mogą mieć zupełnie odwrotny.
              pozdrawiam serdecznie 🙂

              Usianka i Bąbelek co chyba będzie babeczką 😉 (9.XI.2003)

              • Re: Szykują nam zmiany w urlopach

                Ja wcale nie maiłam zamiaru z tobą polemizować co do Twoich poglądów, bo w tej kwestii moje nie odbiegają od Twoich !!!Myślałam po prostu, że nie wiesz jak wyglądają przepisy w tych sprawach i chciałam Ci sytuację naświetlić. Sorry! Ja też jestem zadnia że pieniądze należą się tym biedniejszym, ale z kolei nasze państwo popada ze skrajności w skrajność- albo daje wszystkim- także tym bardzo bogatym, albo…prawie nikomu. Wbrew pozorom- nie jest tak, że małe dziecko nie kosztuje, albo kosztuje niewiele- te 318,10zl, to są niewielkie pieniądze, ale zawsze coś :-)) Ta zmiana przepisów chyba i tak niewiele zmieni, bo mnóstwo osób zarabia ok 2tys, a w umowach mają min. czyli ok 760zl. I oni i tak dostaną, a zatrudnieni w państwowych placówkach???Taka jest polska rzeczywistość. Im więcej ktoś ma, tym więcej garnie pod siebie:-(( Pozdrawiam- B+15msc Julka +Juniorek 28.10.2003

                • Re: Szykują nam zmiany w urlopach

                  Ja wcale nie miałam zamiaru z Tobą polemizować co do Twoich poglądów, bo w tej kwestii moje nie odbiegają od Twoich !!!Myślałam po prostu, że nie wiesz jak wyglądają przepisy w tych sprawach i chciałam Ci sytuację naświetlić. Sorry! Ja też jestem zadnia że pieniądze należą się tym biedniejszym, ale z kolei nasze państwo popada ze skrajności w skrajność- albo daje wszystkim- także tym bardzo bogatym, albo…prawie nikomu. Wbrew pozorom- nie jest tak, że małe dziecko nie kosztuje, albo kosztuje niewiele- te 318,10zl, to są niewielkie pieniądze, ale zawsze coś :-)) Ta zmiana przepisów chyba i tak niewiele zmieni, bo mnóstwo osób zarabia ok 2tys, a w umowach mają min. czyli ok 760zl. I oni i tak dostaną, a zatrudnieni w państwowych placówkach???Taka jest polska rzeczywistość. Im więcej ktoś ma, tym więcej garnie pod siebie:-(( Pozdrawiam- B+15msc Julka +Juniorek 28.10.2003

                  • Re: Szykują nam zmiany w urlopach

                    Nie, nie i jeszcze raz nie! To ile zarabiam zależało od mojej operatywności, lat nauki, pracowitości itp. To, że zarabiam więcej niż przeciętna Białostoczanka z 2-letnim stażem (niecałe 2 lata) nie oznacza, że mój zasiłek macierzyński powinien być tej samej wysokości, co dziewczyny 17-letniej, która pracowała w warzywniaku za 400zl na rękę. Nie chcę nikogo obrazić! Po prostu równy podział ma się tu nijak do sprawiedliwości!

                    Kamelia i Junior (-ka)
                    (14.10.2003)

                    • Re: Szykują nam zmiany w urlopach

                      W pełni zgadzam się z Kamelią, ja jestem właśnue paniusią, której mąż dużo zarabia tylko, że:
                      po pierwsze bardzo ciężko na to charuje, po drugie ta paniusia już charuje jak wół od trzynastu lat. I nie widzę najmniejszego powodu dla którego po trzynastu latach odprowadzania składek do zus, ten miałby mi teraz mniej płacić ponieważ mnie skrupulatnie przez te wszystkie lata te pieniądze zabierali !!! Poza tym jeszcze jedna ważna kwestia: zarówno mąż jak i ja mamy “swoje” pieniądze bo tak od początku ustaliliśmy i nie bardzo widzę jak po wielu latach pracy przechodzę na garnuszek chłopa…..

                      Rudzia i facet (21.10.03)

                      • Re: Szykują nam zmiany w urlopach

                        Nie musisz się od razu tak obrażać!! Jak napisałam ja mam taki pogląd i szanuję Wasze – każdy ma swoje zdanie – proste.
                        A co do tego co napisała Kamelia to nie chodzi zdaje sie w tej całej sprawie o równy podział pieniędzy – tylko pomoc tym którzy tego naprawdę potrzebują.
                        Jak napisałam każdy ma prawo do swojego zdania i każdy je ma – a że ja akurat mam w tej sprawie odmienne niż Wy to co z tego?
                        pozdrawiam serdecznie 🙂

                        Usianka i Bąbelek co chyba będzie babeczką 😉 (9.XI.2003)

                        • Re: Szykują nam zmiany w urlopach

                          O i z Tobą się zgadzam w pełni!!!! Wcale nie masz mnie za co przepraszać – po prostu sie nie zrozumiałyśmy, a ja rzeczywiście nie jestem orłem w sprawach zasiłków – tylko tyle co mi powiedziała koleżanka która urodziła w styczniu a jej mąż przypadkiem pracuje w zus-ie.
                          Co do tego że cały system ubezpieczeń nadaje się do wymiany zgodzimy się chyba wszystkie 😉 Ale i tak nigdy sie wszystkim nie dogodzi 😉
                          pozdrawiam 🙂

                          Usianka i Bąbelek co chyba będzie babeczką 😉 (9.XI.2003)

                          • Re: Szykują nam zmiany w urlopach

                            Paniusia się nie obraziła :-)))))) bo nie ma tego w swojej naturze

                            Rudzia i facet (21.10.03)

                            • Re: Szykują nam zmiany w urlopach

                              to super 😉

                              Usianka i Bąbelek co chyba będzie babeczką 😉 (9.XI.2003)

                              • Re: Szykują nam zmiany w urlopach

                                Usianko, tak jak Kamelia i pewnie pare innych dziewczyn – nie zgadzam sie. Doszlam do wszystkiego sama, od 10 lat (zaczelam jeszcze studiujac) haruje jak wol na moja dosc wysoka pensje, czesto 16 godzin dziennie w sporym stresie, marnujac swoje zycie w szklanym biurowcu – i nie mam najmniejszej ochoty finansowac zasilkow dziewczynom, ktorym sie NIE CHCIALO uczyc i pracowac – a takich jest naprawde bardzo duzo! Dlaczego Polakowi wciaz nie mozna uswiadomic, ze nalezy mu sie tyle, na ile zapracuje?

                                misia i mala misia (10.01.2004)

                                • Re: Szykują nam zmiany w urlopach

                                  Jak pisałam też pracuję niemało, zarabiam zapewne mniej niż Ty i tez mnie czasami nosi, bo tak jak Ty doszłam do tego co mam sama i też mam świadomość że wielu ludziom się nie chce nic zrobić żeby im było lepiej, ale wielu też jest takich że próbują a realia są takie że niewiele mają. Bardzo łatwo się wypowiada takie sądy jak Twój na końcu gdy żyje się na w miarę wysokim poziomie – też przeszłam taki etap, ale otworzyły mi się oczy również na inne aspekty. Stąd mój pogląd. Nadal uwarzam że zasiłki macierzyńskie powinny być uzależnione od dochodu w rodzinie.
                                  pozdrawiam

                                  Usianka i Bąbelek co chyba będzie babeczką 😉 (9.XI.2003)

                                  • Re: Szykują nam zmiany w urlopach

                                    Najlepiej to sie rozdaje nie swoje pieniadze. Sama duzo nie zarabiam, ale jestem za sprawiedlowością (nie mylic z obecnym systemem)- czyli ile kto wplaca, ten tyle dostaje. Moja bratowa ma takie same poglady jak ty- ostatnio zwolnili ja, ale stwierdzila, ze przez wakacje to nie bedzie szukac pracy, bo musi odpoczac (nie wiem po czym). I taka osoba ma dostac taki sam zasilek jak ja? Po 1-sze- nie odprowadza skladek, po drugie – jest na utrzymaniu spoleczenstwa (czyli twoim rowniez), po trzecie- nie ma nawet checi, zeby pracowac.
                                    Pomysl jakie konsekwencje mialby taki system: promuje lenistwo (bo po co pracowac, jak i tak zabiora, a jak bedzie sie nie pracowac- to dadza). Spojrz na Stany- tam placi kazdy za siebie, pracodawca nie jest obciazony kosztami utrzymywania pasozytow i maja 5% bezrobocia, i to przy takiej galopujacej recesji. Panstwo jest samowystarczajace i jeszcze eksportuje do Europy. Ale tam jak ktos o sobie nie pomysli, to laduje na ulicy ( w koncu kazdy jest dorosly i wie co robi- nie pracuje, to nie masz). Przy takim systemie warto inwestowac w siebie.
                                    Zreszta od takiego socjalu to zaczynaja wszyscy odchodzi, bo to rujnuje gospodarke (potem jest tylko inflacja, bo panstwo jest zadluzone, bezrobocie i bieda). U nas tez to powinni zrobic- przez kilka lat wszyscy by piszczeli, ale potem byloby lepiej. Ale coz- populizm gora.
                                    Nie uwazam, ze obywatel ma obowiazek sie dzielic z innymi- i tak ci co zarabiaja duzo placa nie tylko zus, ale rowniez odpowiednie progi podatkowe (przy 3 progu- okolo 20000!!!- ile osob ma takie roczne zarobki?). Chcesz miec nadal wysokie bezrobocie- to niech wdroza takie poglady.
                                    poczytaj sobie opracowanie spisu powszechnego- noz mi sie w kieszeni otworzyl!!!!!!! I pytam sie po co ludzie haruja-odpowiedz jest prosta: po to, zeby inni mogli lezec.

                                    mimmi i kosmitek (10.10.03.)

                                    • Re: Szykują nam zmiany w urlopach

                                      Chwilka chwilka, troche się zapędziłaś – na razie to była rozmowa tylko o zasiłkach macierzyńskich – cała reszta to juz inna sprawa i na temat ani słowem tu nie pisnęłam!! Trochę to uprościłaś 😉 Bo cała reszta to temat rzeka i w wielu przypadkach pewnie byśmy się zgodziły – już widzę jeden 😉
                                      A co do USA to ciekawe skąd tam drugie pokolenie bezrobotnych i którzy dostają takie zasiłki ze im sie nie opłaca pracować????
                                      pozdrawiam 🙂

                                      Usianka i Bąbelek co chyba będzie babeczką 😉 (9.XI.2003)

                                      • Re: Szykują nam zmiany w urlopach

                                        Rzeczywiscie troche zeszlam z tematu- ale zeby ktos dostal, ktos musi byc zlupiony- przeciez pieniadze nie biora sie z powietrza, tylko z naszych kieszeni. Taki socjalizm niestety mi nie podchodzi.
                                        Moze cos bedzie na ten temat na stronach MF. Jezeli zrobia to od wysokosci zarobkow- to pewnie trzeba bedzie latac z zaswiadczeniami i czekac 3 miesiace na zatwierdzenie- jak to bywa w administracji. Jak to wprowadza, to pewnie od poczatku 2004. Przy takie dziurze w finansach, takie zmiany nie wroza nic dobrego

                                        mimmi i kosmitek (10.10.03.)

                                        • do Usianki

                                          uważam, że sprawiedliwe – skoro zarabia 10 tyś. to na macierzyńskim też powinna dostawać 10 tyś. Mówiłabyś inaczej, gdybyś te 10 tyś. zarabiała!!!

                                          Kaśka z Natusią (15 miesięcy 🙂

                                          Znasz odpowiedź na pytanie: Szykują nam zmiany w urlopach

                                          Dodaj komentarz

                                          Angina u dwulatka

                                          Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                                          Czytaj dalej →

                                          Mozarella w ciąży

                                          Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                                          Czytaj dalej →

                                          Ile kosztuje żłobek?

                                          Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                                          Czytaj dalej →

                                          Dziewczyny po cc – dreny

                                          Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                                          Czytaj dalej →

                                          Meskie imie miedzynarodowe.

                                          Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                                          Czytaj dalej →

                                          Wielotorbielowatość nerek

                                          W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                                          Czytaj dalej →

                                          Ruchome kolano

                                          Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                                          Czytaj dalej →
                                          Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                                          Logo