Właśnie wczoraj dowiedziałam się od koleżanki, która była na szkoleniu z opieki społecznej, że nasz rząd szykuje nam zmiany w urlopach macierzyńskich i wychowawczych. A mianowicie. Jest projekt ustawy, która mówi o tym, że to już nie ZUS będzie wypłacał macierzyński, tylko jakaś nowa komórka podpięta pod daną Gminę. Zasiłki będą naliczane wg zarobków, a nie jak do tej pory – będzie to nasza comiesięczna wypłata. To samo będzie z zasiłkiem wychowawczym, na który już chyba zupełnie nikt się nie będzie “łapał”. Tłumaczą te zmiany tym, że chcą odciążyć ZUS, który jest tak zapracowany. Mam tylko nadzieję, że jeśli te zmiany wejdą, to większość z nas załapie się na stare zasady. Normalnie jestem podłamana. Najgorsze jest to, że jesteśmy bezsilne i nie ma komu ukręcić łba za takie udogodnienia.
Również wczoraj się dowiedziałam, że np. ja nawet nie mam co marzyć o zasiłku porodowym. A zawsze pare groszy by się przydało.
Czy może któraś z Was słyszała coś na ten temat?
Mycha i Fasolka (17.09.)
Strona 5 odpowiedzi na pytanie: Szykują nam zmiany w urlopach
Re: post odstresowujący (oby)
Zarty zartami, ale przeciez faceci moga isc na macierzynski. Tylko nie moga z niego korzystac obydwoje rodzice rownoczesnie i mezczyzni nie moga wykorzystac tego urlopu w takim samym wymiarze jak kobiety 🙂
🙂
doris i Antos (5-10-03 – 13-10-03)
Znasz odpowiedź na pytanie: Szykują nam zmiany w urlopach