tak, jestem nawiedzona

cukier (sacharoza) jest trucizną
MOIM zdaniem podawanie dzieciom cukru jest równoznaczne z częstowaniem ich np. papierosami

jeśli nie gorsze

próchnica, nadciśnienie, miażdzyca, otyłość, choroba wieńcowa a prawdopodobnie również rak – to część ubocznej działalności cukru

zbiór informacji na ten temat znajdziecie w książeczce-ulotce “cukier- biała trucizna” 4,99zł w ROSSMANIE

interesuję sie tym tematem od dawiem dawna i SERDECZNIE polecam Wam tę książkę jako wstęp do tematu

jeśli choć jednej z WAS (jednemu) zadrży ręka z cukierkiem podawyn dziecku – to będzie mój sukces 🙂

tak, jestem nawiedzona
tak, nienawidzę reklam słodyczy w TV, gazetach…
tak, nienawidzę kas sklepowych tonących w słodkich pokusach

chyba założę partię – przeciwników lobby cukrzanego
kurcze

Strona 2 odpowiedzi na pytanie: tak, jestem nawiedzona

  1. Re: tak, jestem nawiedzona

    O,właśnie,dobry pomysł,Ewcia,hihi

    Aga i Dominika 2 lata + 3 m.

    • Re: tak, jestem nawiedzona

      Szymon ma 16 miesięcy i na razie nie zna smaku ciasteczek i cukierków -to dla jego zębów 🙂
      Jedyna słodycz to owoce, suszone owoce i soczki 😉

      Indianiec 361m @ indianiątko16m

      • tak, też jestem nawiedzona

        Również tak uważam, szczególnie po lekturze Tombaka i Montignac`a (polecanej zresztą przez Ciebie).

        A myślałam, że tylka ja jestem nawiedzona, mówiłam sobie nawet, że te książki za bardzo wzięłam sobie do serca.

        Słodyczy Lełko nie jada, ze względu na alergię i próchnicę górnych jedynek.
        Ale drożdżowe rębie !

        Ale jak uchronić Dzieci przed zacukrzeniem?
        Reklamy (newet te dla dzieci), uginające się od słodyczy sklepy jak piszesz, “życzliwe” babcie i rówieśnicy naszych Dzieci – wszysce zacukrzają się dla dobra smaku i zdrowia.

        • Re: tak, jestem nawiedzona

          Ja też mam fioła na punkcie podawania dzieciom słodyczy. Niestety Weronika posmakowała już w czekoladzie i generalnie w “ciuciu” – zawdzięczam to teściowej która nawet jej dosładza soki (jak nikt nie widzi). Na szczęście weroniką opiekuje się moja mama która woli dać jabłko dziecku niż czekoladę.
          Oczywiście nie popadam w skrajności – słodycze są dozwolone ale w rozsądnej ilości o obiedzie.

          Pozdrawiam

          ewka i Weronika 06.10.02

          • Re: tak, jestem nawiedzona

            Wiesz co, jak ja komuś mówię, że nie daję Julce słodyczy, tylko owoce, to patrzą na mnie jakbym zwariowała, albo przybyła z innej planety…
            Popieram Cię:)

            [i] Asia i Julia (19 m-cy)

            Znasz odpowiedź na pytanie: tak, jestem nawiedzona

            Dodaj komentarz

            Angina u dwulatka

            Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

            Czytaj dalej →

            Mozarella w ciąży

            Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

            Czytaj dalej →

            Ile kosztuje żłobek?

            Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

            Czytaj dalej →

            Dziewczyny po cc – dreny

            Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

            Czytaj dalej →

            Meskie imie miedzynarodowe.

            Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

            Czytaj dalej →

            Wielotorbielowatość nerek

            W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

            Czytaj dalej →

            Ruchome kolano

            Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

            Czytaj dalej →
            Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
            Logo
            Enable registration in settings - general