własnie zaczął sie nabór do gimnazjów,,,,,
Mam upatrzone 2 szkoły w okolicy (nie są rejonowe) i 3 rejonową, która nie wchodzi w gre ze względu na b. Niski poziom…
i mam dylemat – córka ma dylemat… co wybrać?
w każdej z tych 2 szkół klasy są jakieś powydziwiane – politechniczne, artystyczne, survivalowe itp…..
nie ma już klas ogólnych….. biol-chem, mat -fiz…. humana…..
W ogóle jak taki małody człowiek w wieku 13 lat ma wybrac sobie profil…..????
Jak ja nie wiem co chciałabym w życiu robić….
Czym się kierowac, na co uwagę zwrócić itd?
Strona 2 odpowiedzi na pytanie: Tak Tak – gminazjum czas zacząć……..
nic co choćby pachnie humanistyką (jest takie słowo???)
albo język, albo politechniczno-matematyczna, albo sport…. albo artystyczne…
a i jeszcze cos a’la medyczne…
tak czy inaczej każda z tych klas musi zrealizować podstawę programową (w odp. wymiarze godzin);
ale oczywiście każda ze szkół może ”dorzucić” kilka godzin, aby program nauczania danego przedmiotu rozszerzyć;
my na szczęście już na totalnym luzie, syn jako laureat konkursu matematycznego ma wstęp z urzędu do każdego gimnazjum; 1 kwietnia też zdaje jedynie II część egzaminu (angielski);
na pewno wybierze klasę dwujęzyczną z prowadzącym językiem angielskim; zastanawiamy się jeszcze nad szkołą, bo ta wybrana ma w planach zmianę lokalizacji w 2016 r., co ze wzg dojazdów byłoby dla syna mocno uciążliwe;
Crazy, jaki konkurs wygrał?
super, gratulacje dla syna 🙂
Z tego co wiem u nas niestety bycie laureatem jednego konkursu nie daje pewności dostanie sie do każdego gimnazjum. Do większości – owszem, ale nie do wszystkich. Niestety do tego, które za rok pewnie będzie celem mojej młodej – nie.
PRZYPOMINAM ŻE ZA TYDZIEŃ TEST – szóstoklasistów…..
moja czuje pełen luz….. ja zaczynam sie denerwować….
Nunaku, ja bezwzględnie wierze w Twoją córkę 🙂 Bedzie bardzo dobrze
Kciuki za forumowych nastolatków będę oczywiście trzymać.
no ja w sumie też….
ale lęk jest….. bo to jednak TEST definiujący późniejsze życie… jak da ciała to niedostanie sie do lepszego gimnazjum….. itd….
wczoraj siedziała i rozwiązywała testy z lat poprzednich i powiedziała że jak będa takie łatwe w tym roku to ona z palcem w nosie to napisze… troche przeraża mnie jej pewność… ale może to i dobrze…..
Nie przesadzajmy
Pewnie, że lepiej uczyć się w lepszej szkole, ale prawda taka, że jak ktoś chce się uczyć nauczy się i w przeciętnym gimnazjum.
Zaciskam kciuki za całą forumową załogę!
no niby przesada.. ale “czym skorupka….” wolałabym żeby nie trafiła do rejonowego gimnazjum bo to szkoła dla uczniów z problemami edukacyjnnymi wychowawczymi itp…..
matematyczny – organizowany przez MKO
to pewnie zależy od kuratorium; u nas konkursy kuratoryjne – polski, matma i przyroda – otwierały drogę do każdego gimnazjum (no chyba, że liczba laureatów byłaby wyższa niż dostępnych miejsc, ale to się chyba nie zdarza ;))
z tym się zgodzę;
do lepszych gimnazjów trzeba się wykazać ciut większą wiedzą niż przeciętna; czyli idą tam albo dzieciaki b. zdolne, albo takie, którym chce się uczyć, albo jeszcze takie, którym uczyć się nie chce, ale są dopilnowane 😉 czyli generalnie co mają ciut w głowach już poukładane = mniejsze prawdopodobieństwo, że im odbije (choć tego nie wykluczam, każdemu może 😉
dla mnie lepsze gimnazjum to większa pewność, że młody nie wpadnie w złe towarzystwo; a niestety jest bardzo podatny i wpływ kolegów może mieć na tym etapie bardzo złe skutki;
z dwóch szkół, które bierzemy pod uwagę nie ma klas rejonowych; w drugim- osób z rejonu spodziewają się góra 10 (na 3 tworzone klasy)
Crazy, to nie zalezy od kuratorium tylko od szkoly i tego w jakich kandydatach moze wybierac. Generalnie mamy w miescie gimnazja, w ktorych jedna olimpiada to malo. Laureatow w tym roku z konkursow kuratoryjnych mielismy kilkuset, z czego niektorzy po kilka olimpiad. Jesli w szkole sa 2 klasy pierwsze – gwarancji nie ma. Inna rzecz ze szkola bierze po uwage oceny z kilku przedmiotow, jesli jest olimpiada z danego przedmiotu jest max, do tego organizuja test wstepny kompetencji jezykowych i premiuja wolontariat itp. Jak sie popatrzy na punkty to sie okazuje ze jedna olimpiada to owszem daje sporo punktow, aleznajsc ilosci miejsc gwarancji nie ma. Nie wiem tylko jak wyglada w ich przypadku kwestia rejonizacji.
a, przyroda o ile wiem od tego roku stracila na wartosci. Liczy sie matma, polski i jezyki, przynajmniej w moim wojewodztwie.
🙂 u nas tak samo
Trzymam kciuki za jutrzejszy test!
Dla wszystkich szóstoklasitów piszących dziś sprawdzian
Kciuki dla szóstoklasistów
dziękujemy za kciuki
test podobno “LUZIK” “BANALNIE PROSTY”
wiem ze poszedł anglik bezbłednie
a przyjmowałem uczestnictwo w czterech olimpiadach tylko tego roku, punkty były dobru i po rejonach rozdzielono wszystko było odpowiednio
nic nie rozumiemz tego zdania…..
to po polsku jest? czy tłumaczone przez jakis komputerowy translator?
a może zapomniało się o interpunkcji???
wszystko bardzo prosto, jeśli nie znasz czym chcesz zajmować się, wybieraj ten kierunek który dla ciebie opanować będzie prostszy wszystkiego, a tam dalej w procesie zrozumiesz, gdzie poruszać się nadal…. ci prostszy, a są ludzie które i do 50 lat nie znają gdzie ich poruszać się
o… następny… inaczej pojmujący interpunkcję i gramatykę….
nudaaaaaaaa
Znasz odpowiedź na pytanie: Tak Tak – gminazjum czas zacząć……..