Tak mnie naszło ostatnio coby się Was zapytać : Co Wam się podoba w Waszych domach/mieszkaniach, bez czego nie możecie żyć a co zupełnie jest Wam zbędne lub wkurza niemiłosiernie.
A może są rzeczy które kupując/budując/projektując dom/mieszkanie wydawały Wam się priorytetowe a teraz okazuje się, ze są mało istotne.
I nie chodzi mi tylko o wnętrza w sensie wposażenia , ale o układ, funkcję, formę…
Pytam z czystej ciekawości zawodowej 🙂 Dużo rozmawiam z klientami i często trafiam na osoby bardzo niesprecyzowane. Nie wiedzą czy chcą spiżarkę, antresolę, schody proste czy kręcone. Czy sam wiatrołap czy z garderobą, czy dach taki czy owaki. Nie wiedzą jak będą żyć i ja często w zasadzie wymyślam im to życie:) Dobrze gdy trafi się klient który się przyzna do tego jak lubi żyć gorzej jak trafiam na ludzi nieśmiałych. Trafiają się też przypadki ekstremalne gdzie Pan Kient zna dokładne parametry każdego pomieszczenia i w zasadzie uważa, ze moja praca jest zbedna 🙂
Dlatego chętnie poczytam czy to co wymyślałyście/budowałyście/urządzałyście spełniło Wasze oczekiwania. Czy coś byście zmieniły, a może wszystko?;)
Ot rzucam taki luźny wątek 🙂 Może nie tylko ja na nim skorzystam 🙂
a dla odwagi dodam, ze jednym z “niewielu” 😉 błędów jakie sama popełniłam w moim domu jest fakt, ze brakuje mi teraz jednego pokoju dla dzieci 🙂 Ale nie czuję, ze to porażka bo to dla nas (ja i mąż architekci) teraz kolejne wyzwanie 🙂 Jak z niczego zrobić cos 🙂
Strona 6 odpowiedzi na pytanie: Taki luźny archiwątek
ja nie lubie Wersalu
lubie prostote
nie bój żaby (albo myszy 😉 )
przyzekam, ze sie postaram spelnic Twe zyczenie 😉
Usia, a podobają Ci sie wnetrza na moim blogu?
Też mi się podoba Twój domek i czekam na zdjęcia wnętrza, uwielbiam takie klimaty 😀
A jak nie będzie zdjęć to
a juz są?
wczoraj zajrzalam gdy jeszcze nie bylo
edytuje:
kuchnie – bomba!! jedna na 100% byla w moich “ulubionych”
łazienki – nie wszystkie do konca w moim stylu (w sensie “chcialabym w nich mieszkac”), ale tak zupelnie obiektywnie – bardzo ładne
jak bedziesz miala pralnie to wrzucaj – musze zrobic zabudowe w czesci z pralnią, a jakos nie do konca mam wizje (bo ze kasy nei mam to inna sprawa 😉 )
bede zaglądac na bank
Bruni to i ja zajrzalam na bloga… aż mnie zatyka tak mi sie podobają… Dziewczyno,ty masz taki sam gust jak ja!! Uwielbiam styl skandynawski,uwielbiam biel i drewno!!! I tez zrobilam sobie czarne dodatki!!!
Och jak ja milo wspominam ten czas, który ty teraz masz… Szukałam inspiracji w necie i marzylam….mmmm….
ale sie cieszę z tego co napisałyście!!:)
kocham Was i całuje!
a to widziałas?
to juz nie pękaj tylko wrzucaj te foty!! 🙂
mnie tez sprawialo ogromna frajde szukanie, kombinowanie… dobrze, ze nie wszystko jeszcze zrobione 😉
Bruni wkleje Ci are zdjątek które mnie inspirowaly,ok? Nie mam juz wszystkiego,gdzieś mi sie pogubiły ale co mam to pokaże.
oczywiście nie wszystko mi sie podoba ale czasem coś inspiruje…
fajna
dalabym tylko inne oswietlenie
i mowie “nie” tulipanom z IKEA – u siebie, nie u kogoś 😉
na fotach bardzo mi sie podoba styl skandynawski, ale w domu, gdy przychodzi co do czego – za nic nie wychodzi i nie jestem niezadowolona z tego co wychodzi – jakos intuicyjnie ide w inna strone
o, ta tyż
tylko znowu nie takie oswietlenie 😉
o własnie
taka sciana oblozona tym szarym
zawsze sie zastanawialam – jak o to sie dba, jak to sie sprzata? nie zbiera sie tam kurz i inny syf?
ja zawszw lubilam ten styl ale nie bylam tego swiadoma 😉
moja najlepsza kolezanka jest proj wnetrz i milosniczka skandynawii… godziny rozmów przez telefon i ogladania zdjec w necie mnie oswiecily,dlatego jestem pierwszy raz w zyciu zadowolona ze swojego wnetrza i nic bym nie zmienila… no i laty dostep mebli tym stylu czyli ikea tez dopomogly…sorki za pisownie ale pisze jedna reka bo antoch sie obudzil.
zadzior, mam te same zdjecia w kompie, ale nie przerzuciłam na bloga jeszcze:)
No i kupe ciekawych pomyslow – bardzo mi sie podobaja wlasnie takie okna balkonowe i super to wyglada jak w calym domu sa jeszcze takie.
I ja poprosze o fotki pergoli i wogole mnie bardziej zewn czesc interesuje na tym etapie, bo podoba mi sie ten Twoj projekt – a ew czy moglabym Cie prosic jakbys wyslala juz ten projekt ostateczny mi na pw (rzut) Pliiiisssss 😉
No wlasnie mowie o scianie zewn – wydawalo mi sie ze bedzie wlasnie tak “lyso” by do drzwi wejsciowych isc obok garazu jeszcze wlasnie bez okien – ale nigdy bym nei wpadla na pomysl tej pergoli (tzn przyznam ze nawet nei wiem co to i jak to sie je i robi itd tylko z Twoich fotek znam ;)) Zaraz ide poczytac.
no to wlasnie o taki rzut moge prosic 😉
I czekam z niecierpliwoscia na jutrzejsze fotki – jezeli inspirowalas sie tym co nam pokazalas – to normalnie chyba wszystkie jutro bedziemy wygladac tak:
Znasz odpowiedź na pytanie: Taki luźny archiwątek