tata

zastanawiam się czy zostawic mojego 8 miesięcznego synka z mężem. do tej pory do 6 miesiąca byłam ja i przy okazji tata, od kiedy poszłam do pracy Ptysiem zajmuje sie moja mama. to ja rano o 6 wiozę dziecko do mamy, potem o 14 odbieram i jade po męża. czasami mąż ma dzień wolny a ja mimo to wioze Ptysia do mamy. Moja mama twierdzi oczywiście, że Piotrek nie da sobie rady itd… sama nie wiem, czy zostawić go z tatą? czy go nakarmi, uśpi, czy nie będzie płakał długo…?

25 odpowiedzi na pytanie: tata

  1. Re: tata

    No coś Ty! Daj się tacie wykazać!
    Wydaje mi się, że my, jako matki, często popełniamy ten błąd, wydaje nam się, że tylko my najlepiej przewiniemy, nakarmimy, utulimy, wykąpiemy itd….
    Ja od początku wciągałam męża w obowiązki przy dzieciakach…..
    Wolałabym zostawić 6 -miesięczną córeczkę z tatą, niż z babcią…
    W końcu on lepiej ją zna, no i to w końcu TATA!

    • Re: tata

      Trudno powiedziec. U mnie byloby bez problemu (sprawa po prostu naturlna i oczywista) nawet z mniejszym dzieckiem. Ale to m. in. dlatego, ze wiele rzeczy przy dziecku robil maz na rowni ze mna (np. przewijanie). Kiedy wrocilam do pracy z macierzynskiego, maz byl z dzieckiem w domu.
      Trudno mi natomiast powiedziec, na ile u Was i maz, i dziecko dadza sobie rade.

      • Re: tata

        Moim zdaniem od razu stwierdzenie, że facet nie da sobie rady, jest bezpodstwne. Niby dlaczego nie miałby sobie poradzić, przeciez krzywdy dziecku nie zrobi, a nakarmić i przewinąć, jeśli nie umie, to się nauczy.W końcu 8 miesięczne dziecko, nie jest już takie malutkie. Na Twoim miejscu spokojnie zostawiłabym synka z tatą, niech też pozna smak rodzicielstwa Wyjątkiem byłby stanowczy opor męża, ale jesli on się nie sprzeciwia, to nie zastanawiałabym się długo.


        Kinga 26.11.05

        • Re: tata

          jezeli zamierzasz cale zycie spedzic pod dyktando mamy, to gratuluje. i jednoczesnie wspolczuje twojemu mezowi…
          ty od razu bylas alfa i omega i ze wszystkim sobie rewelacyjnie radzilas? a twoj maz gdzie przez te kilka miesiecy byl? nie mial kontaktu z dzieckiem? ja bym bez zadnego zastanowienia zostawila dziecko z ojcem, tu nawet nie ma o czym dyskutowac.

          ania i makary 🙂

          • Re: tata

            zostawic dzieko z tata dla wszystkich to bedzie zdrowe
            od kiedy zaczelam zostawiac szymona z mezem on zobaczyl jak wyglada zycie z dzieckiem szymon spedzal wiecej czasu z tata a ja odpoczywalam:)
            u was odpocznie babcia a tata i dziecko tylko na tym skorzystaja

            • Re: tata

              mój małż zostawał z Kubłem od poczatku, jak ja wróciłam na uczelnię (Kubeł miał 2 tyg.), w akacje głownie ja byłam z Kubą i jak już na dobre wróciłam na polibudę to główne obowiązki dzieciowe ja przejęłam i to był błąd, tak jak na początku swietnie sobie radził z pampersami (wcześniej nie miał kontaktu z noworodkami), tak teraz nagle zapomniał jak się przewija!
              faceci są bardziej zaradni niż nam się wydaje, oni są po prostu leniwi 😉 a my, kobiety chyba zbyt dumne/uparte i wydaje się nam że my lepiej potrafimy. jak na razie ja schowałam tę “dumę” do kieszeni i poświęciłam 2 kubki i cukierniczkę (jedno zmywanie!) i Marcin przejął obowiązek zmywania naczyć 🙂

              proponuje stopniowo wprowadzać męża w obowiązki, pokazywać co i jak, i zacząć zostawiać samych chłopaków (na początek, na 1-2 h), dadzą sobie radę 🙂
              poza tym nawet najlepsza babcia nie jest TATĄ. no bo w koncu tata jest najważniejszy w życiu chłopaka 🙂

              • Re: tata

                zostaw z tatą. Nawet jak na początku będzie mu to wychodziło nie poradnie, daj mu czas na wciagnięcie się w obowiazki, z których pewnie do tej pory był wyreczany lub domyslam się odsuwany.
                My kobiety czesto myślimy że nikt inny tego nie zrobi tak dobrze jak my matki, babcie, kobiety. Nieprawda, faceci też dobrze to robią tylko nie dajemy im szansy.

                Izka i 4 latka

                • Re: tata

                  Podpisuję się obiema rękami 🙂 I jedną nogą 🙂

                  • Re: tata

                    najwyższa pora nauczyć tatę zajmowania sie dzieckiem – w przeciwnym razie za kilka miesięcy, rok, dwa nie będzie miał z synkiem ŻADNEGO kontaktu i wszystko będzie na Twojej głowie.
                    Jasne, że sobie da radę! Ma dwie ręce i potrafi pomyśleć? to na pewno sobie poradzi!
                    Zostaw mu co najwyżej na kartce dokładne wskazówki, co dziecko je, jak ma być ubrane etc…

                    • Re: tata

                      Wiesz, kilka razy czytałam Twojego posta zanim załapałam o co w nim chodzi, naprawde jestem w szoku. Tylko nie odbierz tego osobisciee, ale jestem w szoku, bo u mnie wszystko poszło tak jakoś naturalnie, mój mąż, moi bracia, znajomi zostawali od samego poczatku z malutkimi dziećmi i nigdy nie było to problemem, nigdy się nad tym nie zastanawiałam.
                      Ale w Waszym przypadku to już chyba czas najwyzszy aby młode pobyło z tatusiem sam na sam 🙂

                      • Re: tata

                        Mój mąż od początku zostawał z Antosiem i dawał sobie świetnie radę! Nie wyobrażam sobie żeby mogło być inaczej.Od pierwszych chwil małego na świecie tata uczestniczy w życiu małego w zabawie,opiece jak i pielęgnacji i myślę,że dzięki temu ich kontakt jest wspaniały. Szczerze mówiąc dziwię się,że kiedy Twój mąż jest w domu to odwozisz dziecko do mamy…w ten sposób odsuwasz męża od dziecka i nie dajesz mu szansy na wykazanie się. Napewno świetnie da sobie radę i wszystkiego się nauczy,pozwól mu na to,przecież jest tatą!Przecież Ty też nie wszystko odrazu umiałaś i wiedziałaś a jak Twój mąż ma się tego wszystkiego nauczyć i kiedy?

                        Dorota i Antoś(24.03.2005)

                        • Re: tata

                          Dla mnie to dziwna sytuacja, zwłaszcza,że zawozisz dziecko do mamy nawet kiedy mąż jest w domu.
                          Dlaczego od razu zakładasz,że sobie nie poradzić?
                          Na początku może nie byc łatwoale jak dojdzie do wprawy zapewniam,że zrobi niektóre rzeczy lepiej niz ty.
                          Poza tym nawiąże się miedzy tata a synkiem lepsza więż.
                          Jak się boisz to spróbuj na początku,żeby tata zajmował się dzieckiem jakty jestes w domu i zobaczysz jak im idzie.

                          Przyznam się,że popełniałam ten błąd przy pierwszym dziecku.Odsuwałam męża od większości obowiązków chociąz on był bardzo chętny do pomocy.Dużą winę miała w tym moja mama , z którą mieszkaliśmy. Mówiła,że mąż sobie nie poradzi.
                          Do dziś mąż częśto otym wspomina i ma do mnie żąl a mineło już 16 lat. Przy dwójce następnych dzieci nie popełniłam juz takiego błędu.
                          Życze powodzenia,uwierz w tatę.

                          • Re: tata

                            Ja co prawda mieszkam z teściami więc w razie czego miał kto zerknąć na Asię ale zostawała pod opieką taty mając zaledwie miesiąc. Nie na długo ale jednak. W wieku 8 miesięcy akurat mieszkaliśmy już sami i Asia zostawała z tatą czasami na ponad pół dnia zalezy jak miałam zajęcia na uczelni. Dał sobie radę, ba nawet ugotował obiad i dla nas i dla Asi. Nie chodzi o to że chcę się pochwalić ale chcę Ci uświadomić że trzeba dać mu szansę.

                            • Re: tata

                              Lo matko…

                              • Re: tata

                                Zostawilabym z tata

                                Aga i dzieciaki

                                • Re: tata

                                  bez przesady…

                                  M&J

                                  • Re: tata

                                    troszkę mnie zszokowałaś… ja nie miałabym wątpliwości i zostawiłabym dziecko z ojcem… z tego co piszesz nawet nie ma okazji wykazać się w kwestii rodzicielstwa… przecież to TATA najbliższa (łącznie z Tobą) osoba dla Twojego synka! napewno da sobie radę.

                                    • Re: tata

                                      o losiu! normalnie zdebialam!!!

                                      bez dwoch zdan zostawilabym go z tata. jezeli nie umie, to sie nauczy i koniec.
                                      to jest jego dziecko i maz powinien przy dziecku tak smao popracowac jak ty, a nie wyreczac sie babciami.
                                      teraz wyrzadzasz ktrzywde obojgu.
                                      bardzo to zagmatwane.

                                      nawet jezeli jedziemy do polski, to i ja i maz mamy swoje obowiazki zwiazane z yosikiem, i nie pozwalam (nawet gdy dziadkowie sie buntuja) by ktos nas wyreczal. oczywiscie sa sytuacje, gdy chcemy bardzo odpoczac i wtedy dziadki robia wszystko, ale nie caly czas! kto tu jest rodzicem.

                                      i niespodziewanka:))

                                      • Re: tata

                                        Hmm…to jeszcze NIE został ani razu z tatą???
                                        Tata to pełnoprawny rodzic i też ma dwie ręce i głowę;)
                                        Mati zostawał z tata od początku swych dni, jak miał dwa tygodnie, to wyjechałam na kilka dni.

                                        Matyś ma dwa lata i ma cudowny kontakt z tata, który dobrze wie, co znaczy opieka nad maleńkim dzieckiem, zna trudy rodzicielstwa i angażuje się całym sercem w opiekę.

                                        Czas najwyższy pozwolić mężowi wykazać się w roli ojca!


                                        i lipcowy dzidziol

                                        • Re: tata

                                          Matko, toż to ojciec.
                                          Oczywiście, że sobie poradzi, przecież nie jest inwalidą ;-). Spokojnie możesz zostawić z nim dziecko. No, ale to Ty najlepiej znasz swojego męża, bo ja znam takich, co dwie lewe mają…

                                          Asia, Julia 4 latka i Lenka 22.12.2006

                                          Znasz odpowiedź na pytanie: tata

                                          Dodaj komentarz

                                          Angina u dwulatka

                                          Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                                          Czytaj dalej →

                                          Mozarella w ciąży

                                          Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                                          Czytaj dalej →

                                          Ile kosztuje żłobek?

                                          Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                                          Czytaj dalej →

                                          Dziewczyny po cc – dreny

                                          Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                                          Czytaj dalej →

                                          Meskie imie miedzynarodowe.

                                          Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                                          Czytaj dalej →

                                          Wielotorbielowatość nerek

                                          W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                                          Czytaj dalej →

                                          Ruchome kolano

                                          Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                                          Czytaj dalej →
                                          Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                                          Logo
                                          Enable registration in settings - general