Michaś jest ostatnio ” fanem” swojego taty – budzi się ze słowem “tata” na ustach, chce się bawić tylko z tatą, usypiać ma tata, kąpać ma tata. Ostatnio byliśmy na spacerze mój synek zerwał jakiegoś zimowego kwiatka z czyjegoś ogródka – dla “tati”. Był też drugi kwiatek, próbowałam go naprowadzić na właściwy trop móiąc: może zerwiesz dla kogoś ten drugi kwiatek (myślałam ze weżmie dla mamy) ale “nie”.
A tuż przed świętami obudził się rano i popędził do sypialni do “tati”, ale mąż był już w pracy. Wchodzę do sypialni, a tam Michaś wtulony w piżamę tatusia…
A kiedyś było tylko “mama” i “mama”… I przytulac już tak za bardzo się nie chce…
A jak jest u Was? Dzieci traktują po równo Was i Waszych mężów, czy któryś rodzic ma wyraźne “fory”?
Michałkowa rodzinka
20 odpowiedzi na pytanie: Tata – GURU
Re: Tata – GURU
u nas cały czas tylko mama, chociaż tata ostatnio zyskał parę punktów to i tak jest TYLKO MAMA
Izka i Zuzia 3,5 latka 🙂
Re: Tata – GURU
Ale Ci faaajnie [chlip chlip]
Michałkowa rodzinka
Re: Tata – GURU
U nas tez tata ma przewagę……. 🙁
Re: Tata – GURU
U nas na razie po równo…choć jak nie pracowałam to dzieć za tatusiem stęskniony był okrutnie…
Beata i Maciek (11.02.2004)
Re: Tata – GURU
U nas też tata na topie, były chwile, że był najważniejszy. Do tej pory bardziej się uspakaja u taty, jak się rozpłacze. U nas pewnie jest to spowodowane tym, że tata jest dłuzej w domu, ja dużo czasu tracę na dojazdy do/z pracy. Wychodzę o 6 i wracam ok. 17 i jeszcze jakiś obiad trzeba zrobić, mieszkanie ogarnąć. Poza tym robię prawo jazdy i czasem nie ma mnie cały dzień w domu. Teraz jest lepiej, kiedyś strasznie to przeżywałam, że synek bardziej woli do taty. Teraz na szczęście trochę się to zmieniło. Myślę, że wyrównało się to bardziej.
Justi & Mati (01.04.2004)
Re: Tata – GURU
u nas jest tak, że ja spedzam z Martą wiekszośc czasu, marta tatusia widuje niestety rzadko i w związku z tym bardzo za nim tęskni. jak tylko mąż jest z nami to bawi się głównie z nim. Mnie to nie przeszkadza, bo jak w nocy sie przebudzi to i tak woła “mamusię”…
Dorota i Marta 2 i pół roku!
Re: Tata – GURU
U nas jest połowa dla taty- połowa dla mamy
Śliczne zdjęcia w podpisie!!!!!!!!!
Agata i Wiktorek (13.04.2003)
Re: Tata – GURU
U nas mama, ale ma to swoje podstawy, bo ja staram się go zrozumieć, pogadać, słyszeć i w taki czy inny sposób przekonać do tego co ja uważam, że pownien np. w danym momencie robić, a nie robie tego na siłę. Więc do pogadania jestem ja, do bawienia ja, do wymszania też ja, ale i mycia, ubierania, nawet ostatnio do usypiania chciałby tylko mnie, ale nie zawsze się daję, bo to męża obowiązek “zakontraktowany”.
Re: Tata – GURU
Ale masz fajnie!!! Ja cały czas z utęsknieniem czekam na tą chwilę…
GOHA i Dareczek (02.04.03)
Re: Tata – GURU
ja właśnie zostałam wyprowadzona z dziecięcego pokoju, bo teraz Ala bawi się z tatą, rano był ryk, ponieważ tata poszedł do pracy, w dzien musiałysmy zadzwonic do taty, bo był ryk, że tata ciągle jeszcze jest w pracy, wieczorem tata idzie pograc w bilard, ciekawe jak będzie… mama jest od szykowania obiadu i ocierania łez, gdy tata na cos nie chce się zgodzić ;)))))
Re: Tata – GURU
U nas tata jest NAJLEPSZY.
Wydaje mi się, że to wynika z tego, że Gabrysia (2latka) krótko z Nim przebywa a mamy ma przesyt. Z tatą widuje się ok. 3 godzin dziennie, bo chodzi spać przed 20.00. Tą są jedyne chwile kiedy są razem (i weekendy).
Ma to też swoje plusy, bo powrocie męża z pracy ja mam wtreszcie czas dla siebie.
Pozdrawiam
Dorota, Gabrysia i chłopaczek
Re: Tata – GURU
Oj znam ten bol..
Osttanio od miesiaca zaczelam pracowac.. i czesc czasu moje dziecko jest z niania…(pn, wt, czw) a czesc z tata (sr, pt) i tez ja odeszlam troszke od lamusa.. Isia wogole nie mowi juz mama.. tylko tata i tata.. smutno mi troszke…
chlip tez.
I przytulac sie juz tak nie chce jak kiedys…
tesknie za tym…
pozdrawiamy
erika i Isia
Re: Tata – GURU
oo ! u nas ten sam trend!! Chociaz kwiatki sa zawsze dla mamy-a czarna robota dla taty. WSZYSTKO musi robic tata- i tylko tata- nie powiem – bardzo mi sie to podoba;-)
Ni 27.04.2003
Re: Tata – GURU
Hieh, no cóż… Co ja mam powiedzieć???
Zdaje się, że w hierachii mojego Misiaka jestem na podium… Mama i Babcia na drugim miejscu 🙂 W zasadzie odkąd Najukochańsza z Żon (NzŻ) (siedzi teraz koło mnie, tak każe pisać :)) ) poszła do pracy.
Tata kąpie, tata jak się obudzi, tata do usypiania. Tata śpiewał kołysanki, tata całuje jak pupa (lub cokolwiek innego) boli. Z tatą na spacery, z tatą do lekarza. Kupa też, niestety… Ostatnio, w ramach krótkotrwałego buntu nawet do toalety za mną właził i płakał, gdy go nie wpuszczałem…
Nawet jak jest babcia, mama i inni, zawsze z gwary dzwięczy wołanie “taaaaataaaa!”
Tylko karmią go mama (NzŻ) i babcia. Tak im się przynajmniej wydaje… Bo my z Olkiem jemy. Olek z nimi po prostu żre, jak gęś hodowlana 🙂 Szczególnie babcia cechuje się ogromnym talentem w tym kierunku, uprawiając nową dyscyplinę sportu – sprint z łyżeczką za dzieckiem.
Miłość Olkowa wynika m. in. z tego, że pracuję od 7 rano do 15-tej i w domu jestem o 15:30. I do 21:00 jesteśmy razem z Misiem. A NzŻ wraca po 18-tej, a bywa, że później…
Muszę jednak powiedzieć, że dobrze mi z tym 🙂 Choć czasem tęsknię za czymś w rodzaju: “Maaaaamaaaa!!!”
Re: Tata – GURU
Dzięki
Fajnie że tak równo po połowie Was obdziela względami
Michałkowa rodzinka
Re: Tata – GURU
Zobaczysz, jeszcze zatęskinisz…
A poza tym my nie mamy porannego bonusa tak jak Wy !
Michałkowa rodzinka
Re: Tata – GURU
No tak, to się nazywa “sprawiedliwy podział obowiązków”, nie powiem, podoba mi się
Michałkowa rodzinka
Re: Tata – GURU
Fajna fotka, już na samym zdjęciu widać, że jesteście zżyci
Co do babci to popieram, ja też jestem z tych “latajacych z łyżeczką za dzieckiem”, choć faktycznie Twoje dziecko na chuderlaczka nie wygląda (pamiętam zdjęcia z wakacji). Ale ciesz się że babci w ogóle zależy, u nas tylko jedna babcia się przejmuje wnukiem, drugą dzwoni tylko po to by się poskarżyć jak się źle czuje.
A, i dobrze że Najlepsza z Żon pozwoliła na skrót, bo pisać całość to było chyba trochę trudno…
Pozdro dla rodzinki
Michałkowa rodzinka
Re: Tata – GURU
Aż boję się tym bonusem chwalić więc ciiiśśśśś
GOHA i Dareczek (02.04.03)
Re: Tata – GURU
to moze i nasz tata tez kiedys zacznie być chociaz odrobinę doceniany
U nas nadal tylko mama
Monika & Nina (2 lata )
Znasz odpowiedź na pytanie: Tata – GURU