Witajcie, mam takie pytanie…
Otóż znowu zaczęłam mierzyć sobie temperaturę (poprzednie wykresy były takie chaotyczne i bezsensowne, że je potargałam i wyrzuciłam).
Podobno owulacja (prawidłowo) zaczyna się 14 dni przed następnym okresem. Podobno śluz wtedy jest przezroczysty.
Podobno.
A jak z temperaturą? Bo doczytałam, że [Zobacz stronę] minimalnie spada w dół, a po owulacji podnosi się do ponad 37 st. Czy to prawda? Czy faktycznie podniesienie temperatury do 37 stopni oznacza koniec owulacji? I czy wtedy można jeszcze liczyć na to, ze dzidzi zostanie poczęte czy już można sobie przestać robić nadzieje i przytulać się jedynie dla czystej przyjemności?
Pomóżcie.
3 odpowiedzi na pytanie: Temperatura a owulacja
Re: Temperatura a owulacja
polecam stronę tam są wykresy dziewczyn z różnych cykli przed ciążą i ciążowe. Parę wykresów jest bardzo książkowych a parę….. no sama najlepiej zobacz, bo z tą temp. nie zawsze jest tak, że mocno rośnie, będąc w ciąży niektóre dziewczyny nie osiągają 37 st. a i owulacja czasami nie pokrywa się ze skokami temp, generalnie liczy się 6 niskich temp i 3 wyższe temp.( to te wyższe od najwyższej temp z tych 6 niższych ) ale różnica między najwyższą temp. z 6 niskich i temp po skoku do góry musi być conajmniej o 0,2 st,C jeżeli tak nie jest to trzeba czekać na 4 wysoką temp wtedy wiadomo, że ovu była w dniu szóstej niskiej temp. Sluz kurze jajko może być, ale za śluz płodny uznaje się równierz śluz wodnisty. Jeżeli to jeszcze jest nie wystarczające to zawsze możesz wspomóc się testami ovulacyjnymi, tylko cena może być szokująca.
Pozdrawiam.
Mysia
Re: Temperatura a owulacja
ja właśnie mam ten sam problem, nie dośc,że zawsze miałm “cyrki” jeżeli chodzi o długość okresu, to jeszcze niedawno odstawiłam tabletki, właśnie weszłam na strone , mam nadzieje,że tam dowiem się o co w tym wszystkim chodzi
Powodzenia, Kasia zaczynajaca się starać
Re: Temperatura a owulacja
Cześć !
Generalnie to jest tak, że przed owulacją jest o 0,2 stopnia niższa niż po owulacji. I nieważne jest czy osiąga 37 stopni, tylko czy jest wyraźny skok tej temperatury. Wtedy dni płodne liczy się tak: 6 dni przed skokiem i 3 dni po skoku temperatury. A najlepiej przytulać się blisko tego skoku temperatury i oczywiście w sam dzień skoku. Śluz jest przeżroczyst i rozciągliwy. Z mężusiem przytulaliśmy się w każdy dzień dni płodnych, żeby było dużo plemniczków i żeby któryś z nich trafił gdzie potrzeba. Wcześniej próbowaliśmy przez 7 miesięcy i nic z tego nie było. Więc powodzenia i życzę sukcesu na tej płaszczyźnie!!!
Znasz odpowiedź na pytanie: Temperatura a owulacja