Tesciowe po porodzie – Boje sie nalotow

wlasnie przeczytalam na innym forum posta jednej dziewczyny u ktorej od rana do wieczora siedzi teściowa, najpierw w szpitalu przy porodzie i zaraz po nim zgromadzila sie prawie cala rodzina.. a teraz (jej synek ma 4 tygodnie) tesciowa wpada prawie codziennie i siedzi u niej od rana do wieczora.. Nie jest jakas upierdliwa ale.. caly czas siedzi… i dziewczyna nie moze sie poczuc swobodnie we wlasnym domu…
I tu wlasnie pojawia sie moj strach. Moja tesciowa nie jest zla ale.. no wlasnie… chce zebysmy non stop wpadali do nich a to na obiad a to na ciasto… na walentynki tez nas zaprosila.. a kiedy powiedzialm ze mamy inne (romantyczne ) plany prawie sie obrazila. Ostatnio tez mnie zastrzelila.. twierdzac ze papki gerbera to trucizna.. i najlepiej wszytsko robic samej. No ludzie bez przesady… !!!! Juz widze te krytyczne spojrzenia jak nie bede przygotowywac dziecku papek sama. Nie wytrzymam nerwowo i ja opier….!
Poza tym wcale sie nie dziwie ze ta dziewczyna sie.. denerwuje ze jej tesiowa ciagle u niej siedzi.. czasem.. matka chce pobyc po prostu tylko z dzieckiem i z jego tata… tak mysle…
A jak tam wasze tesciowe??

Erika26
+Paulisia-15 marzec

Strona 2 odpowiedzi na pytanie: Tesciowe po porodzie – Boje sie nalotow

  1. Re: Gorsza stara panna-ciotka

    Masz rację, moi teściowie są kilkanaście tysięcy km stąd, więc nie grozi mi absolutnie nic poza telefonami, za to przypomniało mi się w związku z tą ciotką, moja teściowa (jak każdy w Kolumbii ) ma całe stado rodzeństwa w tym jednąs iostrę co nie mogła mieć dzieci, więc jak tylko byłą w Bogocie to “porywała” najmłodszą w tamtym czasie dziewcyznkę w rodzinie co miała wtedy 4 lata, nosiła ja na rękach i w ogóle traktowała jak laleczkę, aż nam się włos jeżył na głowie na takei coś. Na szczesci ejestem baaaardzo daleko, moi rodzice mieszkają w naprzeciwko w tej samej klatce ale nie sądzę żeby mama była tak upierdliwa i siedziałą mi na głowie, a zes trony pozostałych kilku osób z rodziny nie spodziewam się zagrożenia, pozdrowionka

    13.06

    • Re: Tesciowe po porodzie – Boje sie nalotow

      jejku! nie jestem sama i mam te same obawy! moja tesciowa to typ kobiety o dobrym sercu, ktore cale obdarowala swemu synowi. a teraz nadchodzi ich pierwszy wnuk! jak sie dowiedziala o ciazy to se poplakala i niemalze mnie udusila obejciami. to jest kobieta, ktora rowniez oczekuje czestych odwiedzin-gotuje i piecze ulubione smakolyku mojego meza, a pozniej dzwoni i mowi :zrobilam to i to, przyjdzieicie, prawda? albo jak podczas wyjazdu sie ja poprosi i podlanie kwiatkow to przy okazji wyczysci mi cala kuchnie – czyli zawsze ci pomoze, a szczegolnie gdy tego nie chce 🙂 na moje stwierdzenie ze chce rodzic w wodzie, odparla : moj boze, ja rodzilam w przedpokoju i bylo dobrze! z tego wszystkiego najgorsze jest, ze chcialam rodzic w b.dobrej klinice dzieciecej, w ktorej oboi moi tesciowie pracuja!!!!! moj maz mowi, ze to przeciez lepiej bo znaja tam lekarzy itp. ale cos czuje ze sie zdecyduje na inna klinike… w ogole moi tesciowie sa cholernie naprzykrzjacy sie… boje sie nalotow po narodzinach straaaaaaaaaasznie! dzieki bogu nasze mieszkanie jest troche male, wiec jeszcze przed porodem przeprowadzamy sie prawdopodobnie na drugi koniec berlina- daleko od tesciow – choc podejrzewam ze dla nich zadna odleglosc bedzie nie do pokonania… ach coz. niestety nie sa to nasi rodzice, a rodzice naszych facetow i tak samo chca sie angazowac jak nasze mamy- a przeciez nasze mamy akceptujemy od lat – tesciow uczymy sie akceptowac, dlatego nam tak ciezko. ja tez chyba zalece min.odwiedzin przez najblizsze miesiace

      • pokrewna dusza

        oj jakbym czytala o mojej tesciowej z tym dzwonieniem ze smakolykami, czy moj maz jest zmeczony po pracy czy nie i tak wydzwania i mowi ze cos tam ugotowala i ma po przyjechac.. wiem ze to moze drobiazg, ale mnie to wkurza! tak jakbym ja nie potrafila ugotowac… ( a potrafie calkiem niezle) i wogle.. taka mamuskowata jest! Mam nadzieje ze obejdzie sie bez konfliktow, bo nie chcialabym sprawiac przykrosci mojemu mezowi, bo wiem ze bardzo ja kocha, choc bez paru ostrych slow sie pewnie nie obejdzie!
        Pozyjemy zobaczymy!

        • Re: Tesciowe po porodzie – Boje sie nalotow

          Wyglada na to ze do tego posta moglby sie dopisac moj maz. Bo ja na tesciowa nie moge narzekac, zawsze taktowna nie narzuca sie, jak sie ja zapyta o zdanie to odpowiada szczerze czy jej sie cos podoba czy nie ale do nieczego nie namawia. Z moja mama jest gorzej, ma na wszystko wlasna recepte i najlepszy przepis, naszczescie nasze relacje zostaly juz wypracowane na przestrzeni tych parudziesieciu lat wiec nie bede miala oporow by ja w razie czego “wyrzucic” jak bedzie sie zbytnio naprzykrzala. Z mezem zawsze staralismy sie jak najbardziej troszczyc o nasza ze tak powiem suwerennosc. Ja bronie nas przed zbytnimi wplywami mojej rodziny on przed swoja… czasmi rodzice maja nam to za zle ale wkoncu najbardziej liczy sie nasza nowa rodzinka i choc nie jest to latwe rodzice musz to zaakceptowac. Chyba najwazniejsze w tym wszystkim jest to by miec meza “po swojej stronie” no i by samej byc “po stronie meza”.
          Pozdrawiam wszystkie mamusie i zycze duzo sily w “walce” z tesciowymi czy tez wlasnymi rodzinami.

          Zuza + Opiłek 10.VII.2004

          Znasz odpowiedź na pytanie: Tesciowe po porodzie – Boje sie nalotow

          Dodaj komentarz

          Angina u dwulatka

          Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

          Czytaj dalej →

          Mozarella w ciąży

          Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

          Czytaj dalej →

          Ile kosztuje żłobek?

          Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

          Czytaj dalej →

          Dziewczyny po cc – dreny

          Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

          Czytaj dalej →

          Meskie imie miedzynarodowe.

          Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

          Czytaj dalej →

          Wielotorbielowatość nerek

          W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

          Czytaj dalej →

          Ruchome kolano

          Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

          Czytaj dalej →
          Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
          Logo
          Enable registration in settings - general