Testy z krwi czy skórne?

Znacie jakieś argumenty za lub przeciw?
Na mój chłopski rozum lepiej zrobić z krwi, bo wtedy mogę dużo sprawdzić na raz a i stres mniejszy jednak.

Muszę już zrobić w końcu te testy.

Poradźcie, które lepiej zrobić, proszę.

Strona 5 odpowiedzi na pytanie: Testy z krwi czy skórne?

  1. ja tam nie wierze w alergie leo
    juz szybciej uwierze w teorie, to krtaniowe i wyrośnie z tego.
    no ale czekam na alergeny

    • Zamieszczone przez szpilki
      ja tam nie wierze w alergie leo

      szczerze ja tez patrząc na wynik i objawy o których wspominasz, nie znając dziecka. Jestem z tych co uważają, ze u nas często zbyt pochopnie, nie rzadko bez jakichkolwiek badań lekarze zwalają wszystko co złe na karb alergii

      • ja alergik, małżonek alergiik

        młody od nowości na nutramigenie – skad sie miala prztplatac?
        na wziewna za wczesnie
        poza tym ewidentnie jest cos na rzeczy temperaturowo.
        cieplo mu szkodzi.

        • Zamieszczone przez szpilki
          ja alergik, małżonek alergiik

          młody od nowości na nutramigenie – skad sie miala prztplatac?

          stąd

          na wziewna za wczesnie

          Za wcześnie i nie za wcześnie -są i takie przypadki

          poza tym ewidentnie jest cos na rzeczy temperaturowo.
          cieplo mu szkodzi.

          Tego nie doczytałam, jak mu szkodzi? Objawy nasilają się?
          Ja krtaniowiec, łapie duszności na zmiany temp., nieważne czy na ciepłe czy zimne-nie sądzę abym miała to na tle alergicznym-brałam swego czasu leki na katar alergiczny i nic się nie zmieniło w kwestii krtani.
          POrobicie swoiste sprawa może nieco sie rozjaśni albo w jedną albo w drugą stronę

          • Zamieszczone przez aniast

            Tego nie doczytałam, jak mu szkodzi? Objawy nasilają się?

            objawy nasilają sie jak mam powyżej 18 stopni w domu, w nocy nawet 16 mam w sypialni i wtedy śpi snem sprawiedliwego – jak rośnie do 19-20 to 1-2 w nocy mam akcje i wystawiam młodego na balkon (juz nawet kataru nie dostaje) bo tylko to pomaga. I oczywiście schłodzenie sypilani + mokry ręcznik nad łepek.

            poprawiło mu sie : na majorce, w londynie i w NYC – wszędzie jest wilgotniej niż w warszawie i wietrzniej. musze go wywieźć nad bałtyk – jakoś bliżej jest w razie czego 😀

            • To wyślij go do mnie, u mnie wilgotno, czasami nawet za bardzo wilgotno i to kurcze też dobre nie jest
              Życzę Wam abyście jak najszybciej poznali co dolega młodemu co by można było mu skutecznie pomagać

              • jak znam życie to musi wyrosnąć 😀

                • Zamieszczone przez szpilki
                  jak znam życie to musi wyrosnąć 😀

                  i tak trzymaj 🙂

                  • Zamieszczone przez olencja
                    Niestety, u mnie państwowo czeka się pół roku na wizytę, potem jeśli wypisze skierowanie to ok. 2 miesięcy na badania 🙁 Wiem, bo koleżanka czekała.

                    Trochę tu nie zaglądałam ostatnio bo się na komisję z Michałem szykowaliśmy, ale napiszę teraz. Może nie powinnam tak otwarcie na forum, ale ponieważ nie jesteś pierwszą osobą, której tak podpowiem, to napisze tutaj, może ktoś sobie tutaj przeczyta i nie będzie pytać na privie 😉
                    Najlepszym rozwiązaniem jest poszukanie lekarza pracującego w poradni alergologicznej i przyjmującego prywatnie. To pomaga zaoszczędzić wiele czasu i nerwów 😉 Wierz mi, piszę z doświadczenia 😉

                    • Zamieszczone przez szpilki
                      ja alergik, małżonek alergiik

                      młody od nowości na nutramigenie – skad sie miala prztplatac?
                      na wziewna za wczesnie
                      poza tym ewidentnie jest cos na rzeczy temperaturowo.
                      cieplo mu szkodzi.

                      Szpilki właśnie sam fakt, że Wy alergicy jesteście jest już podstawą do tego, by sądzić, że i dziecko będzie. Niestety, na początku, to żaden Nutramigen, czy inny cud nie sprawi, że dziecko alergikiem nie będzie. Owszem, taka Nutra może obniżyć prawdopodobieństwo alergii pokarmowej, szczególnie na białko mleka, ale jej nie wyklucza.
                      Nie twierdź też i nie wierz tym, co mówią, że “na wziewną za wcześnie”. W przypadku mojego Michała cały czas tak z każdej strony słyszałam i co…….? Okazało się, że młody już w wieku 3,5 m-ca uczulony był m.in. na kurz, roztocza, wełnę, pierze i sierść. Dodam też, że wbrew powszechnym “oczekiwaniom” wcale nie reagował na nie wziewnie, czyli katarem, czy kaszlem, ale zmianami skórnymi. Tak więc, jak widać, wcale nie musi być tak prosto: małe dziecko – alergia pokarmowa, alergeny wziewne – katar, kaszel.
                      Nie pamiętam już opisu Waszego problemu, a że przyznam, że leń jestem i szukać mi się nie chce, to tak na ślepo strzelę, że podejrzewałabym kurz i roztocza, które we większej wilgotności powietrza, bądź przy niskiej temperaturze nie dają wcale, bądź dają niewielkie objawy. Ja bym to sprawdzała. Ale,…….. ja lekarzem nie jestem 😉

                      • Zamieszczone przez Mata_Hari

                        Nie pamiętam już opisu Waszego problemu, a że przyznam, że leń jestem i szukać mi się nie chce, to tak na ślepo strzelę, że podejrzewałabym kurz i roztocza, które we większej wilgotności powietrza, bądź przy niskiej temperaturze nie dają wcale, bądź dają niewielkie objawy. Ja bym to sprawdzała. Ale,…….. ja lekarzem nie jestem 😉

                        no właśnie nawet wątku w którym sie wypowiadasz nie przejrzałaś, bo wylistowałam alergeny które mamy badane. narazie mam wynik IgE, na alergeny czekam jeszcze – pobrane drugiego stycznia. Daleko nie sa- bo na 2 stronie.

                        • A moja mała od kilku dni ma potworne duszności, kaszle całe noce cholera, idę w poniaedziałek na wizytę do poradni przyszpitalnej, pewnie będzie trzeba znów wejść na wziewy. Nawilżacz chodzi cały czas bo bez niego chyba by się udusiła…:(

                          • Zamieszczone przez szpilki
                            no właśnie nawet wątku w którym sie wypowiadasz nie przejrzałaś, bo wylistowałam alergeny które mamy badane. narazie mam wynik IgE, na alergeny czekam jeszcze – pobrane drugiego stycznia. Daleko nie sa- bo na 2 stronie.

                            I tu się mylisz. Przeczytałam każdą wypowiedź i nawet wypowiadałam się prawie na każdej stronie tego wątku (nie pisałam tylko na dwóch stronach: 5 i 8), ale mam kiepską pamięć. A że jak napisałam nie chciało mi się szukać, więc napisałam o moich podejrzeniach.
                            A tak poza tym, to gdybym miała pamiętać alergeny każdego dziecka i sytuację każdego z rodziców, który ze mną rozmawia przez telefon, na privie, forum, gg, lub mailem w sprawie alergii, to chyba musiałabym mieć łeb jak sklep 😉 A może uważasz, że powinnam jakąś kartotekę założyć i skrupulatnie wszystko odnotowywać?
                            Tak więc, zanim kogoś ocenisz, zastanów się. Bo dla mnie to miłe nie było i po takich wypowiedziach odchodzi mi ochota na odzywanie się i próbowanie niesienia pomocy komukolwiek.

                            • Zamieszczone przez kika210
                              A moja mała od kilku dni ma potworne duszności, kaszle całe noce cholera, idę w poniaedziałek na wizytę do poradni przyszpitalnej, pewnie będzie trzeba znów wejść na wziewy. Nawilżacz chodzi cały czas bo bez niego chyba by się udusiła…:(

                              nawilzacza nie używam, to wiesz 🙂

                              a jakaś infekcja wam się nie przyplatała?

                              • Zamieszczone przez szpilki
                                no właśnie nawet wątku w którym sie wypowiadasz nie przejrzałaś, bo wylistowałam alergeny które mamy badane. narazie mam wynik IgE, na alergeny czekam jeszcze – pobrane drugiego stycznia. Daleko nie sa- bo na 2 stronie.

                                szpila czy aż tak na ciebie podziałało słowo “leń”
                                czy stresujesz sie wynikami

                                • Zamieszczone przez Mata_Hari
                                  I tu się mylisz. Przeczytałam każdą wypowiedź i nawet wypowiadałam się prawie na każdej stronie tego wątku (nie pisałam tylko na dwóch stronach: 5 i 8),

                                  przepraszam

                                  p.s.ja mam 3 strony całosci..

                                  • Zamieszczone przez kika210
                                    A moja mała od kilku dni ma potworne duszności, kaszle całe noce cholera, idę w poniaedziałek na wizytę do poradni przyszpitalnej, pewnie będzie trzeba znów wejść na wziewy. Nawilżacz chodzi cały czas bo bez niego chyba by się udusiła…:(

                                    no to u nas na takie działa tylko obniżenie temperatury w domu i mkre pranie – zero nawilżaczy

                                    • No widzicie, niby nawilżacze są niedobre dla dzieci uczulonych na roztocza, ale co zrobić skoro jej pomaga?
                                      Szpilki – mam tak zimną chałupę że już bardziej obniżyć się nie da;) – normalnie u Ady w pokoju jest 18 stopni – jak dla mnie lodówka;)
                                      Klucha – Ada kaszle na okrągło wręcz, średnio co miesiąc z tego kaszlu robi się infekcja, na szczęście (może dzięki stale dawanej homeopatii) robi się z tego tylko katar z kaszlem i nic dalej…

                                      • Zamieszczone przez szpilki
                                        przepraszam

                                        Przeprosiny przyjęte. Masz za nie u mnie plusa – nie każdy potrafi przyznać się do błędu, więc doceniam to Twoje “przepraszam”.

                                        • Po wizycie u alergologa

                                          No, na wziewy się nie kwalifikuje:)
                                          Za miesiąc mamy zrobić testy skórne pokarmowe, no i nawilżać pokój (mamy ok. 30% wilgotności w pokojach, to zdecydowanie za mało).
                                          Ponownie musimy sprawdzić trzeci migdał, bo zatkany nos może być od niego.
                                          No i zaczynamy leczyć refluks który wyszedł na USG…

                                          Znasz odpowiedź na pytanie: Testy z krwi czy skórne?

                                          Dodaj komentarz

                                          Angina u dwulatka

                                          Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                                          Czytaj dalej →

                                          Mozarella w ciąży

                                          Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                                          Czytaj dalej →

                                          Ile kosztuje żłobek?

                                          Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                                          Czytaj dalej →

                                          Dziewczyny po cc – dreny

                                          Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                                          Czytaj dalej →

                                          Meskie imie miedzynarodowe.

                                          Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                                          Czytaj dalej →

                                          Wielotorbielowatość nerek

                                          W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                                          Czytaj dalej →

                                          Ruchome kolano

                                          Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                                          Czytaj dalej →
                                          Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                                          Logo
                                          Enable registration in settings - general