Drogie Dziewczyny. Obecnie jestem w 30 t.c., nie miałam robionego badania na toksoplazmozę, a dziś zjadłam bułkę z wędzoną szynką (nie była kupiona w sklepie,więc nie mam żadnej pewności czy mięso było zbadane przez weterynarza), w ostatnich dniach pozwalałam sobie również na kanapki z pasztetową – teraz naczytałam się o tej strasznej chorobie i mam ogromne wyrzuty sumienia. Czy zjadając tak niewielkie ilości mogłam to złapać i zaszkodzić maluszkowi? Zostało już tak niewiele czasu i boję się jak to mogłby wpłynąć na dziecko
Strona 3 odpowiedzi na pytanie: toksoplazmoza
a jak chcesz kota wycałowac a on dopiero co z kuwety wrocil, to co robic??
moim zdaniem mozna sie powstrzymac od calowania kota przez te 9 miesiecy:)
Nie ja to wymyśliłam. To są opinie lekarzy-a oni się chyba znają na rzeczy co??
Popieram
moze ok 20% lekarzy zna sie na rzeczy, reszta to zwykli “wróżbici”
ilona moja gin (też na kasę chorych) sama nie zaproponowała mi tego badania, ba nawet nie wiedziałam że takowe w ogóle istnieje Więc jak zapytałam czy powinnam takie badanie wykonać to P.doktor oznajmiła,że owszem i że jakby coś wyszło z wynikami nie tak to od razu do niej się zgłosić (to chyba nie jest normalne).Zrobiłam sobie od razu na toksoplazmozę i cytomegalię, w Gdańsku w jednym szpitalu na szczęście jest zniżka dla ciężarnych na to badanie (95zl za oba badania a gdzie indziej to koszt ponad 120zl).Okazało się, że oba wyniki są ujemne, ale toksoplazmoza jest znacznie powiększona i dostałam skierowanie do Kliniki Chorób Tropikalnych na dodatkowe badania Morał taki,że gdybym sama się nie dowiedziała to kto wie może coś by gorszego z tego wyniknęło, a wtedy to o Boże, nie darowałabym jej! Jeśli chodzi o jedzenie to na pewno nie powinno się jeść surowego mięsa,surowych i wędzonych wędlin, metki (tą ostatnią wprost uwielbiam i pozwalam sobie ją podjadać, to jest silniejsze ode mnie)
ciapa no żartujesz, że te badania są refundowane???? To na jaką kasę są bezpłatne?? U mnie o każdym z tych badań słyszałam,że – niestety nie są refundowane, trzeba samemu opłacić. Tragedia ile kasy to pochłania, ale wiadomo, zdrowie dzidzi najważniejsze.
Coś mi się wydaje,że musiałaś kiedyś trafić na konowała i stąd teraz takie podejście A może się mylę?
dobrze, ze moje wyniki na tokso wyszły, ze przeszłam tę chorobę juz dawno… i jestem odporna!!!
W domu mam dwa koty- co prawda niewychodzące… ale gdybym nie przebyła toxo… to byłby problem.. szczególnie jak koty same w nocy lub nad ranem przychodzą Cię calować…
Zapytanie
Cześć 🙂
Jestem w 5 tygodniu ciąży.
Kiedyś tzn w 2005 roku robiłam badania na tokso i oto wyniki:
IgG 5,59
IgM 0,12
Pokazałam te stare wyniki lekarzowi. Powiedział, że już tokso przechodziłam
i że niczym nie mam się martwić.
Ale mam jakiś niepokój. Jak oceniacie te wyniki? Bo ja jak się naczytałam, to wręcz przeciwne wrażenie mam 🙁
Pomóżcie!!!
Skoro lekarz powiedział, żebys się nie martwiła, to sie nie martw! Po co zaprzątać sobie główkę, skoro nawet gin Cię uspokajał. W ciąży trzeba być spokojną i nie martwić się na zapas, a uwierz-jeszcze nie raz będziesz się martwiła bezpodstawnie!!!!
Pozdrawiam!!!
mi ginka kazala sprawdzic jakie mialam wyniki w pierwszej ciazy i wlasnie jak bedzie pow.0 to mam nie robic… Niestety musze robic.
a Ty sie nic nie martw
Przede wszystkim toksoplazmoza nie jest badaniem płatnym. NFZ w całości refunduje to badanie: igg, igm i awidność (stwierdza, jak dawno doszło zakażenia – warto zrobic, jesli jest się juz w zaawansowanej ciąży). Mam za sobą dwie ciązę i w obu miałam to robione.
Dlaczego pasztet i wedzone wędliny mają być źródłem zakażenia toksoplazmozą??? Przeciez nie nie są nieprzetworzone półprodukty.
Refundują to badanie??? Ja płaciłam za igg i igm i awidność też łącznie prawie 170zł
robiłam te badania w poradni przyszpitalnej… tak, jak napisałam wcześniej – za darmo.
Znasz odpowiedź na pytanie: toksoplazmoza