Toksyczni znajomi

Już się gubię…
Nie wiem czy wypowiedziane niby w żarcie b. pogardliwe słowa to nietrafiony żart czy celowa zniewaga… Ale o ile jeden się może wymsknąć to ileś tam już nie.

Daję tu upust swej frustracji, bo trafiłam na wampirów energetycznych, ludzi super wykształconych, dobrze zarabiających, wydawałoby się subtelnych i kulturalnych.
A tu-niespodzianka:(

Wróciłam wczoraj do domu z takiej wizyty- i mąż się przeraził, bo wyglądałam, jakbym 3 dni nie spała! a ja się tak właśnie czułam. Wystarczyła godzinka u tych ludzi i moja energia spadła do zerowego poziomu.
Wampiry? karmią się innymi? pasą swe ego kosztem innych?
Po raz pierwszy doświadczyłam tak wyraźnego spadku sił-jakby ktoś wtyczkę mi wyciągnął!:eek:

Co mam zrobić? powiedzieć prosto z mostu? olać i przestać się widywać?
Widywać się nadal, ale bardzo na dystans? ja ich na serio b. lubiłam…
ale już jestem za stara na ciągnięcie wampirycznych znajomości.

Dziś się zbieram psych. do kupy ( to dziwne, bo ja raczej mam twardą d…)
i leczę kacora, bo poszłam się “leczyć” do dobrej kumpelki i jakoś tak wyszło;)

Ale pozostał cholerny niesmak z tej historii…można się aż tak pomylić?

Strona 8 odpowiedzi na pytanie: Toksyczni znajomi

  1. Zamieszczone przez lauidz
    No to poznalas:) – bo ahimsa niedlugo bedzie:)

    Nie ma letko!;)
    Co do tej taśmy…też do męża mówiłam; i co z tego?! kurde…co, nie mają szacunku do ludzi, którzy pracują za średnią/najniższą krajową?

    Im dłużej o tym gadam tym bardziej mi się podnosi…ciśnienie!

    Ale pole znajomych im się drastycznie zawęziło. Niedługo nie będą mieli komu pokazywać marmurów;) chyba, że na krótki czas znajdą nowe ofiary:)
    Ale w pewnym wieku trudno o nowe znajomości.

    • Zamieszczone przez ahimsa
      ?Im dłużej o tym gadam tym bardziej mi się podnosi…ciśnienie!

      To lepiej uwazajmy – bo jak tak dalej pojdzie to jeszcze podziesz im nakopac za zepsucie humoru:)

      • Zamieszczone przez ahimsa
        Nie ma letko!;)
        Co do tej taśmy…też do męża mówiłam; i co z tego?! kurde…co, nie mają szacunku do ludzi, którzy pracują za średnią/najniższą krajową?

        Im dłużej o tym gadam tym bardziej mi się podnosi…ciśnienie!

        Ale pole znajomych im się drastycznie zawęziło. Niedługo nie będą mieli komu pokazywać marmurów;) chyba, że na krótki czas znajdą nowe ofiary:)
        Ale w pewnym wieku trudno o nowe znajomości.

        niech Ci sie ciśnienie nie podnosi, olej tych ludzi.
        Nie twierdzę, ze to łatwe bo jak sadzę zainwestowałaś w nich uczucia, cokolwiek.

        Naprawdę im wiecej takich szczegółów podajesz tym bardziej dałabym sobie z nimi spokój juz chociazby z powodu Twojego do nich nastawienia 🙂
        z tej maki chleba nie bedzie.

        • Zamieszczone przez ajax
          Napisałam, ale wysłać nie mogę, bo masz przepełnioną skrzynkę z privami. Daj znać, jak opróżnisz :).

          Ja też chcę plissss:)

          • Zamieszczone przez Olinja
            niech Ci sie ciśnienie nie podnosi, olej tych ludzi.
            Nie twierdzę, ze to łatwe bo jak sadzę zainwestowałaś w nich uczucia, cokolwiek.

            Naprawdę im wiecej takich szczegółów podajesz tym bardziej dałabym sobie z nimi spokój juz chociazby z powodu Twojego do nich nastawienia 🙂
            z tej maki chleba nie bedzie.

            No tak… Ale wiem, że niedługo szykuje się impreza i na bank będziemy zaproszeni…itd.odmówię. Ale ile można uników zrobić? nie lepiej postawić sprawę jasno i nie musieć się wymawiać bólem głowy?;)

            • Zamieszczone przez lauidz
              To lepiej uwazajmy – bo jak tak dalej pojdzie to jeszcze podziesz im nakopac za zepsucie humoru:)

              Mój mąż jest chyba już bliski temu;)

              • Zamieszczone przez ahimsa
                No tak… Ale wiem, że niedługo szykuje się impreza i na bank będziemy zaproszeni…itd.odmówię. Ale ile można uników zrobić? nie lepiej postawić sprawę jasno i nie musieć się wymawiać bólem głowy?;)

                unikaj
                az zapomna o was

                • Zamieszczone przez szpilki
                  unikaj
                  az zapomna o was

                  Najchętniej bym zwiała! by nie musieć tak lawirowac- nie lubię.
                  Z drugiej str. stwierdziłam, że takie postawienie na ostrzu noża spowoduje tylko MOJ odpływ sił. każda kłótnia tak na mnie działa.

                  • Zamieszczone przez ahimsa
                    Najchętniej bym zwiała! by nie musieć tak lawirowac- nie lubię.
                    Z drugiej str. stwierdziłam, że takie postawienie na ostrzu noża spowoduje tylko MOJ odpływ sił. każda kłótnia tak na mnie działa.

                    Jednorazowy odpływ chyba lepszy niż takie sączenie się…

                    No i, jak rozumiem, i tak zwiewasz do tej taśmy, więc siłą rzeczy kontakty będą słabsze…

                    • Zamieszczone przez kas
                      Jednorazowy odpływ chyba lepszy niż takie sączenie się…

                      No i, jak rozumiem, i tak zwiewasz do tej taśmy, więc siłą rzeczy kontakty będą słabsze…

                      Taaa…taśma mnie ratuje!:)
                      Co za ulga!

                      • Zamieszczone przez ahimsa
                        Taaa…taśma mnie ratuje!:)
                        Co za ulga!

                        Pomysla ze sie zarypalas na niej:)

                        • Zamieszczone przez lauidz
                          Pomysla ze sie zarypalas na niej:)

                          • Zamieszczone przez ahimsa
                            No tak… Ale wiem, że niedługo szykuje się impreza i na bank będziemy zaproszeni…itd.odmówię. Ale ile można uników zrobić? nie lepiej postawić sprawę jasno i nie musieć się wymawiać bólem głowy?;)

                            widzisz ja bym tak zrobiła
                            wbrew pozorom jestem prosta :):):)

                            powiedziałabym prawdę
                            a najpewniej powiedziałabym, ze nie pasujemy do siebie

                            • Zamieszczone przez Olinja
                              powiedziałabym prawdę
                              a najpewniej powiedziałabym, ze nie pasujemy do siebie

                              Nie wiem jak w przypadku tej pary – ale z tymi z ktorymi ja sie spotkalam, to moge powiedziec, ze toksyczni nie rozumieja prawdy – wrecz przeciwnie obracaja a przeciwko tobie – nie wiem czy warto zaczynac bawienie sie w tlumaczenie….

                              • Zamieszczone przez Olinja
                                widzisz ja bym tak zrobiła
                                wbrew pozorom jestem prosta :):):)

                                powiedziałabym prawdę
                                a najpewniej powiedziałabym, ze nie pasujemy do siebie

                                Zacznie się zapewnianie o żartach itd. bla bla bla…obracanie kota ogonem.

                                • Zamieszczone przez lauidz
                                  Pomysla ze sie zarypalas na niej:)

                                  To dopiero mnie ( nas ) czeka!:p

                                  • Zamieszczone przez ahimsa
                                    Zacznie się zapewnianie o żartach itd. bla bla bla…obracanie kota ogonem.

                                    kiedys czytałam niezły artykuł na temat zwrotu “eee tam żartowałem/łam”
                                    wg tego artykuły to niejako zaprzeczenie nie jest prawdziwe.
                                    W bardzo wielu wypadkach własnie złe intencje zostały wyrażone w formie żartu tak by obdarowany sie nie mógł oficjalnie obrazić bo np zostanie posądzony o brak poczucia humoru.
                                    Nestey żałyję nie pamietam gdzie to czytałam ale od tego momentu uważam, ze tego typu żarty i jezeli mi zalezy na znajomosci draze co dana osoba miała na mysli.
                                    A jezeli nie olewam.

                                    • Zamieszczone przez Olinja
                                      kiedys czytałam niezły artykuł na temat zwrotu “eee tam żartowałem/łam”
                                      wg tego artykuły to niejako zaprzeczenie nie jest prawdziwe.
                                      W bardzo wielu wypadkach własnie złe intencje zostały wyrażone w formie żartu tak by obdarowany sie nie mógł oficjalnie obrazić bo np zostanie posądzony o brak poczucia humoru.
                                      Nestey żałyję nie pamietam gdzie to czytałam ale od tego momentu uważam, ze tego typu żarty i jezeli mi zalezy na znajomosci draze co dana osoba miała na mysli.
                                      A jezeli nie olewam.

                                      Dokładnie! W takim wypadku zostaje wytrącona broń z ręki ( już się jej zapytałam, co mnie tak atakowała smsowo w jednej kwestii- b. niemile) to powiedziała…eee, to w żartach było!)

                                      Ale potem zapanowała ciisza. ( w samochodzie)

                                      • To prawda z tym żartowaniem (zwłaszcza jeśli ktoś wciąż wraca do określonego żartu), i niekoniecznie jest to kwestia sprytu czy perfidii (zamaskowany sposób wbicia szpili), bardzo często dzieje się to po prostu podświadomie – jednak wyraża prawdziwe odczucia czy skojarzenia żartującego.
                                        Też gdzieś kiedyś o tym czytałam, poza tym zaobserwowałam w życiu.

                                        • W każdym żarcie jest odrobina prawdy! nawet jak jest on z założenia niewinny.
                                          Ale ten NIE był niewinny. Był chamski wręcz!

                                          Znasz odpowiedź na pytanie: Toksyczni znajomi

                                          Dodaj komentarz

                                          Angina u dwulatka

                                          Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                                          Czytaj dalej →

                                          Mozarella w ciąży

                                          Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                                          Czytaj dalej →

                                          Ile kosztuje żłobek?

                                          Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                                          Czytaj dalej →

                                          Dziewczyny po cc – dreny

                                          Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                                          Czytaj dalej →

                                          Meskie imie miedzynarodowe.

                                          Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                                          Czytaj dalej →

                                          Wielotorbielowatość nerek

                                          W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                                          Czytaj dalej →

                                          Ruchome kolano

                                          Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                                          Czytaj dalej →
                                          Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                                          Logo
                                          Enable registration in settings - general