zblizaja sie urodziny mlodej i glowie sie w co wetknac jej swieczki.
zwykle torty odpadaja, bo nie bedzie komu tego zjesc – srednio nam wchodza ciezkie, mega slodkie wypieki z kremami. no i mam bol co zrobic zeby wygladalo jak tort a tortem nie bylo 😉
myslalam nad przelozeniem biszkoptow galaretka z owocami i po wierzchu udekorowaniem tego jakas polewa, ale przyznam ze mam leki czy taka kompozycja bedzie ze soba grala…
pomocy!!!
29 odpowiedzi na pytanie: Tort – nie tort. Pomocy! :)
Możesz zrobić biszkopt (na jakiejś najmniejszej tortownicy :)) przełożyć masą budyniową, jest w miarę lekka i nie słodka a na wierzch dać galaretkę z owocami. Pamiętam, ze raz robiłam jakieś pseudo-ciasto a wyglądało to tak, ze na spód układało się herbatniki, boki tortownicy były obstawione biszkoptami, była jakaś masa (chyba typu sernik na zimno) i dużo galaretki z owocami na wierzchu. ładnie to wygląda i nie jest tak kaloryczne jak tort. Albo pozostaje kupić jakieś ciasto z pudełka typu sernik czy inny kopiec kreta i w to wetknąć świeczki 🙂
a wlasnie, zapomnialam dodac, nie moze to byc cos co musi stac w lodowce – za mala lodowka na cos takiego 🙁
podoba mi sie pomysl z tym budyniem.
W/g mnie lepsza od masy budyniowej jest bita śmietama z dodatkiem galaretki 🙂
+ róznorakie owoce, biszkopt lub biszkopty, wszystko lekkie, puszyste i pyszne 🙂
Taki tort zrobiłam ja, się pochwalę, z tego co opisałam 🙂
Naprawdę proste, biszkopt przecinasz na pół po średnicy, przykładasz odwrotnie, a dekorować możesz do woli, w środku jest banan 🙂
super!!!
bita smietana tez odpada – skonczy sie na tym ze wiekszosc tortu trzeba bedzie wyrzucic.
o rety – rewelacja! przyjmujesz zamówienia na torty? na marzec by mi się przydał 😉
ekstra, nie wpadłabym na to (nawet po obejrzeniu zdjęcia) by przekroić kółko i wyjdzie motyl. Byłam przekonana, że z foremki
Ewa, ja naprawdę do pieczenia to tak sobie…..
Właśnie skutecznie mi nie wyszedł snickers kotuśki 🙁
A to proste jak drut, trzeba tylko mieć to urządzenie do dekorowania masą (widzisz, nawet nie wiem, jak się nazywa 😮 )
Jeśli nie lubicie bitej śmietany, to budyniowa 🙂
Beatko piękny motyl:)
oj jaka ja już jestem leniwa do takich cudeniek:ohmmm
aniah,a może biszkopt przełozyć delikatnie masą budyniową i galaretka,a góre udekorować na masie samymi owocami??
a jak zrobic ta mase do obsmarowania tortu od zewnatrz?
A więc ja robię tak: kostka masła-miksuję aż będzie “strzelać” do tego dodaję budyń, może być z torebki (musisz wcześniej rozrobić wg przepisu) ja robię sama i tyle. Przekładam tort, smaruję po wierzchu, układam owoce. Moje dzieci kochają ten tort, więc jedynie mieć nadzieję, ze i Oliwka go zaakceptuje i nie trzeba nim będzie ptaszków w parku karmić 😉
Znalazłam jeszcze coś takiego, chyba bardziej dietetyczny być nie może:
Torcik jogurtowy
możesz wysmarować zewnętrzną stronę tortu masą budyniową która będzie w srodku
Ale cudo, w zyciu bym na to nie wpadła… A masz pomysł na smaochod??
Teraz taka pora raku, że może postać na balkonie o ile masz balkon…
no wlasnie, o ile masz balkon 😉
ostatecznie zrobilam cos innego. wieczorem albo jutro wrzuce fotke 🙂
Moj pseudo tort:
Ślicznie wygląda! Napisz co to za ciacho, jak robiłaś.
Znasz odpowiedź na pytanie: Tort – nie tort. Pomocy! :)