Toskania

wakacje zarezerwowane ale my ruchliwi. sam kemping nie wystarczy. mysimy troche pozwiedzac. chce sie nastawic na miejsca. napiszcie prosze co warto tam pooglądac.

36 odpowiedzi na pytanie: Toskania

  1. Zamieszczone przez aborka
    wakacje zarezerwowane ale my ruchliwi. sam kemping nie wystarczy. mysimy troche pozwiedzac. chce sie nastawic na miejsca. napiszcie prosze co warto tam pooglądac.

    A co zarezerwowaliście w Toskanii?

    [zazdraszczam Toskanii – tak bardzo chętnie bym tam pojechała, ale ceny nas mrożą, zwłaszcza wynajem domu]

    • Zamieszczone przez kotagus
      A co zarezerwowaliście w Toskanii?

      [zazdraszczam Toskanii – tak bardzo chętnie bym tam pojechała, ale ceny nas mrożą, zwłaszcza wynajem domu]

      kemping park albatros. drozej niz chorwacja. no ale raz sie zyje 😉

      • Zamieszczone przez aborka
        kemping park albatros. drozej niz chorwacja. no ale raz sie zyje 😉

        Mnie się marzy wynajem takiego domu, co kiedyś Redford zdjęcia wklejała…
        Takiego co na dzień dobry dostajesz butlę oliwy i wina…
        Śnię o czym takim 🙂

        • Zamieszczone przez kotagus
          Mnie się marzy wynajem takiego domu, co kiedyś Redford zdjęcia wklejała…
          Takiego co na dzień dobry dostajesz butlę oliwy i wina…
          Śnię o czym takim 🙂

          a w portugalii nie moze byc?
          albo w hiszpanii?
          taniej niz we wlochach 😀

          • Zamieszczone przez szpilki
            a w portugalii nie moze byc?
            albo w hiszpanii?
            taniej niz we wlochach 😀

            A masz namiar na takie domy, ewentualnie klimaty? W Hiszpanii ani w Portugalii też nas nie było 😀
            Od tamtych zdjęć Toskania jest moim niespełnionym pożądaniem, wcześniej tak ciągnęło mnie tylko do Prowansji. No, ale może kiedyś…

            • Ale wczasy
              napewno bedzie super 🙂

              • Zamieszczone przez kotagus
                A masz namiar na takie domy, ewentualnie klimaty? W Hiszpanii ani w Portugalii też nas nie było 😀

                wynajmowalam przez jakas strone od brytyjczyków
                poszukam pozniej w archiwum, bo mam na bank, i Ci podesle
                jakos to bylo dom z basenem w portugalli na 2 tyg ok 1000 euro + 200 euro kaucji zwrotnej. normalnie umowa najmu, wszystko idealnie. w domu czekaly wlasnie lokalne przysmaki 😉

                • Zamieszczone przez kotagus
                  Mnie się marzy wynajem takiego domu, co kiedyś Redford zdjęcia wklejała…
                  Takiego co na dzień dobry dostajesz butlę oliwy i wina…
                  Śnię o czym takim 🙂

                  fajny
                  tylko daleko do morza
                  i ceną poraża

                  • jest w Toskanii jeden camp nad morzem:)
                    chyba się Barricata nazywa:)
                    jak Frania podrośnie i bedzie nas stać… to jestem na TAK!

                    • o!! My tez w tym roku planujemy Toskanię – ale taką włóczącą się… polecam książke – Toskania Umbria i okolice przewodnik subiektywny – fantastyczne opisy miejsce które trzeba zobaczyć na co zwrócić uwagę a czyta się jak beletrystykę…
                      trochę mnie ceny przerażają szczególnie po śmiesznie tanich cenach w Malezji ale cóz marze o tej Toskanii od lat i w końcu małża urobiłam…

                      • Napisałam elaborat i wszystko mi wcięło. Więc teraz w skrócie. Podróżowaliśmy po Włoszech na przełomie sierpnia i września zeszłego roku. Z tym, że my zaczęliśmy od Dolomitów, poprzez Wenecję, Rawennę, rejony Umbrii i Toscanii, by znowu wrócić w piękne góry. Spaliśmy z dziećmi (6 i 3lata) pod namiotem łącznie 22 noce. Pośród wycieczek górskich, plażowania, atrakcji dla dzieci (parki rozrywki) udalo nam się dość dużo zwiedzić.

                        W Toscanii polecam:

                        1. Rejon Chianti (Castellina, Radda, Gaiole).
                        2. Montepulciano – słynne z doskonałych win.
                        3. Siena – koniecznie katedra (mieliśmy szczęście zobaczyć posadzkę katedry w całej okazałości, odsłanianą tylko przez kilka tygodni września i października), Piazza del Campo.
                        4. Pisa – Piazza del Miracoli. Synek był niepocieszony, bo na krzywą wieżę wpuszczają dzieci od 8-go roku życia, więc na pewno tam wrócimy :).
                        5. Carrara – kamieniołomy marmuru.
                        6. San Gimignano – średniowieczny “Manhattan” i lody w “Gelateria di Piazza” u dwukrotnego mistrza świata (dzieci niezwykle chętnie włączyły sie w poszukiwania owej lodziarni ;)). Bardzo klimatyczny ryneczek.
                        7. Viareggio – pięka plaża z widokiem na Alpy Apuańskie. Nocowaliśmy na campingu “La Pineta” – bardzo przyzwoitym.

                        W okolicy warte zobaczenia Cinque Terre (5 miasteczek położonych na zboczach górskich). Dystans pomiędzy miastami można pokonać pieszo, pociągiem (tunelem) lub statkiem. Warto kupić bilet obejmujący i pociąg i statek (18 euro osoba dorosła). Wycieczka bardzo atrakcyjna widokowo – dla dzieci również ;). Oto namiastka:

                        Na razie tyle. Pewnie coś jeszcze można dorzucić. Pomyślę nad tym. Tymczasem zastanawiamy sie, czy tegoroczne wakacje nie bedą kontynuacją i uzupełnieniem wycieczki po Włoszech ;).

                        • Zamieszczone przez Renka
                          Napisałam elaborat;)…

                          Słuchaj, proszę Cię, podaj mi +/- koszt takich wakacji, może być na priva.
                          Wiem, że Włochy drogie, miałam próbkę w Wenecji 😉
                          STRASZNIE chętnie bym zrobiła podobną trasę (o Toskanii piszę).
                          Jedliście lokalnie, czy mieliście swoje jedzenie?
                          Spaliście na polach namiotowych, we własnym namiocie?

                          • Zamieszczone przez kotagus
                            Słuchaj, proszę Cię, podaj mi +/- koszt takich wakacji, może być na priva.
                            Wiem, że Włochy drogie, miałam próbkę w Wenecji 😉
                            STRASZNIE chętnie bym zrobiła podobną trasę (o Toskanii piszę).
                            Jedliście lokalnie, czy mieliście swoje jedzenie?
                            Spaliście na polach namiotowych, we własnym namiocie?

                            nie do mnie pytanie, ale napiszę o naszych wakacjach;)
                            Dwa lata temu byliśmy na kampingu koło Wenecji. Spaliśmy w namiotach, za 10 dni wychodziło coś ok. 1000 zł za namiot ( w czerwcu). W namiocie masz lodówkę, kuchenkę, także śmiało można gotować. My mieliśmy trochę własnego jedzenia, tam tez kupowaliśmy, lub chodziliśmy na lokalne żarełko.
                            Nie byłam przekonana do takich wakacji pod namiotem, a teraz w sumie nie wyobrażam sobie innych Wakacje na kampingu to super sprawa.

                            • Chcąc zaoszczędzić i spedzic wakacje we wloszech tanio najlepiej wynajac domek/ mieszkanie razem z inna rodzina na miesiac. Mozna sie podzielic wakacjami. Wynajac na miesiac domek i spedzic wraz z inna rodzina dwa tygodnie i nastepne dwa tygodnie inne dwie rodziny. System sprawdzony i o wiele mniej was wyniosa wakacje.
                              A takie jedzenie. W wynajetym domku sa w pelni wyposazone kuchnie gdzie kupujac w supermercatach ( bo male sklepiki we wloszech sa bardzo, bardzo drogie) mozecie gotowac wspanialosci wloskie, a najlepiej szukac fiery, w kazdym miasteczku raz w tygodniu odbywa sie fiera na ulicy okreslonej, lub jakims placu. Na takiej fierze kupicie warzywa, owoce, mieso, wedliny olive condite, pomidory suszone itd oraz takze prezenty dla znajomych, ciuszki, buty ( czesto firmowe koncowki serii albo to co zostalo w magazynach) oczywiscie trzeba uwazac bo wiekszosc to podrobki.

                              A jezeli wybieracie sie samochodem wlasnym to pamietajcie omijac autostrade wenecjanka bo kosztuje tyle co autostrada przez cale wlochy.
                              A i nie radze kupowac w Autogril bo drogo.
                              Jesc w Trattoriach a nie restauracjach.

                              No i blagam jak sie jedzie do wloch to dajcie spokój z mc Donaldem. Szkoda smaku i zycia 🙂

                              • Jeny, Sole, ale mi smaka narobilas swoim postem.
                                Smaka w sensie wakacyjnym. Poczulam ten klimat.
                                Kurcze, chcialabym pojechac do Włoch w czerwcu, ale nie wiemy jeszcze jak bedzie z kasa….- remontu cd. :(.

                                • Zamieszczone przez Renka
                                  Napisałam elaborat i wszystko mi wcięło. Więc teraz w skrócie. Podróżowaliśmy po Włoszech na przełomie sierpnia i września zeszłego roku. Z tym, że my zaczęliśmy od Dolomitów, poprzez Wenecję, Rawennę, rejony Umbrii i Toscanii, by znowu wrócić w piękne góry. Spaliśmy z dziećmi (6 i 3lata) pod namiotem łącznie 22 noce. Pośród wycieczek górskich, plażowania, atrakcji dla dzieci (parki rozrywki) udalo nam się dość dużo zwiedzić.

                                  W Toscanii polecam:

                                  1. Rejon Chianti (Castellina, Radda, Gaiole).
                                  2. Montepulciano – słynne z doskonałych win.
                                  3. Siena – koniecznie katedra (mieliśmy szczęście zobaczyć posadzkę katedry w całej okazałości, odsłanianą tylko przez kilka tygodni września i października), Piazza del Campo.
                                  4. Pisa – Piazza del Miracoli. Synek był niepocieszony, bo na krzywą wieżę wpuszczają dzieci od 8-go roku życia, więc na pewno tam wrócimy :).
                                  5. Carrara – kamieniołomy marmuru.
                                  6. San Gimignano – średniowieczny “Manhattan” i lody w “Gelateria di Piazza” u dwukrotnego mistrza świata (dzieci niezwykle chętnie włączyły sie w poszukiwania owej lodziarni ;)). Bardzo klimatyczny ryneczek.
                                  7. Viareggio – pięka plaża z widokiem na Alpy Apuańskie. Nocowaliśmy na campingu “La Pineta” – bardzo przyzwoitym.

                                  W okolicy warte zobaczenia Cinque Terre (5 miasteczek położonych na zboczach górskich). Dystans pomiędzy miastami można pokonać pieszo, pociągiem (tunelem) lub statkiem. Warto kupić bilet obejmujący i pociąg i statek (18 euro osoba dorosła). Wycieczka bardzo atrakcyjna widokowo – dla dzieci również ;). Oto namiastka:

                                  Na razie tyle. Pewnie coś jeszcze można dorzucić. Pomyślę nad tym. Tymczasem zastanawiamy sie, czy tegoroczne wakacje nie bedą kontynuacją i uzupełnieniem wycieczki po Włoszech ;).

                                  Przerażająco piekne!!!!!!!!!!!!!!!!!!

                                  • Zamieszczone przez kotagus
                                    Słuchaj, proszę Cię, podaj mi +/- koszt takich wakacji, może być na priva.
                                    Wiem, że Włochy drogie, miałam próbkę w Wenecji 😉
                                    STRASZNIE chętnie bym zrobiła podobną trasę (o Toskanii piszę).
                                    Jedliście lokalnie, czy mieliście swoje jedzenie?
                                    Spaliście na polach namiotowych, we własnym namiocie?

                                    Cały koszt włącznie z paliwem wyniósł około 8,5 tys. zł. Wszystkiego było 22 noclegi. Śniadania i kolacje zawsze robiliśmy we własnym zakresie. Z obiadami różnie bywało.
                                    Z Polski wieźliśmy kilka słoiczków dań gotowych, sosów, zupek. Wykorzystaliśmy je w podróży lub w górach (choć tu zdarzało się zjeść w schronisku). W Wenecji i większych miastach siłą rzeczy stołowaliśmy się lokalnie. Z weneckiego obiadu pamiętam kosmiczie drogie i jednocześnie najmniejsze porcje jakimi kiedykolwiek nas uraczono ;). Najbardziej okazałe i sycące okazały się być pizze. W większości do rachunku doliczane są koszty obsługi.
                                    Jako miłośnicy kawy ani razu nie zrezygnowaliśmy z cappuccino, a i lody dla dzieci były niemal codziennie. Dużo pieniędzy wydaliśmy na wstępy do muzeów, kościołów (np. w Rawennie) oraz parków rozrywki (delfinaria, aqua parki, fiabilandia i park miniatur w Rimmini), kolejki górskie.
                                    Spaliśmy we własnym namiocie na polach namiotowych, wcześniej starannie wyszukanych przez męża :). Po 20 sierpnia na większości kempingów jest sporo taniej. Za noc płaciliśmy od 22-28 euro. Zazwyczaj były to kempingi z basenami, a jeden z nich nawet z jeziorem 😉 Garda (przepiękne miejsce-gorąco polecam).
                                    Jakbyś chciała, to bardziej szczegółowe informacje podam na priva.

                                    • To koszt uczciwie mówiąc niewielki jak za trzy tygodni wakacji we Włoszech…
                                      Jak się zdecydujemy na Toskanię to zwrócę się po szczegóły 🙂

                                      • powracam do planowania swoich wakacji….

                                        co mozna a co trzeba tam zobaczyc… Powkilejejcie jakies fotki i linki. chce sie zastroic urlopowo 🙂

                                        • zaczynam sobie szukac linków. bede wstawiac

                                          1- cinque Terre

                                          2- Ogród Tarota –

                                          Znasz odpowiedź na pytanie: Toskania

                                          Dodaj komentarz

                                          Angina u dwulatka

                                          Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                                          Czytaj dalej →

                                          Mozarella w ciąży

                                          Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                                          Czytaj dalej →

                                          Ile kosztuje żłobek?

                                          Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                                          Czytaj dalej →

                                          Dziewczyny po cc – dreny

                                          Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                                          Czytaj dalej →

                                          Meskie imie miedzynarodowe.

                                          Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                                          Czytaj dalej →

                                          Wielotorbielowatość nerek

                                          W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                                          Czytaj dalej →

                                          Ruchome kolano

                                          Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                                          Czytaj dalej →
                                          Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                                          Logo
                                          Enable registration in settings - general