Trafnosc prezentow – chwalic sie :-)

1. anek Dodane ponad rok temu,

   Re: Trafnosc prezentow – chwalic sie 🙂

   🙂 Kochana, ja swoje 18 juz zgubiłam, do szczęscia jeszcze 10, do mniejszego szcześcia choćby 5 🙂

   Jaka metoda? moja własna, sprawdziła sie 🙂

   Ania i Oleńka 3,5

   Odpowiedz
2. klucha Dodane ponad rok temu,

   Re: Trafnosc prezentow – chwalic sie 🙂

   powiem ci na ucho 🙂

   Izka i 4 latka

   Odpowiedz
3. kokunia Dodane ponad rok temu,

   Re: Trafnosc prezentow – chwalic sie 🙂

   U nas prezenty też trafione. Wiktorek najbardziej zadowolony jest z tablicy i płyty do nauki języka angielskiego- zresztą wszystko co jest związane z komputerem jest u niego THE BEST!!!
   Ja dostałam komplet srebrny- kolczyki i bransoletka i czajniczek do herbaty z podgrzewaczem.
   Zazdroszczę biletu na pokazy mistrzów- też bym chętnie się wybrała ale żeby te mistrzostwa odbywały się w moim mieście

   Agata i Wiktorek (13.04.2003)

   

   Odpowiedz
4. lea Dodane ponad rok temu,

   Re: Trafnosc prezentow – chwalic sie 🙂

   Czas zweryfikowal – prezenty bardzo trafne, aczkolwiek najtrafniejszy karton, w ktorym prezenty przekazal jeden z Mikolajow.
   Karton sprawdza sie idealnie – dziecko sie w niego pakuje i wysyla do nas – za kazdym razem nowy Mateuszek. Musi byc wyjatkowy ten karton, bo wcale nie jakis najwiekszy i nie jedyny w domu, a jednak – to w nim sie chlop wysyla.

   Za rok kupuje kilka takich ;P

   Odpowiedz
5. wasia Dodane ponad rok temu,

   Re: Trafnosc prezentow – chwalic sie 🙂

   U nas wszyscy byli grzeczni więc i prezentów było sporo:
   – Ania : korona królewny, zestaw ksiażek Disney’a, szlafrok, słodycze, Pocahontas, stół i krzeslo z Ikea
   – ja : piękną, srebrną bransoletkę z bursztynami, kosmetyki, kasę na lampę do salonu i wisior : kwarc w srebrze:)

   Prezenty trafione w 100%

   Aga i Ania 3,5

   sentymentalna fotka 🙂
   

   Odpowiedz
6. Anonim Dodane ponad rok temu,

   Re: Trafnosc prezentow – chwalic sie 🙂

   nasze prezenty wszystkie trafione, ale ja dostałam w tym roku zdecydowanie za dużo:) nie tylko w wymiarze finansowym:)
   chwalić sie nie bede, bo mam do tego niebywałą smykałkę i jeszcze znów kogoś wkurzę

   

   Odpowiedz
7. dorota27 Dodane ponad rok temu,

   Re: Trafnosc prezentow – chwalic sie 🙂

   claudia dostala zawsze na topie zestaw do ciastoliny, ja kase, maz zegarek, ktory trzeba wymienic, bo zegarek niby potrzebny.. Ale model nie ten…
   ogolnie jestem zadowolona;)

   

   Odpowiedz
8. Anonim Dodane ponad rok temu,

   Re: Trafnosc prezentow – chwalic sie 🙂

   no pochwal sie bruni… ja tu sobie taaakie rzeczy wyobrazam :))

   i niespodziewanka:))

   Odpowiedz
9. daga-j23 Dodane ponad rok temu,

   Re: Trafnosc prezentow – chwalic sie 🙂

   U nas też trafione 🙂
   Emilka najbardziej polubiła dużą La-Lę Teletubisiową, tą co gra muzyczkę i świeci jej się antenka. Ale poza tym dostała tablicę stojącą dwustronną – magnetyczną i do kredy. Lubi na niej malować, odrysowywać wzór z szablonu i co najlepsze uczymy się literek przy tej tablicy (są też magnetyczne litery w zestawie) – a ponieważ ona ma chęć do tego, to się bardzo cieszę.
   Dostała kilka gier planszowych z dopasowywaniem wzorów, kolorów, kształtów, też potrafi to ją zająć. I inne rzeczy co dostał też ją cieszą, co i raz bawi się wszystkim po trochu.
   Ja natomiast dostałam np. sweterek bardzo ładny i wygodny, więć się cieszę. A wcześniej w ramach gwiazdki sama sobie kupiłam.. robota kuchennego Zelmera – bardzo dobry – wyrobił mi ciasto na świąteczne wypieki, a niedługo ukręci mi sernik na sylwestra 🙂 I może coś jeszcze (makutra – bye bye!).
   Mąż np. ma nowe spodnie, też wygodne 🙂
   I on dostał masę książek tematycznie związanych z jego pracą i zainteresowaniami (reklama, poligrafia) – to od jego siostry, która przyjechała na Święta na których dawno nie była w Polsce, bo mieszka w Paryżu. No i ciocia Kasia właśnie poszalała z prezentami dla wszystkich, takiej góry dawno nie było pod choinką 😉
   Także – dziękujemy Ci Mikołaju – będziemy nadal grzeczni :-))

   PS. Szpilki – moje dziecię to nie koszmar – właśnie dzięki prezentom mam nową wenę do zabawy z nią!

   Dagmara i Emi 2,5 roku

   Odpowiedz
10. daga-j23 Dodane ponad rok temu,

    Re: Teściowa trafiła!

    Oj, przykro mi, ale innymi latami było inaczej? Zapomniało mu się czy mieliście jakieś inne ustalenia?
    My też nie robiliśmy sobie prezentów jako takich pod choinke, bo wcześniej sporo wydałam na robota kuchennego dla mnie (no dla mnie, niby wspólny ale mąż mało w kuchni się udziela), więc już nic nie chciałam, mężowi kupiliśmy spodnie i kapcie (kapcie mu wybrałam ja ale dostał już parę dni przed Gwiazdką), spodnie musiał przymierzyć i nosić, bo potrzebował. Także niespodzianki nie było od nas nawzajem, ale prezenty inne dostaliśmy też od siostry męża (poszalała!) i od rodziców (moja mama wcześniej dała mi pieniądze bym coś nam kupiła, bo się nie widziałyśmy w Święta).

    Dagmara i Emi 2,5 roku

    Odpowiedz
11. daga-j23 Dodane ponad rok temu,

    Re: Trafnosc prezentow – chwalic sie 🙂

    Hej, czy to jest program na komputer? Bo Emilka dostała też zabawy z Teletubisiami, i jest tam kilka gier, niby dla 2-4 latków, ale Emilka nie umie jeszcze obsługiwać myszki, wobec czego muszę jej pomagać w graniu, a właściwie wyręczać. Jak nauczyć dziecko obsługi myszki komputerowej?…

    Dagmara i Emi 2,5 roku

    Odpowiedz
12. royksoop Dodane ponad rok temu,

    Re: Trafnosc prezentow – chwalic sie 🙂

    U nas mysle, ze tez trafione…. Moj (jeszcze) maz dostal rozge A tak prawde mowiac, to kupilismy sobie do domu DVD. Nie uklada nam sie ostatnio i nasze malzenstwo to juz praktycznie fikcja, wiec kupilismy cos do domu, zeby Maja miala na czym bajki ogladac
    Poza tym przez moje klapanie dziobem przez caly rok, ze marzy mi sie profesjonalna paleta do makijazu- dostalam dwie Na szczescie jedna z matowymi, a druga z perlowymi cieniami.
    Dostalam mnostwo prezentow od rodzicow- az mam wyrzuty!!! Miedzy innymi kolczyki z bialo- zoltego zlota z brylancikami…. Cieszylam sie jak dziecko…

    Maja dostala cala gore zabawek- nie mam ich gdzie poupychac
    Od dziadkow: spiewajacego i grajacego psa, spiewajaca mysz, domek dla lalek, lalke- szmacianke, kuchnie stojaca ze zmywarka i piekarnikiem z garnkami
    Od rodzicow: kucyka interaktywnego Pony- hit wieczoru, rodzinke Barbie, ksiazeczki, slodycze
    Od ciotek i wujkow: mowiaca lala w nosidelku, spiewajacy piesek- mikolaj, grajacy mis, olbrzymi zestaw ciastoliny i slodycze.

    Po prostu MASAKRA!!!

    I na koniec Maja z kucykiem:
    <img src=”https://i7.photobucket.com/albums/y289/MONIA__82/IMG_9626.jpg”>
    <img src=”https://i7.photobucket.com/albums/y289/MONIA__82/IMG_9612.jpg”>

    Buziaki

    Monia i Maja (28 stycznia 2004) <img src=”https://b3.lilypie.com/jXsdp1?r=804d8f1.gif”>

    Odpowiedz
13. joannar Dodane ponad rok temu,

    Re: Trafnosc prezentow – chwalic sie 🙂

    Trafione dziecków: ciuszki (tego nigdy za dużo), Pawła samolot abrick’a, wielki, który uwielbia, plac budowy Matchbox, drewniany zegar do nauki godzin/cyferek, super gra lanszowa do wspólnego spędzania czasu z rodzicami i Kubusiem Puchatkiem:)
    Trafione Bąbli: fajne Misie dobrej wielkości (bo każde dziecko misia musi mieć), interaktywne zabawki,

    Nietrafione: laptop dla Pawła (dostał drugi choć jednego z ubiegłego roku ma, a ten co dostał jest jeszcze zbyt skomplikowany jak na jego wiek), najprostsze grzechotki dla Bąbli, bo się już nimi nie interesują.

    Trafione moje: biżuteria od G., książka kucharska (kolejna, nie wiem jak mam to rozumieć, suuuper torebka H&M.
    Nietrafione: zestawy kosmetyków których nie użyję, bo są nie dla mojej cery:)

    Małż dostał GPS’a, więc już nie mam Małża:)

    Generalnie w tym roku robiliśmy 15 prezentów. Już wystosowaliśmy postulat coby w przyszłym roku tylko dla dzieci, bo z torbami pójdziemy:-)

    Asia & PAA Kids Co.:
    

    Odpowiedz
14. lauidz Dodane ponad rok temu,

    Re: Trafnosc prezentow – chwalic sie 🙂

    To pierwsze swieta Micha. Babcia przyleciala do nas kilka dni przed swietami z dwiema walizkami w jednej prezety dla Micha w drugirj ubrania dla niej na pol roku:) Musialam czesc prezetow schowac na pozniej bo dziecko i tak nie czai jeszcze:) najwiecej radosci sprawilo mu zrywanie papieru i zabawa pudlami. Stwierdzilismy ze w przyszlych latach popakujemy puste pudla i tyle samo radosci bedzie:)
    Ja dostalam wymazone perfumy, kamere i naszyjnik z prawdziwych perel:) Musze powedziec ze gwiazdorek sie postaral:) Maz dostal cyfrowy aparat i dvd player razem z cyfrowa ramka do zdjec – tez sie ucieszyl:)
    Ale i tak najwiecej radosci bylo patrzac na Michala z jaka zaciekloscia zrywa papier z kazdego z naszych i jego prezetow:)

    Odpowiedz
15. morena Dodane ponad rok temu,

    Re: Trafnosc prezentow – chwalic sie 🙂

    młoda zaniemówiła na widok żółtego teletubisia, który na dodatek spiewał 😉 Przez 10 min nie ruszała się, tylko trwała wpatrzona w to cudo :-))))
    Od moich rodziców dostała rowerek – też super, już wypróbowany na spacerach – bardzo dobry zamiast wózka 😉 I parę tam jeszcze drobiazgów, nawet nie pamiętam 😉

    Odpowiedz
16. kiara Dodane ponad rok temu,

    Re: Trafnosc prezentow – chwalic sie 🙂

    U na strafione.Dawid dostal puzzle,wielki(do jezdzenia) grajacy,migoczacy,krecacy smiglem samolot,super spodenki,statek z ladunkiem i i zabawkowa kierownice(grajace radio,tel. migajace kierunkowskazy itp.)My z mezem kamere cyfrowa,kubki z pyszna herbata,kosmetyki,alkohole i slodycze:))

    Co do biletu-tylko pozazdroscic!!

    Ania i 20.09.2005

    Odpowiedz
17. vievioorka Dodane ponad rok temu,

    Re: Trafnosc prezentow – chwalic sie 🙂

    No cóż jeśli chodzi o Danusię to dostała wózek dla lalek (super!) od mojego brata i płykę z 7 odcinkami Teletubisiów (bardziej niż super ), kapcie z Barbi od babci i do tego trochę kasy (rodzice już będą wiedzieli co z nią zrobić ) do tego od drugiej babci sweterek i jeszcze babcia doszyje pościel do wózeczka, który kupił wujek (niestety przed świętami nie zdążyła).
    A od cioci i wujka dostała My little pony na skuterze i dwie książeczki. Co prawda do kucyka jeszcze nie dorosła, poczeka na nią w szafie do przyszłego roku.

    Ja dostałam spódniczkę i golf od rodziców(dostanę jeszcze książkę bo paczka nie dotarła), od brata dosałam “Boże Igrzysko” Normana Daviesa (brat poszalał trochę z prezentami zawsze ją chciałam mieć ale mi kasy szkoda było ) od teściów też nieco kasy. A mąż dostał Atlas samochodowy Polski i Europy, do tego jeszcze płytka z wersją mutlimedialną, koszulę i też kasę od teściów.
    No i jeszcze słodycze…. 2 kg michałków

    Wszystkie prezent poza jednym bardzo trafione…
    Od brata męża i bratowej dostaliśmy obrzydliwą lampkę brokatową, którą nawet nie mamy gdzie postawić
    To można powiedzieć jest szczyt nietrafionych i wkurzających prezentów

    My zrobiliśmy sobie rodzinnie prezent – kupiliśmy bilety do Anglii i lecimy sobie w ferie do chrzestej Nutki
    Z biletem powtórzę za koleżankami….zazdroszczę kiedyś sama jeździłam nieźle na łyżwach (szkółka łyżwiarska) ale wypadek wszystko zmienił

    rrenya z Nutką (24.VIII.2005)
    

    Odpowiedz
18. Anonim Dodane ponad rok temu,

    Re: Trafnosc prezentow – chwalic sie 🙂

    no to czekam 😉

    Ewa i Krzyś

    Odpowiedz

• « Poprzednie
• 1
• 2
• 3
• 4
• 5

Znasz odpowiedź na pytanie: Trafnosc prezentow – chwalic sie :-)