Jestem strasznie wstrząśnięta wiadomością jaka wczoraj do mnie dotarała, nie mogę przestać o tym myśleć i cały czas łzy same płyną :((((((((
Otóż jakieś pół roku temu do mojego bloku wprowadziło się młode małżeństwo. Dziewczyna była w ciąży podobie jak ja. Zawsze mijałyśmy się z uśmiechem na ustach patrząc z radością na swoje brzuszki. Ona urodziła ok 2 m-ce wcześniej ode mnie. Widząc ją już z wózeczkiem nie mogłam się doczekać mojego maleństwa.
Aż tu nagle tragiczna wiadomość. Otóż podczas codziennej zabawy z tatusiem, pewnie takiej jak u większości z nas, chodzi o przerzucanie, podrzucanie, dziecko wyślizglęło się z rąk i upadło na podłogę:(. Dwa tygodnie leżało w szpitalu, robiono wszystko co możliwe ale niestety stało się najgorsze. Dzidziuś zmarł:((((
Co za straszne nieszczęście.
Mój mąż też jest w szoku i postanowiliśmy, że wszelkie jego tego typu zabawy z dzieckiem będą odbywały się nad łóżkiem. Bo to mogło przytrafić się każdemu. Brak mi słów.
Boże daj siłę tym rodzicom.
Marta i Korneliusz 7.10.2004
Strona 2 odpowiedzi na pytanie: Tragiczny wypadek przy zabawie :(((
Re: Tragiczny wypadek przy zabawie :((
straszne :(( i nie trzeba takich podrzucanych zabaw ja obserwując Zuzankę jak idzie po super płaskiej podłodze i potrafi się przewrócić i uderzyć niebezpiecznie w główkę to włos jeży mi się na głowie a potem nie mogę zasnąć na samo wspomnienie :((
Izka i Zuzanka (12.V.2002)
Re: Tragiczny wypadek przy zabawie :((
🙁
strasznie, strasznie smutno czytać o takich tragediach…
Taka niewinna zabawa….
Moj mąż często podrzuca Ninkę, aż srach pomyśleć….
Re: Tragiczny wypadek przy zabawie :((
ja chyba musze się z toba zgodzić… na pewno nie podrzucałabym dziecka ani nie pozwoliła komuś na to, jeśłi już to moge go podnieść nad głowę i to wszystko…
Re: Tragiczny wypadek przy zabawie :((
Ojej, to jakiś koszmar! Wyobrażam sobie w jakim stanie są teraz rodzice. Strasznie im współczuję. Nam Oleńka wyleciała z wózka na podjeździe. Nie wiem jakim cudem i wogóle wolę o tym zapmnieć byłam wstrząśnięta przez kilka dni i do dziś zalewa mnie fala strachu jak o tym pomyślę.
Naprawdę trzeba tak uważać…
A Ty Marta uważaj na swojego Korneliusza, skoro ten Wasz blok taki feralny.
Pozdrowionka
Dorotka i Oleńka (07.07.2004)
Re: Tragiczny wypadek przy zabawie :((
Jak chodzilam do Liceum Medycznegi i mialam praktyki na niemowlakach tez widzialam takie dziecko po takich zabawach. dziecko przezylo, ale do konca zycia bedzie sparalizowane. My takich zabaw nie uprawiamy w domu sa ZABRONIONE!!!!
Ania &
Re: Tragiczny wypadek przy zabawie :((
Rzeczywiście!!!! U nas takie zabawy też mają miejsce…
GOHA i Dareczek 20 m-cy (02.04.03)
Re: Tragiczny wypadek przy zabawie :((
To straszna historia nie mogę sobie wyobrazic jak czuja się teraz rodzice!!!!!!!!!!
Igorek 15.10.04
Edited by kaja88 on 2004/12/10 20:09.
Re: Tragiczny wypadek przy zabawie :((
Otóż to właśnie… Ja też sobie takich zabaw nie wyobrażam. Bardzo współczuję tej rodzinie a szczególnie tatusiowi – nie będzie mu łatwo żyć….
Aga i Majka (14.08.2004)
Re: Tragiczny wypadek przy zabawie :((
Straszna, straszne…..
Boże, jak sobie pomyślę ile razy, z moje winy albo przez moją nieuwagę, Łucja się przewróciła, uderzyła o coś… Raz spadła z łóżka…. Zawsze się kończyło na paru guzach na szczęście… Pocieszałam się, że nie tak łatwo zrobić dziecku krzywdę, nic jej nie będzie…. Niezupełnie prawda jak widać :((
Dobrze, że napisałaś – nigdy za wiele takich ostrzeżeń 🙁
Nawet nie będę pisać jak bardzo mi żal tych rodziców – wolę sobie nie wyobrażać jak się czują, jak wielkie mają poczucie winy… Matko, przecież to do końca życia będzie ich prześladować….
Kinga i Łucyjka (10 m-cy)
Re: Tragiczny wypadek przy zabawie :((
Ależ tragedia 🙁
Dla mnie niewyobrażalna.
Przyznam, że Maciej kiedyś był “podrzucony”… Ale on tego nie lubi. Boi się…i dzięki Bogu!!
Beata i Maciek (11.02.2004)
Re: Tragiczny wypadek przy zabawie :((
Boże jakie to straszne tragedie. Szczerze współczuję rodzicom!
Re: Tragiczny wypadek przy zabawie :((
[*]
:((((((
Ala i Filipek
ur 29.07.2003
Re: Tragiczny wypadek przy zabawie :((
Piękne zdjecie:-)
A wypadek…straszny:-(
Re: Tragiczny wypadek przy zabawie :((
Ja nigdy przenigdy w życiu nie podrzucałam Natalki ani nikt inny…
A takie zabawy według mnie mogą mieć miejsce jak dzidzia ma przynajmniej skończony roczek…
Boze straszna tragedia, ale jaka nierozwaga rodziców… straszne !
Buziaczki
Edysia z Natalką (25.08.04)
Re: Tragiczny wypadek przy zabawie :((
to straszne
nie wyobrażam sobie życia tych ludzi
my mamy za sobą 2 poważne upadki Ignasia i wolę nie wspominać jakie miałam i mam wyrzuty sumienia
a śmierć dziecka !?
to może przerosnąć każdego
BARDZO im współczuję
Ignaśkowa mama
Re: Tragiczny wypadek przy zabawie :((
[*]
Re: Tragiczny wypadek przy zabawie :((
To straszne… Nie wyobrażam sobie tego co musza czuć rodzice… Żal mi maluszka… Aż płakać się chce!
,
Znasz odpowiedź na pytanie: Tragiczny wypadek przy zabawie :(((