Trochę dziwnie w dresie na własny ślub

1. dziewiatka Dodane ponad rok temu,

   Zamieszczone przez GEVALIA2006
   takie troszkę dla mnie dziwnie… ale jak chciał tak miał 🙂

   Uploaded with

   … gdyby jeszcze Ona wyjechała z dresem, to ok, a tak… hmmm… na jej miejscu odwołałabym.
   O ile nie było jakiejś znaczącej przyczyny…
   No, chyba, że wiedziała wczesniej…

   Tak, czy tak, ich sprawa 😉

   Odpowiedz
2. Anonim Dodane ponad rok temu,

   Najwwazniejsze, ze sie kochaja i akceptują swoje odmiennosci;-)
   mnie by tam to rozmieszylo bardziej;-) i wiedzialabym, ze moj monsz prowokuje;-)

   Odpowiedz
3. marchewkowa Dodane ponad rok temu,

   To ktoś znajomy czy tylko przypadkowe zdjęcie z Internetu?

   Bo tak bez kontekstu to można sobie pogdybać 😀 Bo może wcale nie biorą ślubu (jakaś sesja zdjęciowa), może to nie pan młody (i tu mamy ekscytujący watek zdrady!), albo to szef dresiarskiej mafii i wstyd byłoby gdyby bez uniformu służbowego się pokazywał (chociaż długość szyi pana młodego raczej na to nie wskazuje). Albo coś się stało z bardziej oficjalnym strojem i z dwojga złego (w dresie albo nago) wybrał sportową wersję.
   A może to ona się wyłamała i uległa presji otoczenia “no jak to do ślubu bez białej sukni??” (albo nie miała białego dresu ).

   Zresztą: co to za różnica? Chyba w tym dniu ubiór to kwestia drugorzędna. Tak mi się wydaje, ale może się nie znam

   Odpowiedz
4. asik Dodane ponad rok temu,

   Zamieszczone przez marchewkowa
   To ktoś znajomy czy tylko przypadkowe zdjęcie z Internetu?

   Bo tak bez kontekstu to można sobie pogdybać 😀 Bo może wcale nie biorą ślubu (jakaś sesja zdjęciowa), może to nie pan młody (i tu mamy ekscytujący watek zdrady!), albo to szef dresiarskiej mafii i wstyd byłoby gdyby bez uniformu służbowego się pokazywał (chociaż długość szyi pana młodego raczej na to nie wskazuje). Albo coś się stało z bardziej oficjalnym strojem i z dwojga złego (w dresie albo nago) wybrał sportową wersję.
   A może to ona się wyłamała i uległa presji otoczenia “no jak to do ślubu bez białej sukni??” (albo nie miała białego dresu ).

   Zresztą: co to za różnica? Chyba w tym dniu ubiór to kwestia drugorzędna. Tak mi się wydaje, ale może się nie znam

   Odpowiedz
5. dziewiatka Dodane ponad rok temu,

   Zamieszczone przez marchewkowa
   To ktoś znajomy czy tylko przypadkowe zdjęcie z Internetu?

   Bo tak bez kontekstu to można sobie pogdybać 😀 Bo może wcale nie biorą ślubu (jakaś sesja zdjęciowa), może to nie pan młody (i tu mamy ekscytujący watek zdrady!), albo to szef dresiarskiej mafii i wstyd byłoby gdyby bez uniformu służbowego się pokazywał (chociaż długość szyi pana młodego raczej na to nie wskazuje). Albo coś się stało z bardziej oficjalnym strojem i z dwojga złego (w dresie albo nago) wybrał sportową wersję.
   A może to ona się wyłamała i uległa presji otoczenia “no jak to do ślubu bez białej sukni??” (albo nie miała białego dresu ).

   Zresztą: co to za różnica? Chyba w tym dniu ubiór to kwestia drugorzędna. Tak mi się wydaje, ale może się nie znam

   … w sumie…. dresik jak nowy 😀

   Odpowiedz
6. Anonim Dodane ponad rok temu,

   Lub uprany w perwolu…
   albo go zaszantażowała
   -Ty nigdy nie zrobiles dla mnie nic szalonego!
   I chlopak chcial sie wykazać…
   Albo to tesciu jest szefem mafii dresiarzy,i zięć chcial sie przypodobać…
   jak mawialay DZIEWCZYNY DO WZIĘCIA…Jest wiele możliwosci…

   Odpowiedz
7. marchewkowa Dodane ponad rok temu,

   Zamieszczone przez Tatanka
   Lub uprany w perwolu…
   albo go zaszantażowała
   -Ty nigdy nie zrobiles dla mnie nic szalonego!
   I chlopak chcial sie wykazać…
   Albo to tesciu jest szefem mafii dresiarzy,i zięć chcial sie przypodobać…
   jak mawialay DZIEWCZYNY DO WZIĘCIA…Jest wiele możliwosci…

   Nie chcę sterotypów szerzyć, ale córki szefów mafii dresiarskiej wyglądają troszkę inaczej

   Odpowiedz
8. Anonim Dodane ponad rok temu,

   są młodsze;-)?
   pamietaj, ze nie szata zdobi człowieka ta akurat rzeczywiscie nie zdobi;-)

   Odpowiedz
9. bep Dodane ponad rok temu,

   Zamieszczone przez dziewiątka
   … gdyby jeszcze Ona wyjechała z dresem, to ok, a tak… hmmm… na jej miejscu odwołałabym.
   O ile nie było jakiejś znaczącej przyczyny…
   No, chyba, że wiedziała wczesniej…

   Tak, czy tak, ich sprawa 😉

   Oj tam oj tam… Czepiasz się.
   Popatrz jaki elegancki dresik. Z lamapasikami 😀
   No i pod kolor sukienki panny młodej

   Odpowiedz
10. qr-chuck Dodane ponad rok temu,

    Znowu zdjęcia nie widzę :(…
    Ale byłam na chrzcie (nawet chrzestną byłam ) no i chrzestny był ubrany w… biały T-shirt. No, trzeba jego żonie przyznać, że odprasowany elegancko (ja tak bym nie umiała).
    Mina co niektórych gości, jak tak wparował do kościoła (moja pewnie też ;)) – bezcenna

    Odpowiedz
11. Anonim Dodane ponad rok temu,

    Zamieszczone przez Bep
    Oj tam oj tam… Czepiasz się.
    Popatrz jaki elegancki dresik. Z lamapasikami 😀
    No i pod kolor sukienki panny młodej

    prawie jak smoking

    Odpowiedz
12. kata Dodane ponad rok temu,

    Zamieszczone przez marchewkowa
    To ktoś znajomy czy tylko przypadkowe zdjęcie z Internetu?

    Bo tak bez kontekstu to można sobie pogdybać 😀 Bo może wcale nie biorą ślubu (jakaś sesja zdjęciowa), może to nie pan młody (i tu mamy ekscytujący watek zdrady!), albo to szef dresiarskiej mafii i wstyd byłoby gdyby bez uniformu służbowego się pokazywał (chociaż długość szyi pana młodego raczej na to nie wskazuje). Albo coś się stało z bardziej oficjalnym strojem i z dwojga złego (w dresie albo nago) wybrał sportową wersję.
    A może to ona się wyłamała i uległa presji otoczenia “no jak to do ślubu bez białej sukni??” (albo nie miała białego dresu ).

    Zresztą: co to za różnica? Chyba w tym dniu ubiór to kwestia drugorzędna. Tak mi się wydaje, ale może się nie znam

    ROTFL

    Odpowiedz

Znasz odpowiedź na pytanie: Trochę dziwnie w dresie na własny ślub