Mam dla Was coś na rozweselenie. Dziś wróciliśmy z naszego letniego domku na wsi. Okazało się, ze złodziei wyjątkowo nie było, natomiast…. zalęgły się myszy. Dobrały się do apteczki i zeżarły mój DUPHASTON. Całe opkakowanie za 36 złotych. I wiecie co- 3 zdechły. Uważajcie dziewczyny na duphaston, w dużych dawach…..
A tak poważnie to przez jakiś czas moze mnie nie być codziennie na forum. Wiąże się to z drobnymi turbolencjami w pracy. Jak ktos się bardzo za mną stęskni ( mam nadzieję, ze tak bedzie), Ewa P., Mała, Aga, Isia, Bozena i Lilka mają mój nuimer telefonu. Dodatkowo moje konto mailowe działa tylko przez miesiać. Później liściki można wysłać na adres:
[email][email protected][/email]
[email][email protected][/email]
Mam nadzieję, ze usłyszymy się szybciej niż nam się wydaje. Naprawdę jesteście dla mnie najlepszymi przyjaciółmi, na pewno rozłąka będzie krótka. No to do szybkiego zobaczenia. Małgosia.
1 odpowiedzi na pytanie: trochę humorku
Re: trochę humorku
malgos z tym duphastonem i tymi myszami to bylo dobre usmialam sie do lez ale lobuzy no nie maialy co zjesc ale do rzeczy musisz koniecznie zalozyc interek w domciu jak tylko 1 dzien ciebie nie ma zaczynam straszniscie tesknic caluski malenstwo papap mala
Znasz odpowiedź na pytanie: trochę humorku