bo moja kochana córeczka powiedziała że dzisiaj tata ja wykapie, podkreślając to dwa razy.
moja pepowinka, córeczka mamusi, wyrasta z bycia TYLKO MAMA
i tak mi trochę smutno, ale z drugiej strony czekałam na to parę ładnych lat
i tak sobie siedzą w łazience, a ja przy kompie
ciekawe czy to jednorazowa zachcianka, czy będzie tak częściej, hmmmmm
Strona 2 odpowiedzi na pytanie: trochę mi smutno…, a z drugiej strony
Re: trochę mi smutno…, a z drugiej strony
poszłam w odstawkę na 10 min, to i tak dużo jak dla mnie 😉
Re: trochę mi smutno…, a z drugiej strony
moja cebion to kropi prosto na język jak jej nie pilnuję to pół flaszki na raz idzie 🙂
niestety sinupret nie jest najlepszy w smaku, trzeba na łyżeczkę 😉 i szybko popitka
Re: trochę mi smutno…, a z drugiej strony
nie ryczę :), ale takie jakieś dziwne uczucie, było…
Re: trochę mi smutno…, a z drugiej strony
nawet jak było to tylko 10 minut wolnosci mamy ;-)))
Re: trochę mi smutno…, a z drugiej strony
może się kiedyś doczekasz 10 minut “wolności” ;-))
Re: trochę mi smutno…, a z drugiej strony
Kiedyś też kąpiel należała do taty, potem wszystko sie pozmieniało, z tatą świetnie się bawi ja wtedy usuwam się na bok i mam czas dla siebie
Re: trochę mi smutno…, a z drugiej strony
Moze i ja doczekam takiego dnia, bo jak nie, moj starszy syn bedzie mial kompleks Edypa jak malowany 😉
Dzisiaj tez dziecko dalo Ci luzik?
Re: trochę mi smutno…, a z drugiej strony
oj już nie :), ale może za miesiąc znów sie powtórzy podobna sytuacja 😉
Re: trochę mi smutno…, a z drugiej strony
Mi też zawsze smutno jak Artek “woli” tatę albo dziadków.
Mamy już duże dzieciaczki
Re: trochę mi smutno…, a z drugiej strony
ooo własnie ostatnio zaobserwowałam ze dziadki sa bardzo na topie i wielka fascynacja nimi.
raz w tygodniu zostawiamy ją u nich na 3-4 godzinki, jak przyjeżdża do domu to zapanować nad nią nie mogę.
Ostatnio ciągle czegoś się uczy laska, a to ja ją nauczę, a to tata, panie w przedszkolu, ale najbardziej mnie zaskakuje swoimi odpowiedziami gdy ktos się jej pyta: “– A kto nauczył cię tak śicznie wiązać kokardki??”, a mała “– BABCIA!!!”
a to nie babcia tylko mama
ale ostatnio zrobiłam test, hihihi i gdy ktoś się tam wypytywała a gdzie nauczyłas się piosenki, a kto nauczył cię tak tańczyć, szkrab odpowiadał zawsze BABCIA, a ja się zapytałam: “A kto nauczył dłubać cię w nosie??”
nooo i usłyszeliśmy: “BABCIA!!!!” 🙂
Re: trochę mi smutno…, a z drugiej strony
Juz przeczytałam, że to był jednorazowy krótkotrwały wybryk 😉
Ja ostatnio wieczorem jestem nieodzowna. Zdarzaja mi sie maratony wygladające tak: kąpiel Tymka, jedzenie Zu, kąpiel Zu i bajek czytanie, karmienie Tymka. PO takim maratonie nie wiem kim jestem, bo Zu przed spaniem jest dość trudna w obsłudze… Jak dobrze pójdzie to jedzenie Tata załatwi, ale czasem jest ryk, że ma to zrobić mama…
Kas
Buzi od Zuzi i synka Tymka
Re: trochę mi smutno…, a z drugiej strony
ja odetchnęłam z ulgą gdy Weronika zaczęła spać z mężem.
…za to teraz mam następnego współspacza, ciekawe jak długo…
ewka z Weroniką 06.10.02 i Maksiem 30.12.2005
Re: trochę mi smutno…, a z drugiej strony
dlatego swego czasu nie myslałam o drugim dziecku ;-), nie dałabym rady
Re: trochę mi smutno…, a z drugiej strony
Iza uśmiałam się
Re: trochę mi smutno…, a z drugiej strony
to znaczy że mogę miec nadzieję na to że i u nas taka chwila kiedyś nadejdzie…
Re: trochę mi smutno…, a z drugiej strony
hihi, ta nadzieja trzymała mnie przez pare lat ;-))
Znasz odpowiedź na pytanie: trochę mi smutno…, a z drugiej strony