Mam chyba troszke nietypowy problem, choc moze którejs z Was uda mi się pomóc… Chodzi o śluz, a właściwie o jego brak. Szczególnie ma to znaczenie podczas przytulanek z mężem. Mimo że bardzo sie stara, bardzo trudno i po bardzo długim czasie (jeżeli wogóle) robię się wilgotna. Wlasciwie nie mam ochoty na seks.
Jestem młoda (27 lat) i wydaje mi sie że w moim wieku to chyba nie jest normalne. Jesteśmy razem prawie 10 lat, a problem własciwie ciągnie sie juz kilka lat. Przez pierwsze 2-3 lata naszego związku wszytko z wilgocią 🙂 i ochotą na przytulanko było ok, jednak teraz to dla mnie nie lada wyczyn. Fachowo mówi sie chyba o tym “niskie libido” (choc może się mylę).
Kiedy staralismy sie o dzidzię ( na razie na pół roku starania przerwane) robiłam to machinalnie, mimo ze bardzo kocham męża i jest naprawde atrakcyjnym facetem.
Czy któras z Was miała podobny problem, a może wiecie jak takie “coś” leczyć? Może jakieś ziółka, czy leki – nie mam zielonego pojęcia.
Proszę doradźcie, piszcie na priva jeśli to dla kogos zbyt osobiste.
Będę wdzięczna za każdą radę.
Pozdrawiam
Olcia z dwoma Aniołkami…
10 odpowiedzi na pytanie: Troszkę wstydliwy problem, proszę pomóżcie…
Re: Troszkę wstydliwy problem, proszę pomóżcie…
W aptekach jest jakiś specyfik (nie pamiętam już dokładnie, żel albo cóś), ale oliwka dla dzieci też się sprawdza
Dorcia 08.08.04
Re: Troszkę wstydliwy problem, proszę pomóżcie…
ja mam podobny problem po porodzie, to bardzo czesta dolegliwosc. uzywam zelu “intimel” – dostepny w aptece i w niektorych supermarketach np. w tesco.
Maja i Adaś (19.05.2004)
Re: Troszkę wstydliwy problem, proszę pomóżcie…
Sprobuj zelu KY. Jest niesamowity.
Moniś z Aniołkami
Re: Troszkę wstydliwy problem, proszę pomóżcie…
witaj!
Myśle,że poruszyłas tu dwie kwestie-wilgotnośc-jak najbardziej do załatwienia żelami i innymi nawilżaczami, ale druga sprawa to brak ochoty na seks….
Może jest cos w twoim życiu co powoduje że nie masz na niego ochoty? Jestes zbyt zmęczona? Może masz jakis żal do męża do którego nie masz odwagi przed soba sie przyznać i nie potrafisz go inaczej przekazać?
To sa takie moje rozmyslania, bo kiedys miałam podobny problem.Jak się potem okazało spowodowany dość niestabilną gospodarką hormonalną.
A może po prostu potrzebujesz czegos nowego żeby sie podniecić równie szybko i mocno co na poczatku związku 🙂
może spróbujcie dodać troche pikanterii waszemu zwiazkowi/ oczywiscie w ramach przyjętych przez oboje/
Powodzenia / wybacz bezpośrednie podejscie do tematu, ale sama jak napisałam miałam takie problemy więc troche “oswoiłam”problem/
Cześć Olciu
Ja mam taki sam problem, ale juz bardzo długo używam żelu Feminum.W naszym przypadku się sprawdza. Teraz, gdy staramy się o Maleństwo, pani doktor zabroniła nam go uzywać, bo to jakos niekorzystnie działa na plemniki.W każdym bądź razie polecam, bo jest dobry i chyba najtańszy( choć się moge mylić). Pozdrawiam Cię, natalia
Re: Troszkę wstydliwy problem, proszę pomóżcie…
Zgadzam się, że przyczyną problemu mogą być zburzenia hormonalne. Proponowałabym sie wybrać do gin i poprosic o skierowanie na badania hormonalne. Uwierz mi, temat wcale nie jest wstydliwy. Sfera intymna to naturalna część ludzkiego życia. Też miałam takie problemy więc rozumiem. Acha. Również polecam żeliki.
Bożena i dwa Aniołki
Re: Cześć Olciu
To jeszcze mój głos: Olciu – również polecam żel Feminum. A problem, o którym piszesz jest dość powszechny…. zwłaszcza w czasie starań…. jakoś tak te 2 rzeczy nie idą w parze.
Taniu – czy Twoja pani doktor powiedziała coś więcej na temat stosowania tego żelu w trakcie starań? Jakieś uzasadnienie? Kwestia jego ew. szkodliwości na pleminiki nurtuje mnie właśnie od dłuższego czasu, więc będę wdzięczna za wszelkie wskazówki. Dzięki!
WitkaWitka
Dziekuję za rady…
Jestem Wam wdzięczna za wszystkie rady.
Skorzystam chyba jednak z żelu K_Y Jelly – słyszałam, że nie ma żadnych przeciwwskazań żeby stosowac go w momencie starań o dzidzię (nie ma żadnego wpływu na jakość nasienia) no i podobno rewelka.
Kwestia jakiś barier wewnętrznych, które siedzą mi w główce, pewnie tez ma na to wpływ, ale mam nadzieje że to się kiedyś skonczy…
A póki co pobaraszkujemy z żelikiem KY 🙂
pozdrawiam
Olcia z dwoma Aniołkami…
Re: Troszkę wstydliwy problem, proszę pomóżcie…
Witaj Olciu. Ja tez mam 27 lat i taki sam problem jak Ty. Uzywam Feminum ktore naprawde polecam sprawdza sie. Jesli chodzi o “niskie libido” też wiem jak to jest. Z moim mężem jestem od 7 lat i na początku wszysko było wspaniale, aż do momentu w którym zaczęłam brać tabletki hormonalne i choć przestałam po roku zażywania juz nic nie było tak samo. A Ty u siebie kiedy zauważyłaś zmianę?
Pozdrawiam
Agnieszka
Olśnienie
Agnieszko, przeżyłam właśnie olśnienie czytając Twój post. Moje problemy zaczęły się właśnie wtedy kiedy 7 lat temu zaczęłam brać tabletki anty. I też po roku przestałam, ale już nic nie wróciło do stanu poprzedniego, gdzieś tam w psychice zdążyło się zablokować…
WitkaWitka
Znasz odpowiedź na pytanie: Troszkę wstydliwy problem, proszę pomóżcie…