trzymajcie kciuki..

bo ucze claudie spac w lozeczku..wczoraj byla pierwsza noc..wprawdze byly dwie przesiadki do mamy lozka.. Na cyca.. Ale to i tak sukces..mala spala we wlasnym lozeczku bardzo dobrze..miala gleboki sen..bez stekania i placzu/o tym pisalam wczesniej/..
lozeczko claudii sie baardzo podoba..i posciel z kubusiem puchatkiem..w ciagu dnia chce siedziec tam non stop..
wiec trzymajcie kciuki mamuski..oby tak dalej.. Nastepna rzecz to..oduczanei od cyca..
pozd

claudia..ur.29maja2003;)))

10 odpowiedzi na pytanie: trzymajcie kciuki..

  1. Re: trzymajcie kciuki..

    Powodzenia! Ja też zamierzam, w niedługim czasie, przeflancować Alę do łóżeczka, bo teraz śpi przeważnie z nami. Na razie z dużym sukcesem odstawiłam ją od piersi. Czasem się dopomina, ale mówi, że “cycy mają kuku i bolą”, i jeść nie chce. Po odstawieniu lepiej śpi i szybciej zasypia.

    • Re: trzymajcie kciuki..

      U nas pierwsze dwie noce w nowym łóżeczku były nerwowe, mała płakała, w końcu zasypiała u nas. Potem się przyzwyczaiła i nie ma ze spaniem żadnych kłopotów. Na pewno u Was też szybciutko się zaaklimatyzuje:)
      Gorzej pewnie może być z cycem, ale może uda się bezboleśnie:)

      Ada 20m!
      ps.friko.pl

      • Re: trzymajcie kciuki..

        trzymamy bedzie okej u nas odstawienie od cyca było bez bolesne po roczku zachorowałam i miałam antybiotyk i był mus tylko dwa dni chciała ale tlumaczyłam że cycy chorei nie można potem już nie chciała a ze spaniem w łóżeczku to jak ją próbowałam uczyć spać to był ryk i płacz ale od dwóch tygodni sama chciała isć spać mame za reke i tate i spać chce do łóżeczka trzeba koło niej chwile posiedziec i usypia i teraz łóżeczko jest super od kilku dni sama zaczeła wołaś siusiu lub eeeee nieraz to fałuszywy alarm ale przynajmniej już łączy nocniczek z wypróżniianiem wiec chyba nic na siłe u Pati to sie nie sprawdziło jak ona sama nie zechce to nie ma mocnych

        Kasia i Patrycja(21.08.2003)

        • Re: trzymajcie kciuki..

          będzie dobrze!
          trzymam kciuki

          Ola z Natalią- 2.06.2003

          • Re: trzymajcie kciuki..

            Mocno trzymamy kciuki!!!!!!!!!!!!

            Agata i Wiktorek (13.04.2003)

            • Re: trzymajcie kciuki..

              dzieki..brzmi optymistycznie..
              u nas wlasnie podobnie…wczoraj poplakiwala i nie udalo mi sie jej uspic w lozeczku..dopieor jak tatko zadzialal to usnela..
              pozd

              claudia..ur.29maja2003;)))

              • Re: trzymajcie kciuki..

                pocieszajace..dzieki…

                claudia..ur.29maja2003;)))

                • Re: trzymajcie kciuki..

                  no lwasnie..po cichu na to licze..ze jak odstawie to mala bedzie spokojniejsza..i wezmie sie w koncu za porzadne jedzenie:)
                  pozd

                  claudia..ur.29maja2003;)))

                  • Re: trzymajcie kciuki..

                    TRZYMAMY !!!!!!!


                    Aga i Dominika 5.XII 2001

                    • Re: trzymajcie kciuki..

                      To pewnie sprawa indywidualna, ale Ali bardzo się poprawiło jedzenie. Nareszcie zaczęła sygnalizować swoje potrzeby jedzeniowe! Wydaje mi się, że odstawiłam ją w bardzo dobrym momencie – Ala nie cierpiała, a konkretniejsze jedzonko było jej potrzebne do rozwoju, bo chudasek z niej był straszny. Teraz troszkę nadrabia.
                      Powodzenia!

                      Znasz odpowiedź na pytanie: trzymajcie kciuki..

                      Dodaj komentarz

                      Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                      Logo