Forum: Tematy, których nie znalazłam w forum
Tunezja/ Turcja – dylematy wakacyjne 2012
proszę o pozostawienie wątku do jutra
Mam pytanie, która z Was była w Tunezji, czy warto? i czy można prosić o namiary na jakieś fajne biuro podróży- może być na priv, aby nie siać reklamy
Strona 2 odpowiedzi na pytanie: Tunezja/ Turcja – dylematy wakacyjne 2012
dzięki za rady 🙂
bylam 7 lat temu
podobalo mi sie
hotel La Prince w Nebeul
tydzien czasu
ale udalo sie tez troche pozwiedzac
bylismy 3 m-ce temu w hammamecie i było bosko…polecam…..
dokładnie tutaj z biurem sun&fun
nawet jakbym chciała to nie mam sie do czego przyczepić…..
tu nasze fotki :
a tu cały wątek przed wyjazdem:
masz pytania -pisz:)
dziękuję, przeglądam sobie 🙂
znalazłam ten El Mouradi Hammamet w dość przystępnej cenie. Jutro mężowi pokażę ofertę. Mieliśmy punkt awaryjny, ponownie Hiszpania, ale ceny wywindowały masakryczni- e.
Nie opłaca się na 7 dni do Hiszpanii, jak w tej cenie mamy Tunezję na 14 dni 🙂
Ja byłam w Tunezji dwa lata temu i jedyne co mogę tam polecić to piękną plażę i czyściutkie morze. Jednak ważne żeby plaża była hotelowa, bo na publicznych jest brud, syf i pełno natrętnych Tunezyjczyków. Z krajów Arabskich zdecydowanie polecam bardziej Turcję – większa kultura. My z mężem i synkiem byliśmy w Turcji z Funclubem, bo mieli najlepsze oferty cenowe, a jak się płaci za trzy osoby to liczy się każda złotówka. Było rewelacyjnie, przede wszystkim większa “cywilizacja” i kraj dużo bogatszy i mający więcej do zaoferowania.
Turcja krajem arabskim
no własnie. Byłam dziś w “naszym” biurze podróży. Pani zdecydowanei (jeśli chodzi o ceny) poleca Turcję i Tunezję. Na razie czekamy jeszcze na oferty z różnych biur, bo nie wszystkie jeszcze się wystawiły. Itaka ponoć dopiero 1 grudnia
Gevalio – ja bym się zdecydowała na Turcję, na Twoim miejscu
jestem przeciwna 7mio dniowym wyjazdom…za krótko….dobrze sie jeszcze nie rozpakujesz a już trzeba się zbierać do domu, szczególnie że pierwszy i ostatni dzień jest przylotowo – wylotowy….
jak dla kogoś za długo 14 dni to można upolować wyjazd 11-12 dniowy – ofert znacznie mniej ale można coś znaleźć…
ehhhh rozmarzyłam się….pooglądałam fotki z tunezji i złapałam doła:( ja chę na plażę
mój mąż nie chce do Tunezji, tylko do Turcji….
masz jakąś ciekawą ofertę do Turcji tak na 10 dni ???
podpisuje się pod pytaniem…..tez rozważamy Turcję na następne wakacje… 10-12 dni to by nas urządzało…..
10 dniowe maja te biura, ktore maja wyloty 2x tyg – neckermann na bank i tui miec powinno.
biura jeszcze kontraktuja sezon 2012 i pelna oferte pokaza w styczniu
no ja w Tunezji nie byłam, ale Turcję polecam w 100%
Z tego co mi mówiła w biurze – ofertę na 10 dni ma ponoćtylko wezyr – ale to trzeba by sprawdzić. Podobno innym biurom się nie opłaca, bo muszą więcej samolotów puszczać( przynajmniej tak było rok temu).
Pani polecała Turcję Egejską – ładniejsze plaże i więcej zieleni. My bylismy w okolicach Alanii (tak to się pisze???). Hotel był ładny – pokój mieliśmy czysty, duży, z balkonem. Basen duży, zjeżdżalniei brodzik. Jedzenie przepyszne, animacje fajne. Duży minus to kiepska plaża – kamienista i brudna woda – my akurat nie korzystaliśmy, bo nasi chłopcy bali się fal i całe dnie siedzili w basenie
Sama też szukam czegoś na 10-12 dni do Tunezji, bo 14 to zdecydowanie za dużo, szczególnie jak się tylko siedzi w wodzie.
A my byliśmy z Wezyra, bez zastrzeżeń, znajomi z sun&fun – mili między lądowanie w Poznaniu chyba czy KAtowicach i trochę kiepskie godziny lotów
Pomogłam trochę?
nam mówiła, że w grudniu
tylko ten neckermann taki drogi
Turcja sie dzieli na regiony – riwiera turecka od czerwca do drugiej polowy sierpnia ma wilgotnosc powietrza 100%, czesc egejska (lotniska bodrum i izmir) ma mniejsza wilgotnosc i mniej odczuwalny upał.
Z okolic izmiru do Efezu jest 1,5h
Z alanyi, side – 6h
na riwierze lotnisko jest w antalyi – transfer do hoteli w okolicy alanyi trwa ponad 2h (130km plus rejsy po hotelach), do side jest 60km (ponad godzina lekko liczac)
w bodrum lotnisko jest 30km za bodrum – dobrze ogarniety kierowca w godzine sie uwinie z calym polwyspem
z izmiru w okolice kusadasi jest 80km – znowu trzeba sie liczyc w dlugim transferem.
Standard hoteli jest bardzo nierowny. BARDZO nierowny.
Loteria.
Kraj cudny.
mniej w iecej przelom grudnia i stycznia – zalezy od biura, od kursow walut, od terminow druku katalogu – teraz w swiecie sa kontraltorzy – oni zjada pod koniec grudnia. mniejsze biuro bedzie gotowe w grudniu, wieksze bedzie pokazywalo rejonami – tak jak bedzie konczylo kontraktowanie.
neckermann jest drogi bo ma w cene wliczone reklamacje 😉
hotele maja tansze i drozesz pokoje – roznia sie polozeniem w samym hotelu, widokiem z okna, dlugoscia czasu od remontu 😉
i drozsze biura kontraktuja lepsze pokoje – czytaj drozsze pokoje.
Drozsze biuro przy reklamacji pokoju probuje zadoscuczynic swoim klientom: daja samochod na dzien-dwa (wartosc 100euro), jakas wycieczka fakultatywna, butelka wina do pokoju, darmowe lezaki itd. czesc bierze na siebie hotel (w ramach umowy) a czesc bierze biuro.
samoloty czarterowe kosztuja ich pi razy oko tyle samo – zdarzylo mi sie ze w czarterze jednego biura dali raz po szklance wody za darmo, a ta sama linia z innym biurem juz wody nie dawala.
roznice lapia na kosztach hoteli i wliczeniu ulagodzenia klienta w razie wpadki
o zwyczajach hoteli moge godzinami 😀
jesteś nieoceniona
to może jeszcze doradzisz jak zdobyć pokój dla 2 dorosłych i 3 dzieci, bo ponoć to graniczy z cudem. I pani informowała mnie że w Tunezji nie ma takiej możliwoścMusielibyśmy brać 2 pokoje
I o ile w hotelu mają pokoje rodzinne, to biur apodróży takich ni ekontraktują, bo sąbardzo drogie. Nie chcę spać na wakacjach sama
W turcji widziałam na własne oczy takie pokoje bez problemu – nawet takie pokoje 3 pokojowe dla rodzin 2+4. Fakt – jest ich mniej i sa drozsze i biura konraktuja ich malo – no bo jakie jest prawdopodobienstwo ze sprzeda sie 800pokoi 5 osobowych na calym swiecie w sezonie? wiec kontraktuja po 2-3 na kierunku
Skontaktuj sie z centrala biura poki kontraktuja i zapytaj o molziwosc i na jakich kierunkach i za jakie pieniadze. Akurat Tunezja, Turcja, Maroko to kraje wielodzietne i oni naprawde maja takich pokoi w ofercie sporo..
a Usa to w ogole standard pokoju 😀
moze warto rozwazyc aparthotel?
one maja mieszkania – z reguly maja sypialnie lub dwie i pokoj dzienny z aneksem kuchennym. czesto sa liczone jako 3*. pokoj jest wyposazony we wszystko co przy dzieciach niezbedne. Do takich pokoi czesto wchodzi po 6 osob. masz wlasna lodowke – idziesz do sklepu kupujesz co chcesz. mozna miec all inc tez.
czesto maja pralnie dostepna dla gosci itd. itd.
to moj ulubiony typ hotelu 😀
Znasz odpowiedź na pytanie: Tunezja/ Turcja – dylematy wakacyjne 2012