Hej Dziewczyny !!!
Czy któraś brała może lek o nazwie “Turinal”, bo mój gin powiedział ostatnio, że jak tylko zajdę w ciążę to zaraz będę brała “Turinal”…..zapytałam Go dlaczego akurat ten lek, a nie np. “Luteina” czy “Duphaston”, ale nie potrafił mi odpowiedzieć na to pytanie….!!!!!
Dodam, że mam za sobą jedno poronienie i z tego co czytałam to ten lek stosuje się przy poronieniach nawykowych, ale dlaczego akurat ten lek chce mi przepisać gin?????? dodam, że nie robi mi żadnych badań, więc tak jak pisałam już wczesniej muszę czym prędzej Go zmienić.
Ostatnio brałam Luteinę na podtrzymanie ciąży, ale niestety nie udało się…….może więc ten “Turinal” jest mocniejszy??napiszcie jeśli tylko coś wiecie na ten temat.
ż góry dziekuję za pomoc
pozdrawiam
violka
3 odpowiedzi na pytanie: Turinal…….ktoś zna ?
Re: Turinal….ktoś zna?
Witaj violka
Ja na początku ciąży brałam Duphaston, ponoć na podtrzymanie ciąży ( miałam zagrażające poronienie w 13 tyg). Potem będąc w szpitalu dawali mi Turinal i kazali brać do odwołania. Z tego co słyszałam to znaczenie tych leków jest podobne. Ja jedynie zauważyłam różnicę w cenie. ( Turinal sporo tańszy)
Pozdrawiam i życzę szybkiego zaciązenia Iwona
Re: Turinal….ktoś zna?
Witaj Violu
Brałam turinal do ok. 16 tyg. Moja ciaza nie była zagrożona. Lekaż wytłumaczył mi że on niw szkodzi dzidzi, i ze jest to lek który,,wspomaga proces implantacji łożyska”. Takie slowa uslyszałam.
Mam nadzieje ze choć troche pomogłam.
Pozdrawiam
GOSIA
Re: Turinal….ktoś zna?
nie wiem czy to jest mocny środek czy nie, w każdym razie, jak w listopadzie ub.r. byłam w szpitalu dostałam ten lek na podtrzymanie ciąży (dziewczynom z objawami ronienia standardowo go podawali) (z tym że potem okazało się, że ciąża wcześniej obumarła)
agapa
[Zobacz stronę]
Znasz odpowiedź na pytanie: Turinal…….ktoś zna ?