tusz do rzęs

1. mumcia Dodane ponad rok temu,

   jak dla mnie to od lat wszystkie odmiany Rimmel

   Odpowiedz
2. kiara Dodane ponad rok temu,

   Taki naj naj to Diora Diorshow – szczotaka tak wielka, ze mozna nia sobie oko wybic;) ale maluja przecudnie ( przynajmniej moje rzesy)

   Jednak od baaardzo dawna uzywam Telescopic Loreal i tez jest super:)

   Odpowiedz
3. oliweczka Dodane ponad rok temu,

   Kiedyś, dawno temu, uzywałam Max Factor 2000 Calorie – był fajny.
   Jak dotad najlepszym dla mnie tuszem okazał się Lancome Hypnose – najpierw długo uzywałam tradycyjnego, teraz ostatnio pokazał się Drama, z taką podkręconą szczoteczką. Pogrubia, wydłuża i podwija rzęsy do góry.
   Wadą jego jest cena i to, że dosyć szybko wysycha. Ale ogólnie jest super.
   Miałam też Diorshow Diora – dobry, wielka, włochata szczotka, ale wysychał jeszcze szybciej, niż Lancome.
   Dlatego pozostałam przy tym drugim.
   Teraz się zastanawiam, czy warto spróbować Max Factora ponownie – tego Dramatic – ponoć dobry jest. No i dużo tańszy.

   Odpowiedz
4. kasia Dodane ponad rok temu,

   dla mnie jest dobry 2000 calorie max factora
   i loreale – obecnie mam telescopic i voluminous x4
   duble extension też był fajny

   Odpowiedz
5. beamama Dodane ponad rok temu,

   Zamieszczone przez oliweczka
   Kiedyś, dawno temu, uzywałam Max Factor 2000 Calorie – był fajny.
   Jak dotad najlepszym dla mnie tuszem okazał się Lancome Hypnose – najpierw długo uzywałam tradycyjnego, teraz ostatnio pokazał się Dramatic, z taką podkręconą szczoteczką. Pogrubia, wydłuża i podwija rzęsy do góry.
   Wadą jego jest cena i to, że dosyć szybko wysycha. Ale ogólnie jest super.
   Miałam też Diorshow Diora – dobry, wielka, włochata szczotka, ale wysychał jeszcze szybciej, niż Lancome.
   Dlatego pozostałam przy tym drugim.
   Teraz się zastanawiam, czy warto spróbować Max Factora ponownie – tego Dramatic – ponoć dobry jest. No i dużo tańszy.

   Kiedyś gadałam z wizażystą w Douglasie, ponoć większość tuszy(ów?)
   z górnej półki ma trwałość (nie ważność) 3 miesiące, producenci wychodzą z założenia, że kobieta elegancka, która przecież maluje się codziennie w 3 miesiące tusz zużyje.
   Mam od września YSL, był cudny, najlepszy, jaki kiedykolwiek miałam – ale już się nie nadaje, taki wyschnięty 🙁

   Odpowiedz
6. su Dodane ponad rok temu,

   Kiedyś lubiłam złotego O’Loreala, ale wycofali:(, a teraz polecam Heleny Rubinstein Lash Queen Mascara – no boski:)

   Odpowiedz
7. kiara Dodane ponad rok temu,

   Zamieszczone przez beamama
   Kiedyś gadałam z wizażystą w Douglasie, ponoć większość tuszy(ów?)
   z górnej półki ma trwałość (nie ważność) 3 miesiące, producenci wychodzą z założenia, że kobieta elegancka, która przecież maluje się codziennie w 3 miesiące tusz zużyje.
   Mam od września YSL, był cudny, najlepszy, jaki kiedykolwiek miałam – ale już się nie nadaje, taki wyschnięty 🙁

   mnie tusz wystarcza na 4, gora 5 miesiecy

   ale szkoda mi troche kasy na te z wyzszej polki, bo Telescopic spisuje sie naprawde swietnie;)

   Odpowiedz
8. goooosia Dodane ponad rok temu,

   Zamieszczone przez Su
   Kiedyś lubiłam złotego O’Loreala, ale wycofali:(

   ja tez generalnie lubie loreala, ale wlasnie to o czym piszesz…
   uzywalam panormic curl i kochalam go bardzo – wycofali
   przerzucialam sie na volumissimex4 i ostatnio tez go nie widzialam na lorealowej poleczce
   jestem bardzo zla bo wycofuja ze sprzedazy cos co jest dobre, a w zamian wprowadzaja takie badziewia jak collagen (ten tusz po 2 uzyciach wyladowal w koszu)
   nie rozumiem tej polityki

   musze sprobowac czegos nowego.
   uzywal ktos moze collistara?

   Odpowiedz
9. laurencja Dodane ponad rok temu,

   Lancome Hypnose- rewelacja, ale dano nie miała, nie stać mnie…bo drogi koszmarnie. Loreale też nie są najgorsze

   Odpowiedz
10. devi Dodane ponad rok temu,

    No właśnie tez używałam do niedawna L’oreala ale tak się popsuł, że już się nie dam nabrać, collagen też testowałam i jest okropny!!

    Odpowiedz
11. kiara Dodane ponad rok temu,

    Zamieszczone przez Devi
    No właśnie tez używałam do niedawna L’oreala ale tak się popsuł, że już się nie dam nabrać, collagen też testowałam i jest okropny!!

    Collagen jest okropny, to fakt. dawno tak nie klelam nad tuszem i oddalam go siostrze;)

    Odpowiedz
12. beamama Dodane ponad rok temu,

    Zamieszczone przez kiara
    mnie tusz wystarcza na 4, gora 5 miesiecy

    ale szkoda mi troche kasy na te z wyzszej polki, bo Telescopic spisuje sie naprawde swietnie;)

    Miałam Telescopic też, no fajny, ale uważam, że tusze z górnej półki naprawdę są warte swojej ceny, w życiu takich rzęs nie miałam 🙂
    I niestety teraz znów mieć nie będę 🙁

    Taka ciekawostka, pomalowałam sobie jedno oko właśnie Telescopikiem, a drugie YSL, wizażysta zaraz ponał, które którym

    Odpowiedz
13. reno Dodane ponad rok temu,

    Teraz mam ten:

    Dostałam od siostry na gwiazdkę – jest super! Dawno nie miałam tak dobrego tuszu.

    Odpowiedz
14. kiara Dodane ponad rok temu,

    Zamieszczone przez Reno
    Teraz mam ten:

    Dostałam od siostry na gwiazdkę – jest super! Dawno nie miałam tak dobrego tuszu.

    O wlasnie sie na niego czaje!
    Naprawde jest dobry? wydluza?

    Uwielbiam ta firme, pigmenty maja przepiekne:)

    Odpowiedz
15. reno Dodane ponad rok temu,

    Zamieszczone przez kiara
    O wlasnie sie na niego czaje!
    Naprawde jest dobry? wydluza?

    Uwielbiam ta firme, pigmenty maja przepiekne:)

    Ja mam i tak długie, tylko końcówki bardzo jasne. Jutro pomaluję dokładnie i przyjrzę się o ile wydłuża (normalnie ledwo co patrzę w lustro bo nie mam czasu ).
    Dla mnie główny atut to to, że nie rozmazuje się za to w myciu łatwo schodzi.

    Odpowiedz
16. beamama Dodane ponad rok temu,

    Zamieszczone przez Reno
    Teraz mam ten:

    Dostałam od siostry na gwiazdkę – jest super! Dawno nie miałam tak dobrego tuszu.

    Kurczę, ale opinie
    No i komu tu uwierzyć, Renia, uwierzę Tobie

    Odpowiedz
17. oliweczka Dodane ponad rok temu,

    Zamieszczone przez beamama

    Mam od września YSL, był cudny, najlepszy, jaki kiedykolwiek miałam – ale już się nie nadaje, taki wyschnięty 🙁

    Ja się przymierzałam niedawno do YSL – tego, który daje efekt sztucznych rzęs, ale w sumie bałam się zaryzykować tyle kasy 🙂
    Ale powiedz – dobry jest? Lepszy niż Hypnose? Uzywałaś Lancome kiedyś może? Masz jakieś porównanie?

    Odpowiedz
18. iwona0303 Dodane ponad rok temu,

    A dla mnie najlepszym tuszem okazał się najtańszy jakiego używałam zakupiony w Rossmanie tusz MISS SPORTY. Dla mnie jest extra.

    Odpowiedz
19. reno Dodane ponad rok temu,

    Zamieszczone przez beamama
    Kurczę, ale opinie
    No i komu tu uwierzyć, Renia, uwierzę Tobie

    Nie wierz mi.
    Opinie zawsze będą różne bo każdemu co innego pasuje.
    Mnie cieszy, że nie wracam z pracy jak wampir.

    Odpowiedz
20. honey Dodane ponad rok temu,

    Super Shock z Avonu:

    Tani i niezły – pół mojego biura go używa

    Odpowiedz

• 1
• 2
• 3
• 4
• Następne »

Znasz odpowiedź na pytanie: tusz do rzęs