tusz do rzęs

1. izulka Dodane ponad rok temu,

   Używam – Max factor 2000 calorie Dramatic look – ostatnio kupowałam w Irlandii – widać różnicę;)

   Odpowiedz
2. Anonim Dodane ponad rok temu,

   Ja mam astor diva jest super.
   

   Odpowiedz
3. kiara Dodane ponad rok temu,

   Zamieszczone przez Iwona0303
   A dla mnie najlepszym tuszem okazał się najtańszy jakiego używałam zakupiony w Rossmanie tusz MISS SPORTY. Dla mnie jest extra.

   Moj pierwszy wlasny tusz:)

   Odpowiedz
4. beamama Dodane ponad rok temu,

   Zamieszczone przez oliweczka
   Ja się przymierzałam niedawno do YSL – tego, który daje efekt sztucznych rzęs, ale w sumie bałam się zaryzykować tyle kasy 🙂
   Ale powiedz – dobry jest? Lepszy niż Hypnose? Uzywałaś Lancome kiedyś może? Masz jakieś porównanie?

   Ten mam właśnie, dla mnie niesamowity, ale może dlatego, że pierwszy jaki miałam z wyższej półki, doradził mi go wizażysta w Douglasie, mam rzęsy długie i wywinięte do góry, a jak nałożyłam YSL – to już w ogóle odlot
   Niestety nie mam porównania

   Odpowiedz
5. qr-chuck Dodane ponad rok temu,

   Zamieszczone przez Devi
   Tak jak w tytule. Jakiego używacie, który Waszym zdaniem jest naj, naj:) Chcę kupić dobry a ostatnie jakie miały okazywały się bublowate;)

   Kupowane w promocji w Superpharmie – takie przecenione z ponad stówy na 50-90 PLN.
   Miałam już tak kupione YSL, Elizabeth Arden, Helena Rubinstein…
   Na żadnym jeszcze się nie zawiodłam 🙂 – a używam tuszu po partyzancku => jeździ ze mną w torebce => musi znosić wysokie i niskie temperatury, kiepskie warunki przechowywania…

   Odpowiedz
6. gosia Dodane ponad rok temu,

   Zakupiłam ostatnio po przeczytaniu opinii na wizażu (chyba) – maybelline sky high curves. Super podkręca i wydłuża rzęsy. Jestem zadowolona. Cena też nie jest wygórowana.

   Odpowiedz
7. aneczka1411 Dodane ponad rok temu,

   a ja mam jeden rimmel, a drugi inglota:)

   Odpowiedz
8. devi Dodane ponad rok temu,

   Zamieszczone przez kurczak
   Kupowane w promocji w Superpharmie – takie przecenione z ponad stówy na 50-90 PLN.
   Miałam już tak kupione YSL, Elizabeth Arden, Helena Rubinstein…
   Na żadnym jeszcze się nie zawiodłam 🙂 – a używam tuszu po partyzancku => jeździ ze mną w torebce => musi znosić wysokie i niskie temperatury, kiepskie warunki przechowywania…

   Nie wiedziałam, że Superpharma i takie przecenia Muszę się tam wybrać i po buszować porządnie. Byłam tam wczoraj ale nie widziałam takich okazji.

   Odpowiedz
9. devi Dodane ponad rok temu,

   Zamieszczone przez kiara
   Taki naj naj to Diora Diorshow – szczotaka tak wielka, ze mozna nia sobie oko wybic;) ale maluja przecudnie ( przynajmniej moje rzesy)

   Jednak od baaardzo dawna uzywam Telescopic Loreal i tez jest super:)

   Ja miałam kiedyś, albo nawet jeszcze mam czarny Telescopic? To o tym mówisz? U mnie srednio się spisywał Może jakaś zawymagająca jestem

   Odpowiedz
10. raz-dwa Dodane ponad rok temu,

    Kiedys uzywalam Loreala telescopic chyba – bardzo dobry tusz.
    Potem chcialam zaszalec i kupilam Helene Rubinstein – bardzo dobry, ale za ta cene nie zachwycil.
    Obecnie konczy mi sie Diorshow – dobry, ale bez rewelacji.

    Chyba skusze sie na YSL skoro polecacie :).

    Odpowiedz
11. kiara Dodane ponad rok temu,

    Zamieszczone przez Devi
    Ja miałam kiedyś, albo nawet jeszcze mam czarny Telescopic? To o tym mówisz? U mnie srednio się spisywał Może jakaś zawymagająca jestem

    Telescopic jest w zlotym opakowaniu

    Mnie bardzo pasuje, ale musialam nauczyc sie nim malowac

    Odpowiedz
12. aruga Dodane ponad rok temu,

    ja lubięBOURJOIS VOLUME GLAMOUR
    nie wysycha zbyt szybko co jest dodatkowym plusem

    Odpowiedz
13. kiara Dodane ponad rok temu,

    Dzisiaj pomalowalam rzesy tuszem od siostry, o takim:

    

    jest naprawde dobry i chyba go kupie:)

    Odpowiedz
14. gacka Dodane ponad rok temu,

    Ostatnio miałam ten:

    
    a gdy się skończył zmuszona byłam do kupna tego: (nigdzie znaleźć nie mogłam Astora, a czas mnie naglił)

    

    Jak dla mnie przepaść pomiędzy 1 a 2 na korzyść 1. Fajnie wydłużał i pogrubiał rzęsy, nie sklejał mi i utrzymywał się do końca dnia tam, gdzie go rano nałożyłam. Maybelline spływa okropnie.

    Odpowiedz
15. devi Dodane ponad rok temu,

    Zamieszczone przez kiara
    Dzisiaj pomalowalam rzesy tuszem od siostry, o takim:

    

    jest naprawde dobry i chyba go kupie:)

    Niedawno czytałam gdzieś o nim podobno przy malowaniu rzęs zostawia kreskę na powiece dając efekt linera. Może być ciekawy.

    Odpowiedz
16. oliweczka Dodane ponad rok temu,

    Zamieszczone przez Devi
    Niedawno czytałam gdzieś o nim podobno przy malowaniu rzęs zostawia kreskę na powiece dając efekt linera. Może być ciekawy.

    Hmmmm… Ciekawe jak?

    Odpowiedz
17. beamama Dodane ponad rok temu,

    Zamieszczone przez oliweczka
    Hmmmm… Ciekawe jak?

    Tak sobie kombinuję…
    Na zdjęciu widać, że z jednej strony szczoteczka ma dłuższe włoski, zaczynając malować od nasady trzeba pewnie docisnąć, te dłuższe włoski wejdą pomiędzy rzęsy i odbiją się u nasady rzęs
    Ale linia to chyba nie wyjdzie

    Odpowiedz
18. kiara Dodane ponad rok temu,

    malowalam dluzszymi wloskami, efektu linera nie bylo;)

    Ale ladnie pomalowal mi rzesy.

    Zarowno krotszymi jak i dluzszymi wloskami dobrze sie maluje

    Odpowiedz
19. oliweczka Dodane ponad rok temu,

    Zamieszczone przez beamama
    Tak sobie kombinuję…
    Na zdjęciu widać, że z jednej strony szczoteczka ma dłuższe włoski, zaczynając malować od nasady trzeba pewnie docisnąć, te dłuższe włoski wejdą pomiędzy rzęsy i odbiją się u nasady rzęs
    Ale linia to chyba nie wyjdzie

    No właśnie – coś o kreskach chyba wiesz, nie?
    Bo na avatarze widzę, że kreślisz kreski 🙂

    Odpowiedz
20. lolaliciouse Dodane ponad rok temu,

    Max Factor Masterpiece Max!!

    Używam od lat.
    Niezastąpiony,imo idealny.

    “przerobiłam” z racji zawodu wiele tuszy.

    Z :górnej: półki- YSL.

    Odpowiedz

• « Poprzednie
• 1
• 2
• 3
• 4
• Następne »

Znasz odpowiedź na pytanie: tusz do rzęs