moi rodzice zabrali Kubę na tydzień do Władysławowa. na dzień przed wyjazdem chodziłam jak lew w klatce, ale potem, kiedy już wiedziałam, że dojechali szczęśliwie na miejsce odżyłam. Smyk ma tam mnóstwo atrakcji: morze, plażę, statki, wesołe miasteczko i kochających dziadków. szkoda tylko, że nam w tym roku nie udało się Go nigdzie zabrać (nie mieliśmy ani dnia wakacji – uroki początków własnej działalności gosp.)
tęsknię za Nim. mam łzy w oczach kiedy słyszę Go przez telefon, kiedy kładę się w nocy do łóżka, a Jego nie ma w łóżeczku… wracają w sobotę. do tego czasu chcemy z mężem nadrobić to i owo 😉 nacieszyć się sobą i poczuć się znów jak w stanie panieńsko-kawalerskim. tyle że to nasze życie bez Kuby jest już jakieś takie puste… pomimo ogromu pracy, którą codziennie wykonujemy, tego, że Kuba to temperamentna istota często próbująca stawiać na swoim, czy tego, że w końcu możemy przespać całą noc nie budząc się po drodze na mleko (tak… jedna butla cieniutkiego mleka w nocy jeszcze idzie), to jakoś tak nam łyso…
a jak to jest u Was? puszczacie dzieci na wakacje z dziadkami czy nigdy tego nie robicie? dzwonicie do nich po 100 razy dziennie czy świętujecie odzyskaną na chwilę “wolność”?
pozdrawiam cieplutko,
Iza
Strona 2 odpowiedzi na pytanie: tydzień bez dziecka
Re: tydzień bez dziecka
wiesz co? to nawet nie jest takie straszne po jakimś czasie 🙂 chociaż jak wczoraj zadzwoniłam do nich, a Kuba akurat płakał bo osa udziabała go w palec to miałam łzy w oczach. ale dziś już opowiadał o wizycie w fokarium na Helu i był taaaki przejęty i szczęśliwy 🙂
Re: tydzień bez dziecka
Jasne, ze to fajna sprawa gdy np nie ma się urlopu a dzieciaczek może wyjechac z kim innym i świetnie się bawić…tylko ta tęsknota…:-/ pewnie też z czasem do przezwyciężenia :-))) Ja sobie, póki co, nie wyobrażam bo jeszcze nie rozstałysmy sie na dłużej niż 6 godzin ale kiedyś…za rok..dwa…:-)))
Pozdrawiam cieplutko :-)))
Re: tydzień bez dziecka
właśnie wracają. będą koło północy. jak zwykle w przypadku moich rodziców wracają dzień wcześniej 😉 a zaplanowaliśmy sobie ten wieczór zupełnie inaczej 😉
P. S. ale cieszę się jak dziecko na to moje dziecko 😉
Re: tydzień bez dziecka
świętujemy 🙂
wiem, że dziecku dobrze z babcią, ma masę atrakcji, babcia to wulkan energii 🙂
Kinga, Łucja (2,5l)
Re: tydzień bez dziecka
Cholender:) To ten wieczór mogliście zaplanować jeszcze o jeden wcześniej :))
Ania i
Znasz odpowiedź na pytanie: tydzień bez dziecka