Przenoszę wątek tutaj, bo na “chcę nawiązać..” nikt nie napisał a wiem, ze jest kilka mam preferujących taki model rodziny.
A więc o co chodzi
Chciałam się dowiedzieć, czy są tu takowe mamusie, dla których model rodziny 2+1 jest wystarczający do osiągnięcia pełni szczęścia
Dla nas jest, świadomie nie planuje 2 dziecka, nie to, żeby mnie było nie stać, nie miała bym gdzie mieszkać itd… ale uważam, ze w obecnej sytuacji jaka jest jedno dziecko wystarczy.
Ważnym argumentem dla nas jest też to, że byśmy chcieli dać Natalce jak najlepsze wykształcenie ( jak się oczywiście będzie chciała uczyć ), zapisac ją na naukę języków obcych, by na każde wakacje jeździła na obozy czy językowe czy nauki jazdy konnej np. czy gdzie będzie chciała + dodatkowo z nami na przynajmniej 2 tygodnie gdzieś., by mogła chodzić na basen itd….
Chcę by miała wszystko na co będzie nas stać a wiadomo, jedemu dziecku można dać 2 razy tyle co dwójce – chodzi mi o poziom życia oczywiście.
Finansowo, jesteśmy na przeciętnym poziomie, nie mogę narzekać ale więcej by mogło być
Problem mam natomiast taki, ze rodzina zwłaszcza ta ze strony męża zaczyna się dopytywać kiedy drugie.
Moje tłumaczenie nie zdaje egzaminu. Uważają, ze chyba żartuje a mnie to strasznie zaczyna wkurzać
Dodam, ze ja jestem jedynaczką, mąż ma młodszą siostrę.
To, ze mówimy, ze jedno nam wystarczy, ze mamy 2 pokoje a przy wiekszej liczbie dzieci chciała bym, by każde miało swój, ze Natalka jest chorowitym dzieckiem i nie chce znów przechodzić przez to samo, że za rok chce wrócić do pracy itd.. Że najzwyklej w świecie nie stać nas na 2 dzieci… NIC NIE TRAFIA.
Poza tym, co jest chyba istotne ja uważam, ze sobie nie dam rady z 2 dzieci i to chyba jest najważniejszy powód naszej decyzji.
Chciałam się was zapytać jak wy sobie dajecie radę z takimi pytaniami?
Jak odpowiadacie?
A wiecie najzabawniejsze w całej sytuacji jest to, ze takie pytania zadaja teście, który właściwie WCALE nie pomagaja mi w opiece nad dzieckiem, teściowa na emeryturze w domu a nigdy nie przyjdzie mi pomóc w czymkolwiek, nawet nie zapyta czy czegoś nam nie trzeba Moja mama pracuje a pomaga nam bardzo.
No i najważniejsze jakie są wasze powody takiej decyzji że 2+1 to szczyt marzeń
I nie wiem czy mam takich jest tu dużo?
Bo powiem wam, ze bynajmniej w moim środowisku znajomych większość rodzin to 2+1, znam 2 koleżanki z 2 dzieci reszta się nie decyduje z podobnych powodów które wymieniłam, dużo dlatego, ze ich najzwyczajniej nie stać bo mają ok. 2000-2500 tyś zł na 3 osoby w rodzinie. Czasami tylko ok. 1500 zł bo matka nie pracuje.
A Tu na forum ku mojemu zaskoczeniu model 2 i więcej jest najpopularnieszy
Edysia & 15 m-czna Natalka
Edited by Edysia on 2005/11/29 18:06.
Strona 2 odpowiedzi na pytanie: **TYLKO Do mam które wybrały model rodziny 2+1**
Re: **Do mam które wybrały model rodziny 2+1**
Witaj 🙂
Piszesz, że model 2+1 to dla Ciebie pełnia szczęścia. Ok, ale nasuwa się pytanie czy dla Twojego dziecka to będzie również najszczęśliwsze rozwiązanie?? Tego nie byłabym pewna.
Chcesz dać córce najlepsze wykształcenie i zapewnić najwyższy poziom życia – na pewno to uszczęśliwi Ciebie, ale czy Twoja córka tylko tego oczekuje?
Wiem, że piszę jak przeciwniczka modelu 2+1, ale mój wybór to nie kwestia wygody czy finansów ale wieku. Gdybym była przed trzydziestką, nie wahałabym się.
Kiedyś myślałam tak jak Ty, ale teraz….
Re: **Do mam które wybrały model rodziny 2+1**
Wiesz ja nie mam rodzeństwa a jakoś nie “płaczę” z tego powodu. Nie jest mi smutno ani nic innego.
Jest mi bardzo dobrze tak jak jest, mam 2 kochających rodziców,męża i włąsne dziecko.
I polegam właśnie na nich… Nie potrzebane mi do tego rodzeństwo.
I tak samo chce wychowac moje dziecko.
A co do kursów i szkoleń.
Dzięki nim bedzie mogła realizowac się zawodowo, podróżować, rozwijać… to jej zapewni dobrą pracę i płatną przede wszystkim – a to niestety w naszej rzeczywistości bardzo wazne.
I dzieki temu bedzie mogła zyć na określonym poziomie, czego jej z całego serca życzę.
Edysia & 15 m-czna Natalka
Re: **Do mam które wybrały model rodziny 2+1**
Juz pisałam, ja jestem jedynaczka i jestem bardzo szczęśliwa z tego powodu i wcale nie żałuje, że nie mam rodzeństwa.
Rodzice dali mi dużo miłości a taraz mam męża i dziecko i jak rodziców kiedyś zabraknie będe miała ich.
A co jest dla mojego dziecka dobre, no cóż o tym decydujemy my rodzice. Na tym polega cały proces wychowania i kształtowania osobowości. Ja bynajmniej postaram się ją wychowac tak jak i mnie wychowano by nie odczuwała braku rodzeństwa tak jak ja tego zupełnie nie odczuwam.
Edysia & 15 m-czna Natalka
Re: **Do mam które wybrały model rodziny 2+1**
Żałosne jest to co piszesz. Ja nie mam nic przeciwko modelowi 2+1, ale Twoje argumenty mnie po prostu zatykają. Ty naprawdę INACZEJ myślisz.
Re: **Do mam które wybrały model rodziny 2+1**
Chcesz mieć jedno dziecko, ok- Twoja sprawa. Natomiast argumenty którymi się podpierasz są dla mnie, wybacz, niezrozumiałe :/
Aga z Szymkiem (24.03.1999) i Julcią (12.06.2004) !
Re: **Do mam które wybrały model rodziny 2+1**
Ja jeszce nie pisałam tutaj nigdy na ten temat, robie to pierwszy raz i pytanie kierowałam do mam myślących tak jak ja TYLKO, nie prosiłam o inne wypowiedzi. A osoby podejmujące taki wybór 2+1 myśla podobnie, nie ma tu wtedy nic kontrowersyjnego i z takimi mamami chciałam porozmawiać – sam tytuł postu na to wskazuje.
Edysia & 15 m-czna Natalka
Re: **Do mam które wybrały model rodziny 2+1**
Tak mysli wiekszość mam wybierających model 2+1 dlatego je poprosiłam o rozmowę, dla nas nie ma tu nic kontrowersyjnego, czytałas co napisała KIka210. Dokładnie o to chodzi
Edysia & 15 m-czna Natalka
Re: **Do mam które wybrały model rodziny 2+1**
Ok, ale ja prosiłam o rozmowe mamy które wybrały tak jak my 2+1 i dla nas te argumenty są jak najbardziej słuszne. Zobacz do kogo jest tytuł postu zaadresowany.
Nie prosiłam o komentarz czy moje argumenty sa słuszne czy nie. Bo dla mnie jak najbardziej są.
Edysia & 15 m-czna Natalka
Re: **Do mam które wybrały model rodziny 2+1**
nie płaczesz nad tym z prostego powodu – bo nie wiesz co stracilas i nie masz pojecia co Cie w życiu omineło…
Bruni [starająca sie od XI’05]
z Filipkiem ur.24-04-2003
Re: **Do mam które wybrały model rodziny 2+1**
w takim razie chyba mijasz sie sama ze soba, albo masz prblem z wyrażaniem siebie i mysli w piśmie…
bo najwyraźniej nie oczekujesz opinii i realnych odpowiedzi a wyłacznie POKLASKU:(
Bruni [starająca sie od XI’05]
z Filipkiem ur.24-04-2003
Re: **Do mam które wybrały model rodziny 2+1**
wiesz przykre co mowisz…dla jedynakow…ja tez jestem jedynaczka, mama nie mogla miec wiecej dzieci….moze i nie wiem co mnie w zyciu ominelo ale zycze kazdemu takiej matki jak moja, kazdemu zycze by zaznal w swoim zyciu tyle ciepla, milosci, zrozumienia co ja….moze wlasnie dzieki mamie nie brakuje mi siostry, brata…. Nigdy nad tym nie ubolewalam bo czulam sie kochana….
Ala i Gosia (16.12.2003)
Re: **Do mam które wybrały model rodziny 2+1**
NO NIESTETY, przykre…
fajnie jest mieć rodzeństwo i nie wypre sie tego…
przykro mi Mirabelko, ze sprawiłam Ci przykrość…
po prostu coś Cię omineło – tak niestety wygląda życie…
w twoim przypadku decyzje za Twoją mamę podjęly siły wyższe… nie wiem co powiedziec… nie chcialam Cię urazic:)
Bruni [starająca sie od XI’05]
z Filipkiem ur.24-04-2003
Re: **Do mam które wybrały model rodziny 2+1**
Moze, nie dali mi tego odczuć moi rodzice.
Edysia & 15 m-czna Natalka
Re: **Do mam które wybrały model rodziny 2+1**
Dokładnie, mi też rodzice nigdy nie dali tego odczuć – byli i są dla mnie WSZYSTKIM.
I chyba właśnie o to chodzi – TO JEST CAŁE SEDNO.
Tak wychować jedynaka by dać mu tyle miłości i ciepła by nie odczuwał braku czegokolwiek.
Edysia & 15 m-czna Natalka
Re: **Do mam które wybrały model rodziny 2+1**
sedno to jest dopiero jak tak samo, w takim samym poczuciu miłosci i bezpieczenstwa wychowasz dwoje i wiecej dzieci:)
Bruni [starająca sie od XI’05]
z Filipkiem ur.24-04-2003
Re: **Do mam które wybrały model rodziny 2+1**
Teraz to już k o m p l e t n i e Cię nie rozumiem….
Aga z Szymkiem (24.03.1999) i Julcią (12.06.2004) !
Re: **Do mam które wybrały model rodziny 2+1**
mysle tak samo jak Ty
Marta & Mesia
1,5 r
Re: **Do mam które wybrały model rodziny 2+1**
Ja mam podobne obawy. Nie chciałabym żeby Nina poczuła się odsunięta, chcę na razie poświęcić jej maksimum uwagi, dlatego też nie wiem czy zdecydowałabym się na nastepne dziecko teraz, nawet gdybyśmy mieli warunki, gdyby finanse nie były problemem. Wolę poczekać aż się odrobinę usamodzielni, jeszcze tak 3 lata…. Chociaż wtedy też nikt mi nie da gwarancji że nie poczuje się odtrącona….. Trudne to wszystko… W każdym razie u nas drugie dziecko będzie na pewno – tylko że jeszcze za jakiś czas.
hmm…. A może będzie i trzecie, po trzydziestce kto wie…. No ale to w sferze marzeń jak na razie
Monika & Nina (2 lata )
Re: **Do mam które wybrały model rodziny 2+1**
Bruni, nie zgadzam się z Tobą. oboje z mężem mamy rodzeństwo i oboje nie czujemy się z tego powodu szczęśliwsi, a czasami jest nam wręcz przykro, że nasz brat czy siostra potrafią być dla nas tak niemili.
siedząc kiedyś w przychodni zdrowia i czekając na badania krwi w ciąży przysłuchałam się rozmowie dwóch staruszek. jedna z nich powiedziała, że żałuje, że ma dwoje dzieci, bo one zamiast szanować ją i siebie nawzajem kłóciły się o spadek po niej jeszcze za jej życia…
niestety w jednej rodzinie, z jednych rodziców może urodzić się dwoje czy więcej dzieci, które nigdy nie będą w stanie się ze sobą dogadać. stwierdzenie, że każdy jedynak jest o coś uboższy jest prawdą, ale tylko jeśli założymy, że jest uboższy o jakiekolwiek emocje związane z rodzeństwem, nie tylko te dobre, ale też te złe…
Re: **Do mam które wybrały model rodziny 2+1**
Bruni, Twoje posty są strasznie stereotypowe, a do tego okrutne dla osób, które nie planują więcej niż jednego dziecka i dla jedynaków… skąd takie zaślepienie?
Znasz odpowiedź na pytanie: **TYLKO Do mam które wybrały model rodziny 2+1**