Mój synek ostatnio przestał tolerować inne osoby. Nie pójdzie z babcią na spacer, tatuś nie może go uśpić, a ja nawet wysikać się nie mogę nie zabierając go ze sobą do łazienki. Od razu wpada w histerię i to taką, że aż się dusi od płaczu. Ja wiem, że to taki etap rozwoju i że musimy przez to przejść, ale powoli tracę cierpliwość. Nic nie mogę zrobić, ani się wykąpać, ani zjeść (chyba, że on akurat zaśnie), nie mówiąc już o tym, żeby wyjść gdzieś z domu bez dziecka. Jak długo to jeszcze potrwa? Przecież to jakieś szaleństwo…
Kra i Wiktorek (19.11.2003)
1 odpowiedzi na pytanie: Tylko z mamą
Re: Tylko z mamą
hmmm u Jasia tez to sie juz zaczelo, ale az tak sie nie nasililo. Przeczekac trzeba i tyle… Najpierw maluszke przeciez mysli Mama to Ja, teraz zaczal – Mama i Ja to jedno i najbezpieczniej mi z nia. Tez dostaje gesiej skorki na mysl ze tylko ja uspie, tylko ja przebiore, tylko ja… Ale w perspektywie calego zycia to tylko chwilka… Ja juz z sentymentem wspominam jak Jas byl malutki:) Wytrzymamy a potem bedziemy tesknily do tego;-))
Na razie robie tak, ze wolam Mirka do przebierania by byl obok, do spania by lezal z drugiej strony, by wioslowal lyzeczka z kaszka a ja na przyklad obok prasuje, no i kapanie to wciaz rytual Tata-Syn:)
Aba i Jaś (04.11.03)
Znasz odpowiedź na pytanie: Tylko z mamą