Co może być przyczyną świądu pochwy u trzyletniej dziewczynki?
Swędzi kilka razy dziennie właściwie już od wakacji 🙁 Zosia krzyczy, że mucha weszła, wiecznie chodzi z ręką między nogami, często muszę ją brać pod kran, bo aż płacze, czasem po umyciu przechodzi, czasem nie….
Najczęściej mówi, że łaskocze, nie boli, nie piecze, tylko łaskocze.
Mamy za sobą badanie moczu, pyrantelum na ewentualne owsiki, oglądana przez pediatrę, nie ginekologa, nie swierdził nic, zero zaczerwienienia…
Pomysł pediatry, że to może onanizowanie do mnie nie przemawia, nie poci się, nie czerwienieje na buzi, ewidentnie sprawia jej to wielki dyskomfort a nie przyjemność
Męczę się tym ja i ona.
Macie jakieś pomysły??? Uderzać do ginekologa dziecięcego? Wymazy jakieś robić?
Może ktoś z Was miał/ma taki problem?
Edytuję, żeby napisać, że stosujemy Clotrimazol, myjemy lactacydem, albo samą wodą, przemywam rivanolem.
27 odpowiedzi na pytanie: Tzw babskie sprawy…..
z checia poczytam
z tym że u nas mowi że boli i piecze
a nie łaskocze
i to tylko czasami
stawiałabym na grzybki
Dałabym priobiotyk typy lacidofil przez jakis dłuższy czas – ja brałam taki specjalny typowo kobiecy z bakteriami specjalnymi tamtych okolic – nie pamieytam nazwy
Mylabym ja zelem do hig. intymnej a potem mocno smarowała.
Jak to nei pomoze to nei wiem.
Moze warto do ginekologa isc czy nie ma przypadkiem zapalenia pochwy.
A moze pierz majteczki w czyms innym niz do tej pory.
Nic wiecej mi do glowy nie przychodzi.
może jednak trzeba pobrać wymaz i zobaczyć czy nie ma jakiegoś grzybka
Jeśli nie jest uczulona podawaj jej codziennie kefir, jest wspaniały na wszelkiego rodzaju grzybice i infekcje, Ja stawiam na jakiegoś grzybka, ale lekarzem nie jestem…
Też bym stawiała na jakieś grzybki.
A swedzi ja tylko w tych miejscach? Nie drapie sie np pomiedzy palcami czy gdzies indziej? Jeśli to tylko to to tak jak dziewczyny podeżewam jakies grzybki.
Dziewczynki, nie wydaje Wam się, że przy grzybkach czy jakis innym stanie zapalnym byłoby jakieś zaczerwienienie? Nic tam nie ma, normalnie, różowiutko…..
Szukam ginekologa dziecięcego.
Może brała antybiotyki niedawno i ma grzybice? Idź z małą do ginekologa dziecięcego. Ja byłam niedawno, bo myślałam, że córcia ma grzbice, ale okazało się, że nie. Lekarka twierdziła, że dzieci nie mają grzybić, chyba, że są ciężko chore i mają zagrzybiony cały organizm i nie kazała nam smarować clotrimazolinem, bo nie działa. Tyle wiem. Jednak u nas akurat po clotrimazolinie przechodziło. Teraz mamy triderm. I koniecznie trzeba ją podmywać delikatnym płynem (nie do higieny intymnej) o ph 5,5.
A jak była mała to miała tendencję do odpażeń?
W czym chodzi ubrana – rajstopy czy np, luźne bawełniane dresy?
Śpi w majtkach?
Czym ją podmywasz? Mydłem czy płynami do hig. intymnej?
Bo to niestety może być taka “uroda” (znam z autopsji – ja i córka)… I wtedy: na tyłek tylko bawełna (paradoksalnie lepsze np. jeansy niż rajstopy), żadnych dresów z domieszkami, żadnych majtek czy obcisłych spodni piżamowych do spania (najlepiej koszula, albo luźna piżama 100% bawełna), do mycia jedynie płyny do higieny intymnej łagodzące (np. nagietek) i duuużo wody do płukania…
Ale ginekologa dziecięcego swoją drogą bym odwiedziła, jeśli to tak nagle wyszło…
Popieram. Moja córeczka ciągle ma problemy z odazeniami. Wystarczy, że się nie podetrze po siusianiu i dupka czerwona. Trzeba bardzo dbać. Polecam jeszcze chusteczki do higieny intymnej.
Scarlet, nie, antybiotyku nie było dawno.
Triderm też mam.
I jeszcze mi się przypomniało coś co jest przedziwne….śmieszne nawet Zosia, kiedy zaczynam ją czesać (a ma dłuuugie gęste włosy) natychmiast łapie się za siuśkę, czasem nie dam rady uczesać ją do końca, bo wrzeszczy, że ją tam łaskocze Prawie zawsze tak jest przy czesaniu. O co chodzi? Jakieś połączenia nerwowe zaburzone, czy co?
pobudzenie seksualne
tak jak teraz opisałas i to co wczesniej
jak to połączyć
to dla mnie to wyglada na pobudzenie i askotanie zwiazane z nieswiadomym pobudzeniem seksualnym
tak sobie dumam
u nas niestety to ból jest
wczoraj wieczorem tak strasznie płakała że ją boli i piecze pisia 🙁
tak mi jej zal
smaruje ja od wczroaj clotrimazolem
zobaczymy czy pomoze
z tym że julka ma okropne AZS i może ma ranki gdzies w srodku i dlatego tak mowi – tak sobie gdybam
bo np mowi że bardzo piecze jak sie myjemy….. No to od czego moze piec w taki mmiejscu
a dodam jeszcze że pachwinki i uda ma całe w liszajach atopowych i nie mozemy sobie poradzic od kilku tygodni i ciagle jest gorzej i gorzej
wiec mzoe i okolice intymne zaatakowały
Moja Małgosia też często miewała jakieś “infekcje” w pipulce nie wiadomo od czego i nam zawsze pomagał najlepiej rumianek, zaparzalam trzy torebki w kubku do herbaty i ten napar rozcienczalam w misce(lub wanience) z letnią woda tam Małgosia wkładała tyłek tak, żeby pipulka była zamoczona i 15 minut sie moczyła i to baaardzo pomagało, az w końcu całkiem przeszło:)
A z siusianiem wszystko ok?
Z siusianiem problemu nie ma.
Myję ją od jakiegoś czasu Oilanem, ginekolog też mnie tak polecił, ponoć żele do higieny intymnej mają inne ph, tzn skóra nasza ma 5,5, ale śluzówka warg sromowych niższe, 4 i coś bodajże, a żele mają własnie 5,5.
a mi mówiła ginka, że musi być PH 5,5.
no to jak tak, to weszlo w sluzowki (golym okiem nie zawsze widoczne, zawsze upierdliwe i koszmarnie bolesne.)
clitrimazol bedzie za slaby – musi byc cos miocniejszego – pimafucort w masci
i tez tylko bawelna, bawelna bawelna
Dziewczyny moja ginekolożka i pediatra absolutnie zabroniły używania płynów do higieny intymnej. Ja przez kilka lat myłam córke w tych płynach ale teraz juz tak nie robie myję ją zwykłym płynem dla dzieci do kąpieli. Właśnie ze względu na to ph, w naszych płynach jest większe i ponoć to zwieksza ryzyko stanów zapalnych pochwy w dorosłości.
Wtedy mi wyje, że swędzi.
Zaczyna wyć już w trakcie mycia…
Płyn z nagietkiem przechodzi (oczywiście ten BEZ kwasu mlekowego), ewentualnie szare mydło – ale to trzeba płukać i płukać…
Znasz odpowiedź na pytanie: Tzw babskie sprawy…..