jESTEM TU NOWA ALE WASZE ZMAGANIA CZYTAM JUŻ OD KLILKU TYGODNI JA TEŻ JESTEM JEDNA Z WAS. MASZE STARANIA MIAŁY ZACZĄĆ SIĘ JUŻ W STYCZNIU ALE MÓJ MĄŻ JESZCZE NIE BYŁ GOTOWY PRZYNAJMNIEJ TAK MÓWIŁ WIĘC UZNAŁAM ŻE PRZECIEŻ GO NIE ZMUSZĘ I UZBROJĘ SIĘ W CIERPLIWOŚĆ I UZBROILAM SIĘ ZACZĘLIŚMY W MAJU I OCZYWIŚCIE NIC. ZRESZTĄ GDYBYM TAK OD RAZU ZASZŁA W CIĄŻĘ TO PEWNIE NAWET NIE SZUKAŁABYM WSPARCIA W INTERNECIE BO WŁAŚCIWIE TYLKO TU JE DOSTAJĘ NIE MAM Z KIM POROZMAWIAĆ MÓJ MĄŻ WIE ŻE JEST ZEMNĄ NIE CIEKAWIE I NIE CHCĘ MU ZAWRACAĆ ZNOWU GŁOWY BO JUŻ WIELE RAZY O TYM MÓWILIŚMY ALE TE ROZOMWY JAKOŚ POMAGAŁAY ALE NA KRÓTKO IM DŁUŻEJ TO TRW TO JESTEM CORAZ BARDZIEJ SPANIKOWANA PRZERAŻONA I PRZYBITA JAKBY KTOŚ ALBO COŚ TAM NA GÓRZE ROBIŁO MI NA ZŁOŚĆ PRAGNĘ DZIECKA…..
4 odpowiedzi na pytanie: U WAS ZNALAZŁAM WSPARCIE
Re: U WAS ZNALAZŁAM WSPARCIE
NO TO SERDECZNIE WITAMY W GRONIE NIECIERPLIWIE OCZEKUJĄCYCH 🙂
Zapewniam cię, ze każda z nas chce JUŻ być w ciąży, ja np. czekam od stycznia właśnie, inne nawet po kilka lat i tu sobie dopiero wyobraź zniechęcenie i czasem złość, że nie wychodzi i już. Ale jest to forum, gdzie w naszych pragnieniach jesteśmy do siebie podobne jak krople wody i przez to świetnie sie rozumiemy i nawzajem pomagamy:)
Więc nie “stękaj” 🙂 tyklko przylącz się do nas aktywniej!
Na pociechę powiem ci, że starania czwarty miesiąc to baaaaaaaaardzo krótko:) W każdym m-cu mamy do 20% szans na dziecko jeśli jesteśmy w pełni zdrowi. Najlepiej mogłabyś się uzbroić w cierpliwość raz jeszcze i popróbować jeszcze kilka m-cy, porobić sobie wykresiki cyklu np.. Jeśli nie uda się to będziesz się martwić. W tym czasie możesz zrobić kilka badanek i nabrać dystansu.
Małgosiu kochana! Uszy do góry- będzie dobrze! To twoje początki więc się martwisz- to zrozumiałe. Zawsze tu możesz na nas liczyć, zasadę mamy taką, ze nie zostawiamy tu żadnego posta bez odpowiedzi:)
Pozdrawiam i życzę powodzenia w staraniach:)
Ania
[Zobacz stronę]
Re: U WAS ZNALAZŁAM WSPARCIE
Witamy serdecznie!!! Wszystkie dziewczyny mają tutaj podobną sytuacje i wszystkie pragną JEDNEGO.
Życzę Ci (podobnie jak całej reszcie) szybkiego spełnienia tego marzenia.
Ja też zaczęłam starania w maju, podobnie jak Ty.
pozdrawiam
Natalia
Re: U WAS ZNALAZŁAM WSPARCIE
Czesc, czesc!
No to witam. Ja tez jestem nowa i niecierpliwa. Ale jak czytam ile jest tu do mnie podobnych, to sie uspakajam. Daj znac za jakis czas i zycze Tobie, sobie i wszystkim z nas powodzenia. Hi, hi!
Pozdrawiam
Majula
Re: U WAS ZNALAZŁAM WSPARCIE
Wiem, że to nie tak hop i już jest…
zdaję sobie sprawe, że niektóre z nas czekają od kilku ładnych lat. i podziwiam je za wytrwałośc i siłę woli. jak poczytam co u nie których się działo albo dzieje to przeraża mnie to wszystko i ogarnia mnie poczucie winy “jak ja mogę narzekać” nie mam prawa użlać się nad sobą kiedy są osoby, które wiele już przeżyły a mimo to nie poddają się. mnie się wydawało że zrobię pare wykresików zmierze temperaturkę i będzie upragniony dzidzius. czasem obwiniam siebie za taką chciwość, i egoizm. Ale są dni kiedy jest ze mną nie ciekawie a najgorsze że nie mam z do kogo i nie umiem o tym mówić. duszę w sobie tęsknotę za własnym dzieckiem, którego nie mam. duszę w sobie smutek i bezradność żeby nie popaść w paranoję.
dziś dostałam odpowiedzi na moje pierwsze słowa na forum dysk. i nikt się nade mną nie użalał tylko każda z was mnie sprowadziła na ziemię.” Nie ma tak łatwo nie jesteś sama” takich słów potrzebowałam. dobrze że zajrzałam na tą stronę
wielkie dzięki i trwajmy razem aż do skutku…
Znasz odpowiedź na pytanie: U WAS ZNALAZŁAM WSPARCIE