ubieranie dziecka do przedszkola

Codzień rano jak odprowadzam Macka do przedszkola zastanawiam się jak go ubrać.
Na dworze szaro, byle jak, człowiek by spod koca nie wychodził.
Wypadałoby małego ubrać w jakieś sweterki, dresy…tylko
Jak odbierałam go z przedszkola w południe Panie chodziły w bluzeczkach na ramiączkach, w sali goraco jak cholera, a dzieci ubrane tak jak je rodzice przyprowadzili. Jedno w swetrze zimowym, inne w dresach, bluzach a mój w koszulce z krótkim, no bo jak ubrać?
Panie chyba niechętnie wtrącają się w to jak dziecko jest ubrane, a tam i ciepło i dzieciaki biegają….i się pocą. A później chorujemy.
Macie jakieś sposoby ja ubrać dziecka, kiedy ono samo jeszcze nie potrafi zdjąć zbędnego ubrania?

Strona 5 odpowiedzi na pytanie: ubieranie dziecka do przedszkola

  1. my w domu mamy koło 24 jescze blok ocieplili ugotujemy sie tu tej zimy ale ja tam lubię ciepło

    mały do przedszkola: koszulka na ramiączkach, cienka bluzka z długim, rajstopy (w szatni zamieniane na skarpetki) i spodnie oczywiście
    a że śniegiem wieje to nawet kozki wyciągneliśmy i zimową kurtkę starszyzna zakupiła
    w przedszkolu koło 20st ale dzieciaki tak grubo poubierane aż starch (a jakie pewnie upocone)

    • u mnie 23,3 kaloryfery wyłączone… oprócz łazienki. Na noc włączam kaloryfery, bo się dzieciarnia rozkopuje. Ubiegłej zimy kaloryfery grzały tylko w sypialniach nocą, na dzień wyłączaliśmy ai tak było ciepło.
      W przedszkolu jest ciepło, więc Olka chodzi w cienkiej bluzce, rajstopkacj i spódniczce, albo getrach. Na drogę sweter, kurtka, spodnie. Jak wychodzą na dwór panie ubierają w to co leży na szafkach.

      • Baśka w przedszkolu oczwiście w spódniczce!!
        Na drogę na rajstopki zakładam jej spodnie i w szatni przebieramy na spódniczkę a spodnie czekają na ewentualny przedszkolny spacer.
        No ale z chłopakiem się tak nie da!! 😀
        Bluzeczka z długim rękawem i spodnie dresowe albo wygodne inne i to wystarczy. Jeśli jest faktycznie ciepło to krótki rękaw. Tak jak pisała ahimsa… na cebulkę będzie ok!!

        • Zamieszczone przez paszulka
          Baśka w przedszkolu oczwiście w spódniczce!!
          Na drogę na rajstopki zakładam jej spodnie i w szatni przebieramy na spódniczkę a spodnie czekają na ewentualny przedszkolny spacer.

          Ja tak próbowałam z Dorotą, ale ona potem nie ma czasu by te spodnie założyć

          • Zamieszczone przez Kasiasta
            Ja tak próbowałam z Dorotą, ale ona potem nie ma czasu by te spodnie założyć

            Ja kazania na ten temat robię… ale nie wiem jak jest naprawdę… muszę podpytać panie w przedszkolu… czego oczy nie widzą tego sercu nie żal… A ja się dziwię skąd ten gil!!
            Jak kombinezony będą grane nie będzie miała wyjścia bez spodni pójsć… bo dam jej jednoczęsciowy!! 😀

            • Ja widziałam po brudnych rajtkach, że spodni nie było

              • Zamieszczone przez Kasiasta
                Ja widziałam po brudnych rajtkach, że spodni nie było

                no u nas rajstopki czyste a spodnie brudnawe, ale myślałam, że to po odbiorze Baśki z przedszkola przez małża… przeprowadze dochodzenie!!

                • Zamieszczone przez kurczak
                  Nieraz widziałam chłopców schodzących do szatni w samych rajstopkach – to chyba przedszkolny standard Rogaty

                  A np. cienkie spodenki z gumką na dole pod spód a jakieś szersze (bojówki?) na wierzch?

                  ja właśnie tak robie, zakładam dresy a na to dziny albo sztruksy, w przedszkolu sciągam jedne spdonie i gotowy, na góre zawsze jest podkoszulka, bawełniania bluza i rozpinana bluza na wierz, która też zostaje w szatni.

                  • ja zawsze ubieram na cebulkę ale….wiadomo rano na polu zimno popołudniu robi sie cieplej – czasem dużo cieplej a wszystko co zostawiłam w szatni rano – bluza, kurtka, spodnie, szaliczek, czasem rekawiczki itp… panie przedszkolanki każą dzieciom ubierac na spacer. Po co pytam skoro temperatura na polu duzo wyższa niż kiedy te części garderoby były potrzebne??? i potem dziecko zgrzane = w niedługim czasie chore:(

                    • Zamieszczone przez dominicaa
                      ja zawsze ubieram na cebulkę ale….wiadomo rano na polu zimno popołudniu robi sie cieplej – czasem dużo cieplej a wszystko co zostawiłam w szatni rano – bluza, kurtka, spodnie, szaliczek, czasem rekawiczki itp… panie przedszkolanki każą dzieciom ubierac na spacer. Po co pytam skoro temperatura na polu duzo wyższa niż kiedy te części garderoby były potrzebne??? i potem dziecko zgrzane = w niedługim czasie chore:(

                      u nas jest odwrotny problem, drugie spodnie wiszą w szatni, a Smyk idzie do kina w cienkich dresach gdy na dworze 3 st. efektem czego marznie i leje w portki – to co lepsze?

                      • Zamieszczone przez Majka781
                        u nas jest odwrotny problem, drugie spodnie wiszą w szatni, a Smyk idzie do kina w cienkich dresach gdy na dworze 3 st. efektem czego marznie i leje w portki – to co lepsze?

                        heh jedno i drugie bezmyslność pań przedszkolanek powodowana wygodnictwem jak sądze bo u nas dzieci w grupie niewiele a panie dwie plus panie opiekujące się szatnią więc można dzieciom zasugerować co ubrać lub czego ewentualnie nie ubierać no ale cóż…u nas juz rok przedszkola ostatni więc narzekania zakończę

                        • Zamieszczone przez dominicaa
                          heh jedno i drugie bezmyslność pań przedszkolanek powodowana wygodnictwem jak sądze bo u nas dzieci w grupie niewiele a panie dwie plus panie opiekujące się szatnią więc można dzieciom zasugerować co ubrać lub czego ewentualnie nie ubierać no ale cóż…u nas juz rok przedszkola ostatni więc narzekania zakończę

                          u nas też ostatni.

                          • Zamieszczone przez ahimsa
                            Na cebulkę:) plus ubranie w szafce dodatkowe.

                            dokładnie, u nas same panie mówią, żeby dość lekko ubierać dzieci, w razie co żeby mogły się rozebrać, jak odbieram małego to widzę że czasem dzieci w rajstopach biegają, ba jak mama założy rajstopy i spodnie to się gotują

                            • U nas wygląda to tak:
                              ubieram synka w podkoszulkę lub krótki rękawek, na to zakładam cieńką bluzeczkę z długim rękawem. Czasmi jak jest chłodniej to dodatkowo bluzę rozpinaną, którą zostawiam wraz z kurtka w szatni.
                              Problem także tkwi w rajstopkach. Jak wychodzimy rano do przedszkola, to zakładam je pod spodnie, a w przedszkolu je zdejmuję i zakładam skarpetki. Podobno jak dzieci wychodzą na plac zabaw to przedszkolanki pilnują, aby dzieci były ciepło ubrane ale tak jak napisałam PODOBNO…
                              Sama byłam świadkiem pewnego dnia przechodząc obok przedszkola, jak dziecko w krótkim rękawku biegały po placu zabaw, a było tak okropnie zimno ze sama byłam w kurtce…

                              • [LEFT]Ja też ostatnio zdrętwiałam, jak się dowiedziałam, jak moje dziecko wyszło ubrane na spacer z przedszkola. Na dworzu -2, a dzieć w skarpetkach i przedszkolnych, cienkich spodenkach. Co z tego, że kurtkę założył, jak po nogach mu wiało (a rajtuzy i inne cieplejsze ubranie na wyjście miał w szatni).
                                Dziś, jak panią zagadnęłam w tym temacie (bo młodemu już wywaliły przy ustach dwie opryszczki), to była baardzo zdziwiona, bo przecież przed wyjściem, powiedziały dzieciom, żeby ubrały się tak, jak były ubrane idąc rano do przedszkola. Szkoda tylko, że żadna z pań nie pofatygowała się sprawdzić, czy dzieciaki faktycznie się odpowiednio ubrały 🙁 Zła jestem, bo młody ostatnio mi dużo choruje i dwa dni temu dopiero wrócił po 3 tyg. nieobecności w przedszkolu. Jak mi się znowu rozłoży, to chyba awanturę w przedszkolu zrobię!
                                [/LEFT]

                                • A ja dziś byłam świadkiem jak panie sprawdzały czy każde dziecko założyło rajtki przed wyjściem.

                                  Inna sprawa, że mój Michał mówi że się wstydzi przebierać przy dzieciach. No i co wtedy zrobić???

                                  • Zamieszczone przez smoki
                                    A ja dziś byłam świadkiem jak panie sprawdzały czy każde dziecko założyło rajtki przed wyjściem.

                                    u nas nie sprawdzają

                                    Zamieszczone przez smoki
                                    Inna sprawa, że mój Michał mówi że się wstydzi przebierać przy dzieciach. No i co wtedy zrobić???

                                    Tłumaczyć? chyba nic więcej nie możesz, no chyba że przedszkole takie, że będzie się mógł sam gdzieś przebrać. W naszym to niewykonalne

                                    • Zamieszczone przez Kasiasta

                                      Tłumaczyć? chyba nic więcej nie możesz, no chyba że przedszkole takie, że będzie się mógł sam gdzieś przebrać. W naszym to niewykonalne

                                      W naszym też niewykonalne

                                      • Zamieszczone przez rena12
                                        Codzień rano jak odprowadzam Macka do przedszkola zastanawiam się jak go ubrać.
                                        Na dworze szaro, byle jak, człowiek by spod koca nie wychodził.
                                        Wypadałoby małego ubrać w jakieś sweterki, dresy…tylko
                                        Jak odbierałam go z przedszkola w południe Panie chodziły w bluzeczkach na ramiączkach, w sali goraco jak cholera, a dzieci ubrane tak jak je rodzice przyprowadzili. Jedno w swetrze zimowym, inne w dresach, bluzach a mój w koszulce z krótkim, no bo jak ubrać?
                                        Panie chyba niechętnie wtrącają się w to jak dziecko jest ubrane, a tam i ciepło i dzieciaki biegają….i się pocą. A później chorujemy.
                                        Macie jakieś sposoby ja ubrać dziecka, kiedy ono samo jeszcze nie potrafi zdjąć zbędnego ubrania?

                                        To widze nie tylko w naszym przedszkolu takie warunki. U nas dodatkowo panie lubia otworzyc szeroko okno w srodku zimy

                                        • Zamieszczone przez mamaigi
                                          To widze nie tylko w naszym przedszkolu takie warunki. U nas dodatkowo panie lubia otworzyc szeroko okno w srodku zimy

                                          U nas też i teraz tak – jedna pani otwiera i dzieci siedzą w lodowatym przeciągu, a druga otwiera i dzieci zagonione poza zasięg przeciągu, po wietrzeniu wracają. Przy czym częściej widujemy je w przeciągu

                                          Wczoraj jak ubierałam D do przedszkola i zakładałam pod spódniczkę spodnie, to mówiła, że nie mogę jej tak założyć, bo pani nie chce widzieć spodni pod spódniczką

                                          Znasz odpowiedź na pytanie: ubieranie dziecka do przedszkola

                                          Dodaj komentarz

                                          Angina u dwulatka

                                          Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                                          Czytaj dalej →

                                          Mozarella w ciąży

                                          Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                                          Czytaj dalej →

                                          Ile kosztuje żłobek?

                                          Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                                          Czytaj dalej →

                                          Dziewczyny po cc – dreny

                                          Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                                          Czytaj dalej →

                                          Meskie imie miedzynarodowe.

                                          Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                                          Czytaj dalej →

                                          Wielotorbielowatość nerek

                                          W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                                          Czytaj dalej →

                                          Ruchome kolano

                                          Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                                          Czytaj dalej →
                                          Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                                          Logo
                                          Enable registration in settings - general