ubranie przedszkolaka

Mam pytanko. Jak ubieracie dzieci do przedszkola?

Patryk pierwszy raz idzie w czwartek i nie wiem czy ubrać tak na luźno czy bardziej elegancko? Jak to u was wyglądało?

A potem, tak na co dzień? Myślałam o spodniach na gumce i jakieś koszulce. A jak wy ubieracie maluchy?

21 odpowiedzi na pytanie: ubranie przedszkolaka

  1. Tak, żeby był w stanie sam się ogarnąć – podciągnąć spodnie po siku, przebrać się na leżakowanie itd.
    W praktyce to oznacza mniej-więcej spodnie na gumce i koszulka :). I kapcie i buty na rzepa albo wkładane.

    U Asi w przedszkolu pani jeszcze mówiła, żeby raczej nie dawać spódniczek 3-latkom, bo w toalecie rozbierają się do goła i zapominają założyć spowrotem 😉 – ale to Patryka nie dotyczy 😉

    • Pierwszego dnia nigdy nie ubierałam na elegancko, ale jak masz sie zastanawiac to lepiej zadzwoń do przedszkola. T-shirt, spodnie na gumce to dobry plan, do tego kapcie i jakiś drugi zestaw na zmianę (dawałam takie rzadko ubierane rzeczy)

      • My ubieramy normalnie na 1 dzień. Spodnie dresowe i koszulka. Kapcie wkładane. Do tego dodatkowe ciuchy na przebranie i koniecznie majteczki.

        • Ja też normalnie:-)

          koszulka – spodnie, spodenki….
          bluzeczka – getry, spódniczka….

          • Dzięki za rady, czyli przedszkolaków strój galowy nie obowiązuje 😀

            Tylko nie wiem co z tymi ciuchami na przebranie

            • Zamieszczone przez Olusia
              Dzięki za rady, czyli przedszkolaków strój galowy nie obowiązuje 😀

              Tylko nie wiem co z tymi ciuchami na przebranie

              Różnie – w Asi przedszkolu trzeba było dać w podpisanym worku (lepiej materiałowym niż foliowym – czasem może leżeć i parę miesięcy nieużywane) i panie gdzieś to trzymały w sali. U Krzysia zostawia się w szafce w szatni.
              Pewnie dowiesz się jak zaprowadzisz.

              Majtki warto dać, bo nawet starszak na początku może się zapomnieć/wstydzić iść do toalety itd.
              Resztę garderoby też, bo zawsze dziecko może się polać, zwymiotować (odpukać), wejść w kałużę itp.

              • ja w sumie ubieralam Maje luzno,ale staralam sie zeby zawsze elegancko.rozumiem, ze szkoda ubranek czy cos,ale nie umiem jej ubrac jak podworko do błota…

                • ja Olka ubiorę normalnie…..przebiorę go później w jakieś dresowe spodenki zeby było mu łatwiej zdjac jak pojdzie siusiu

                  • Zamieszczone przez kurczak

                    U Asi w przedszkolu pani jeszcze mówiła, żeby raczej nie dawać spódniczek 3-latkom, bo w toalecie rozbierają się do goła i zapominają założyć spowrotem 😉 – ale to Patryka nie dotyczy 😉

                    Z tymi spódniczkami a w zasadzie ich brakiem to w grę wchodzi tylko najmłodsza grupa, później to non stop CHCIAŁA chodzić w spódniczce i to takiej aby się fajnie kręciła

                    Tak jak dziewczyny pisały najwygodniej spodnie dresowe i koszulka.

                    • Zamieszczone przez Bourbonetka
                      Z tymi spódniczkami a w zasadzie ich brakiem to w grę wchodzi tylko najmłodsza grupa, później to non stop CHCIAŁA chodzić w spódniczce i to takiej aby się fajnie kręciła

                      Tak jak dziewczyny pisały najwygodniej spodnie dresowe i koszulka.

                      Zgadza się – to w 3 latkach było.
                      Ale zapamiętałam sobie, bo strasznie mnie rozbawiła wizja golasków wychodzących z toalety 😉

                      Moja tam tylko dresy… Teraz do szkoły też, ale postawiłam weto na dresy – po wielkich bojach łazi do szkoły w cienkich jeansach (oczywiście też na gumce). Spódnica/sukienka to jedynie od wielkiego dzwonu lub takie plażowe przechodzą… (niestety: moja córka )

                      • ja zazwyczaj ubieram syna w spodnie dresowe i koszulkę
                        tak najbardziej lubi i tam mu najwygodniej, jeansów do przedszkola nie założy

                        • Olek ma spodnie na gumce (krótkie bądź długie w zależności od pogody) + koszulka z krótkim rękawem a na to cienka z długim jakby się ochłodziło.

                          Zimą pod kombinezon ma rajtuzy i w szatni zostaje kombinezon a Młody maszeruje w rajtuzach, góra jak wyżej.

                          Generalnie unikam guzików, sznurówek, szelek i innych utrudnień.

                          trzymam kciuki za Patryka u nas też stresująco pomimo że Oluś poszedł do przedszkola z grupą żłobkową jak miał 15 miesięcy, teraz miał 5 miesięcy przerwy a na dodatek zmieniamy przedszkole. Młody zestresowany ja też co raz bardziej. Jutro jest dzień otwarty mamy przyjść na 2-3 godziny żeby się wszyscy poznali.

                          • mój w rajtuzach nie chodził nigdy po żłobku/przedszkolu
                            zawsze go przebieram w dresy 🙂

                            • Dzięki za wszelkie rady 🙂 Mamy więc naszykowaną koszulkę i dresowe spodnie, a na górę cienka bluza. Boję się jak jasna cholera… Mój mały wielki synek.

                              • Zamieszczone przez Olusia
                                Dzięki za wszelkie rady 🙂 Mamy więc naszykowaną koszulkę i dresowe spodnie, a na górę cienka bluza. Boję się jak jasna cholera… Mój mały wielki synek.

                                Skąd ja to znam;). Moje chłopaki od 18 miesiąca żłobkowe a teraz zmieniamy na przedszkole z najmłodszą grupą ( 2 latki z hakiem), a ja mam stracha, że hej:D.

                                Ubierałam żeby było wygodnie ( spodnie dresowe, bluzka) na wierzch bluza. Generalnie zostawiam ubrania jak zawozimy w poniedziałek ( sa tam kurtki, czapki, ubrania na zmiane czyt: body/ bluzka, spodnie, skarpetki, kapcie) i zabieram w piatek zeby wyprać przez weekend.

                                Mam też leki zostawione ( ibufen i cos na biegunke w razie czego) ale i tak jak sie cos dzieje najpierw dzwonią..

                                Dobrze będzie zobaczysz, my się zawsze bardziej martwimy a dzieci szybko się klimatyzują:D.

                                • po pierwsze – wygodnie
                                  po drugie – wygodnie

                                  a… No i wygodnie
                                  wygodnie dla dziecka i pani pracującej w przedszkolu 😉

                                  proponuję zakupić mnóstwo dresowych spodenek (u moich chłopaków w przedszkolu była tak dziwna wykładzina, że niszczyli po kilka par spodni w miesiącu
                                  koszulki z krótkim rękawem
                                  sprawdź, bo w większości przedszkoli w jakich byłam jest bardzo gorąco, ubieranie dziecka w długi rękaw jest pomyłką
                                  w szatni bluza z długim zapinana na zamek, buty i kapcie najlepiej na rzep

                                  elegancko ubieram tylko na przedstawienia na wyraźne życzenie wychowawczyni

                                  • Zamieszczone przez Olusia
                                    Dzięki za wszelkie rady 🙂 Mamy więc naszykowaną koszulkę i dresowe spodnie, a na górę cienka bluza. Boję się jak jasna cholera… Mój mały wielki synek.

                                    No nie taki mały
                                    Olusia, dasz radę, jesteś duża i dzielna

                                    • Zamieszczone przez Olusia
                                      Dzięki za rady, czyli przedszkolaków strój galowy nie obowiązuje 😀

                                      Tylko nie wiem co z tymi ciuchami na przebranie

                                      u nas mamy przynieść w worku takim na kapcie. Mamy przykaz kupić 2 takie same, żeby dzieci odróżniały i sienie myliły. Panie mówiły o podójnym ubranku, bo z doświadczenia wiedzą, że takim maluchowm zdaża się zapomnieć po kilka razy pójść do toalety z natłoku wrażeń.

                                      a w gali to na pasowanie się idzie 🙂

                                      • Zamieszczone przez Doble mamá
                                        Skąd ja to znam;). Moje chłopaki od 18 miesiąca żłobkowe a teraz zmieniamy na przedszkole z najmłodszą grupą ( 2 latki z hakiem), a ja mam stracha, że hej:D.

                                        Ubierałam żeby było wygodnie ( spodnie dresowe, bluzka) na wierzch bluza. Generalnie zostawiam ubrania jak zawozimy w poniedziałek ( sa tam kurtki, czapki, ubrania na zmiane czyt: body/ bluzka, spodnie, skarpetki, kapcie) i zabieram w piatek zeby wyprać przez weekend.

                                        Mam też leki zostawione ( ibufen i cos na biegunke w razie czego) ale i tak jak sie cos dzieje najpierw dzwonią..

                                        Dobrze będzie zobaczysz, my się zawsze bardziej martwimy a dzieci szybko się klimatyzują:D.

                                        u Oli w zerówce mówili, że nie mogą podac żadnych leków, dzwonią po pogotowie….
                                        na zebraniu przedszkolnym F. też mówili, że nie mogą podawac żadnych leków…

                                        a jak Ola była w przedszkolu (tyle, że prywatnym ) pani ze dwa razy jej podawała ibum, po telefonie do mnie, jak mówiłam, że będe później niż w ciągu 15 minut, a gorączka rosła…

                                        • Zamieszczone przez banita
                                          ja zazwyczaj ubieram syna w spodnie dresowe i koszulkę
                                          tak najbardziej lubi i tam mu najwygodniej, jeansów do przedszkola nie założy

                                          ja tak samo, Dorian w przedszkolu był tylko w dresiakach, dopiero do zerówki w dżinsach czasem chodził a teraz chyba bardziej w dżinsach itp 😉
                                          natomiast mała chodzi do przedszkola w wygodnych szmacianych spodenkach na gumce ale to dopiero drugi dzień, a nie mam jeszcze doświadczenia z dziewczynką w te klocki 😀

                                          Zamieszczone przez gosik

                                          po pierwsze – wygodnie
                                          po drugie – wygodnie

                                          a… No i wygodnie
                                          wygodnie dla dziecka i pani pracującej w przedszkolu 😉

                                          proponuję zakupić mnóstwo dresowych spodenek (u moich chłopaków w przedszkolu była tak dziwna wykładzina, że niszczyli po kilka par spodni w miesiącu
                                          koszulki z krótkim rękawem
                                          sprawdź, bo w większości przedszkoli w jakich byłam jest bardzo gorąco, ubieranie dziecka w długi rękaw jest pomyłką
                                          w szatni bluza z długim zapinana na zamek, buty i kapcie najlepiej na rzep

                                          elegancko ubieram tylko na przedstawienia na wyraźne życzenie wychowawczyni

                                          AMEN

                                          Znasz odpowiedź na pytanie: ubranie przedszkolaka

                                          Dodaj komentarz

                                          Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                                          Logo