Wczoraj wprowadziłam Aśce pierwszą zupkę z mięskiem – indyk. Dałam jej pół słoiczka “mięsnej” zupki, resztę uzupełniłam dobrze znaną marchewką z ziemniaczkiem… I dzisiaj rano – jest uczulenie – niewielkie, bo ma tylko lekko zaróżowione policzki (na początek zwykle reaguje rumieńcami), ale ma… Nie jadłam ostatnio czekolady ani orzechów na które już wczesniej zauważyłam że jest uczulona, więc chyba to mięsko… A może jakieś inne paści których pełno w mięsnych zypkach (jakieś skrobie, fasolki, oleje rzepakowe…). Spotkałyście się z czymś takim? Bo nie wiem, czy zmienić mięsko, czy producenta zupki (w innych jest np. olej sojowy…), a kontynuować z indykiem?
Pozdrawiam,
Znasz odpowiedź na pytanie: