Chyba bardziej skierowane pytanie do waszych mezow.
Chodzi mi o to czy nie wiecie jak wyglada to teraz: otoz moj tato chcialby kupic sobie wNiemczech auto uzywane(ok8-10 lat) i sprowadzic do Polski. Czy ktos sie orientuje jakie sa koszty, albo co trzeba wowczas oplacic, albo gdzie sie o to popytac??
Bede wdzieczna za kazde info
Anna i Maksiu 12.01.03
3 odpowiedzi na pytanie: UE a samochod uzywany
Re: UE a samochod uzywany
Wlasnie pomagalam sciagac dwa auta z Holandii. Nie wiem jak to wyglada w Niemczech, ale moze przydadza Ci sie takie ogolne wiadomosci, a ktos poda Ci szczegoly niemieckie. Zreszta prawo unijne jest dosc jednolite.
1. znajdujesz auto (garaze, gazety, internet, znajomi, auta z kartka “na sprzedaz” na ulicy, czy jeszcze jakis inny sposob)
2. dogadujesz sie z wlascicielem, umowa, etc
3. wyrejestrowanie auta – w NL trzeba w odpowiednim urzedzie (RWD) przedstawic komletny dowod rejestracyjny, swoj paszport, oddac tablice rejestracyjne. Otrzymasz zaswiadczenie o wyrejestrowaniu (musi trafic w rece dawnego wlasciciela), deklaracje celna (do przedstawienia we wlasciwym UC w PL) i tablice eksportowe (w NL biale, wazne 2 tygodnie)
3. ubezpieczenie – musisz w dowolnej firmie ubezpieczeniowej wykupic dwutygodniowe ubezpiecznie na eksport – konieczne jest tutaj przedstawienie zaswiadczenia o waznym przegladzie technicznym (w NL nazywa sie APK) – to kolejny dokument, ktory musisz otrzymac od wlasciciela przy zakupie auta
Wyrejestrowanie, tablice eksportowe, deklaracje celna i ubezpiecznie mozna zalatwic tez kompleksowo, w jednej z firm wspolpracujacych z RDW – kosztuje troche drozej (za samochod osobowy 132,60euro wszytsko), ale oszczedza czas i umozliwia zalatwienie wszytskiego w jednym miejscu – trwa to okolo godziny (bo dane przesylaja do RDW i czekaja na info zwrotne)
Z tak przygotowanym samochodem i dokumentami jedziesz do PL – masz piec dni od chwili wyrejestrowania na pojawienie sie z dokumenetami w UC. Tam placisz akcyze – wysokosc zalezy od wieku, w przypadku auta 8-10 letniego jest to 65% (od wartosci na umowie). UC ma 2 lub 5 lat (nie pamietam dokladnie) na zakwestionowanie ceny z umowy. Ludzie czesto wpisuja fikcyjne ceny, zeby zaplacic nizsza akcyze. Teoretycznie za pol roku moze przyjsc do Ciebie jakis inspektor i powiedziec, ze roznica pomiedzy cena na umowie za bardzo odbiega od rynkowej, wiec na pewno jest fikcyjna i prosza o doplate pozostalej czesci akcyzy+odsetki. Jak bedzie w praktyce nie wiem – dotychczas akcyze obliczali celnicy wg tabel, gdzie byla rynkowa wartosc auta w PL.
Sciaganie auta na lawecie zwalnia z obowiazku ubezpieczania go i wykupowania tablic eksportowych – problem tylko w tym, ze transport wtedy jest duzo drozszy, wiec dla jednego auta nie oplaca sie tego robic. Ale jak macie jakiegos znajomego handlarza, ktory sciaga auta z Niemiec…
Co jeszcze moge dodac? Ta akcyza i 5-dniowy obowiazek stawienia sie w UC sa obecnie zaskarzone do UE, poniewaz sa niezgodne z europejskim prawem. Trudno jednak przewidziec jak sie to skonczy.
Nie wiem jaka jest Wasza sytuacja, ale jesli maz ma jechac w ciemno i nie macie nikogo kto w Niemczech nim pokieruje, pomoze znalezc auto, zalatwiec formalnosci i przenocuje – dobrze to przeliczcie. Noclegi w hotelach sa rzedu minimum 50 euro/noc. Trudno znalezc przyzwoite auto za dobra cena w krotkim czasie – Polacy (handlarze) atakuja wszytskie garaze, internet, ogloszenia w gazetach nawet w Holandii – w Niemczech ponoc jest jescze gorzej. Tak wiec trzeba sie liczyc z kosztami pobytu tutaj, przejazdow, etc. No chyba ze macie juz cos konkretnego upatrzonego lub mozliwosc przenocowania u kogos znajomego. Moj szwagier szukal tutaj auta przez ponad miesiac – z tym, ze on tutaj pracuje, wiec zadne dodatkowe koszty noclegow nie wchodzily w gre, a i internet mial u mnie za darmo.
No i w Niemczech auta sa tansze – poza amerykanskimi, ktore warto sciagnac stad.
Gdybys miala jeszcze jakies pytania – pisz smialo. Nie obiecuje, ze odpowiem jeszcze dzisiaj – ale najpozniej jutro – na pewno.
Powodzenia
M&M
Re: UE a samochod uzywany
madzik wielkie dzieki, nie wiedzialam ze to takie sa procedury.Ja mieszkam w Nimeczech i moj maz zajal by sie znalezieniem jakiegos auta, tylko zastanawialismy sie czy to sie oplaca.
Anna i Maksiu 12.01.03
Re: UE a samochod uzywany
Hej Aniu,
skoro meszkasz w Niemczech, to na pewno oplaca sie Wam przywiezc auto. Bo nic Was nie bedzie dodatkowo kosztowalo jego poszukiwanie. Poza tym nie potrzebujesz niczyjej pomocy, zeby zaltwic te procedury, bo na pewno mowisz po niemiecku. Najdokladniejszych informacji dostarczy Ci urzad, ktory w Niemczech zajmuje sie wyrejestrowywaniem aut przeznaczonych na eksport. Ja tak zrobilam tutaj – poszlam do tego biura iw szytsko mi powiedzieli. Radze tak zrobic, bo z informacjami od znajomych, handlarzy, etc – roznie bywa.
Powodzenia i fajnego autka za fajne pieniadze!
M&M
Znasz odpowiedź na pytanie: UE a samochod uzywany