Ech, smutno mi….Dziś o 16 zakończyła swój żywot moja koteczka… Była z nami 17 lat, swiadek różnych przemian w naszym domu, łez i radości… Nowotwór był już nie do leczenia… Tata ją zawiózł do weterynarza… Całe szczęście mruczy mi na kolanach 2 miesięczny nowy koci członek rodziny, zajęcie nim pomoże nam szybciej uporać się ze stratą kici…Życie płynie dalej…
MY:)
ps.friko.pl
17 odpowiedzi na pytanie: umarł król, niech żyje król…
Re: umarł król, niech żyje król…
Smutno mi sie zrobilo….
Re: umarł król, niech żyje król…
Piekny wiek…
Nigdy nie bede miala swojego zwierzaka. Chyba ze zolwia albo rybki.
Mati (2,5 roku)
Re: umarł król, niech żyje król…
Własnie dlatego że odchodzą?
MY:)
ps.friko.pl
Re: umarł król, niech żyje król…
mi tez :((
Re: umarł król, niech żyje król…
Ależ dlugo była z Wami…
Beata i Maciek (11.02.2004)
Re: umarł król, niech żyje król…
bardzo mi przykro 🙁
Juleczka (Puchatek) 12.12.04
Re: umarł król, niech żyje król…
Tak, w skrócie mozna to tak nazwac. Mialam wiele zwierzat i zbyt wszystko przeżywam. W naprawde chory sposob czasami.
Mati (2,5 roku)
Re: umarł król, niech żyje król…
Wiesz, właśnie to dla mnie jest niesamowite – jak do nas przyszła byłam 13 latką, bawiłam się lalkami, potem byli pierwsi chłopacy, zawody miłosne, problemy w szkole itp. ile razy wypłakiwałam się w jej futro a ona mruczała… Potem pół ciąży leżałam a ona razem ze mną, grzejąc…Wiele takich wspomnień… Potem nachalnie co noc układała się w Ady wózku, pchała do jej łóżeczka, lizała jak swoje dziecko…eh…może to dla niektórych dziwne, ale po tylu latach ona była dla mnie jak najzwyklejszy członek rodziny…
MY:)
ps.friko.pl
Re: umarł król, niech żyje król…
Każdy kto ma serce takie odejście przeżywa…Rozumiem Cię…
MY:)
ps.friko.pl
Re: umarł król, niech żyje król…
ale wiek naprawdę sędziwy
Re: umarł król, niech żyje król…
Tak mi przykro…
Kas
i…
Re: umarł król, niech żyje król…
Smutne…
Beata i Ptysia (30.01.03)
Re: umarł król, niech żyje król…
Ja po stracie żółwia rozpaczałam 🙂
Mieszkał ze mną osiem lat… to były dla mnie trudne lata, a on był ze mną…
To może wydawać się śmieszne, ale naprawdę byłam do niego przywiązana 🙂
A więc posiadanie żółwia też odradzam.
Beata i Ptysia (30.01.03)
Re: umarł król, niech żyje król…
Pewnie jest i kocie niebo, trzymaj sie!!!
Asia i
Re: umarł król, niech żyje król…
Dobry tytuł posta, będzie dobrze…
Re: umarł król, niech żyje król…
Doskonale potrafię sobie wyobrazić co czujesz bo sama mam 13- letnią kotkę…i…. Nie wiem jak to będzie gdy jej już nie będzie….
Oby jak najpóźniej to nastąpiło…….
Pozdrawiam cieplutko- trzymaj się
Ola i Ala ( 2.06.2005 )
Re: umarł król, niech żyje król…
Strasznie mi przykro Aguniu….
Aga i POLA 15 m-cy!
Znasz odpowiedź na pytanie: umarł król, niech żyje król…