Umieram z gorąca….

1. gabrycha Dodane ponad rok temu,

   Re: Umieram z gorąca….

   U nas w tej chwili 29 stopni,już jestem myślami nad morzem,ale to dopiero w sierpniu i to w drugej połowie!!!
   Mam nadzieję,że pogoda nie zawiedzie.Jak znam życie to będzie po upałach,ale choć troszkę słoneczka bym chciała. No ale zobaczymy. Przecież miało być brzydkie lato:)
   Pozdrawiam!
   Dorota i Antoś(24.03.2005)

   Odpowiedz
2. aggi Dodane ponad rok temu,

   Re: Umieram z gorąca….

   no to u mnie teraz jest 33 na zewnątrz(Częstochowa) a już przeciez 19, niestety mieszkam na poddaszu pod blacha i to źle docieploą i w domu mam teraz 34,5 koszmar!!!!!!ale jeszcze 3 miesiące i się stąd wynosze 🙂

   

   Odpowiedz
3. mamma Dodane ponad rok temu,

   Re: Umieram z gorąca….

   W odpowiedzi na:

   ---

   Kurcze, a miało nie być lata tego roku…

   ---

   ja slyszalam ze mialo byc tylko do polowy lipca a tu nic z tego 😉

   Dominika 4,5-latka

   Odpowiedz
4. mamma Dodane ponad rok temu,

   Re: Umieram z gorąca….

   taaa…klima to jest to :)…co nie znaczy ze ja mam 😉 bo nie mam, niestety :/…wczoraj po poludniu slablam w samochodzie-przy zyciu utrzymywalo mnie chyba tylko to ze wiozlam Dominike…

   Dominika 4,5-latka

   Odpowiedz
5. bastet Dodane ponad rok temu,

   Re: Umieram z gorąca….

   O taaaak klima w aucie to blogoslawienstwo 😀 Najchetniej siedzialbym tam caly dzien 😉

   Aga z Szymkiem i Julka

   Odpowiedz
6. bastet Dodane ponad rok temu,

   Re: Umieram z gorąca….

   Kurcze wszystkie zasuwacie po drogach autami SAME !!, czas chyba sie przelamac i wsiasc za kierownice

   Aga z Szymkiem i Julka

   Odpowiedz
7. mamma Dodane ponad rok temu,

   Re: Umieram z gorąca….

   Dawaj, Aguniu, do Szczecina-poszalejesz sobie na moim gracie-ja na wszystko pozwalam i nie boje sie jezdzic z NIKIM 🙂 – po tym jak moja tesciowa wszedzie jezdzila ze mna jak sie sama wprawialam 😉

   Dominika 4,5-latka

   Odpowiedz
8. bastet Dodane ponad rok temu,

   Re: Umieram z gorąca….

   obawiam sie ze po moim “szalenstwie” nie mialabys juz na czym jezdzic

   🙂

   Aga z Szymkiem i Julka

   Odpowiedz
9. mamma Dodane ponad rok temu,

   Re: Umieram z gorąca….

   nie pekaj-on wytrzymaly jest-dzisiaj na przyklad mial watpliwa przyjemnosc najechac calym przodem na wyyyysoki kraweznik, o ktorym zapomnialam ze jest :P…dwa razy gruchnelo ostro podwoziem po obu stronach przedniej osi…i tylko dwa zadrapanka :)…czolg nie auto, hehe…tak wiec nie pekaj, Agus, nie pekaj 🙂

   moja mama dala sie namowic na jazdy probne po 25 latach niejezdzenia to i Ty sie daj 🙂

   Dominika 4,5-latka

   Odpowiedz
10. Anonim Dodane ponad rok temu,

    Re: Umieram z gorąca….

    Miedzy 6ta a 7ma mozna sobie pozyc;)))

    Ni 3 lata

    Odpowiedz
11. porky Dodane ponad rok temu,

    Re: Umieram z gorąca….

    W odpowiedzi na:

    ---

    siedzialbym

    ---

    Aga, Ty mój najlepszy kolego 😉

    Juleczka (12.12.04)

    Odpowiedz
12. beasia Dodane ponad rok temu,

    Re: Umieram z gorąca….

    nic nie mów… dla mnie to prawdziwy koszamr, źle sie czuje z brzuchem w tą pogodę 🙁

    Basia,
    

    Odpowiedz

• « Poprzednie
• 1
• 2

Znasz odpowiedź na pytanie: Umieram z gorąca….