Uodpornienie przyszłego przedszkolaka

1. gosiag Dodane ponad rok temu,

   Re: Uodpornienie przyszłego przedszkolaka

   Jestem w temacie – Julka też od września do przedszkola! A na dodatek jest bardzo podatna na infekcje i dość częśto choruje bez przedszkola…:(
   Lekarka poleciła Ribomunyl uodparnianie trwa kilka miesięcy. My właśnie zaczynamy! Jakie będą efekty…. czas pokaże. Pytałam o ten środek 2 lekarzy – obie panie zgodnie przytaknęły, że to jeden z lepszych tego typu. Zaraz z ciekawości zadam pytanie na forum…

   Jula(02.02.02) Marysia(04.05.04)

   Odpowiedz
2. cait Dodane ponad rok temu,

   Re: Uodpornienie przyszłego przedszkolaka

   Od ok. miesiąca podaję Ali “Transfer Factor Kids” – środek wspomagający odporność (niestety u nas jeszcze nie dostępny, przysłał mi tata z USA). Efekty, jak dla mnie zadziwiające, bo nawet objawy skazy białkowej wyciszyły się znacznie. Nie ma już liszajów na buzi i swędzącej wysypki na szyi, którą rozdrapywała do krwi.
   Już myślałam, że to jakaś ściema, bo w pewnym momencie Alka dostała bardzo wysokiej gorączki, ale to była inwazja piątek, trzy na raz.

   

   Odpowiedz
3. qwe Dodane ponad rok temu,

   Re: Uodpornienie przyszłego przedszkolaka

   My również od września do przedszkola.Od dwóch miesięcy podaję Kubie lek uodparniający Lymphozil,mam nadzieję,że synuś będzie odporniejszy na infekcje.

   Asia i Kuba(już trzy lata)

   Odpowiedz
4. mamma Dodane ponad rok temu,

   Re: Uodpornienie przyszłego przedszkolaka

   A moja dostala dzisiaj od laryngologa IRS 19 w aerozolu do nosa-podaje sie przez 2 tygodnie 2 x dziennie po 1 wdmuchnieciu w kazda dziurke w nosie i podobno po 2 tygodniach od zakonczenia kuracji dziecko nabywa odpornosci…zaczynamy 1. wrzesnia ( bo podobno latem nie bardzo ) i zobaczymy co to za cudo 🙂

   
   Aga i Dominika 3,5-latka

   Odpowiedz
5. cait Dodane ponad rok temu,

   Re: Uodpornienie przyszłego przedszkolaka

   W mojej bujnej karierze kiepskoodpornościowej (zatoki mi brużdżą ) brałam i Lymphozil Forte (całkiem smaczny) i IRS w sprayu – uuu, to było przeżycie (brałam też w lato).
   Alka dostawała wcześniej Bioaron C i tran z wiesiołkiem, bo ogólnie miała kiepską masę. Teraz przybiera ładnie, już nie jest najchudszym dzieckiem w okolicy.

   

   Odpowiedz
6. mamma Dodane ponad rok temu,

   Re: Uodpornienie przyszłego przedszkolaka

   …to az takie straszne z tym IRS-em??? … No my startujemy we wrzesniu i mam nadzieje ze Domi da sobie te 56 dawek zaaplikowac…i wiem-generalnie mozna latem, ale lekarka uznala ze lepiej bedzie zaczac bardzo wczesna jesienia-tym bardziej ze gdzies tam na wakacje wyjezdzamy…
   Moja Domi przerabiala i Bioaron C, i Esberitox, i Kinder Biovital w zelu…teraz lyka Profilaktin Herbapolu ( od jakichs 2 miesiecy ) i jest w miare ok, ale bez rewelacji…tranu i lymphozilu nie probowalam, ale pewnie jeszcze wielu specyfikow nie probowalam i nawet o nich nie slyszalam 😉 a pewnie niejedne warto by bylo…ech…

   My z niska waga problemow nie mialysmy nigdy ( obie ) 😀 i tak jest nadal…i nawet sie zaczynam zastanawiac czy ten Profilaktin to apetytu nie zaostrza… No mam nadzieje ze nie 😉

   buziaki dla Twojej Modelki :xx

   
   Aga i Dominika 3,5-latka

   Odpowiedz
7. cait Dodane ponad rok temu,

   Re: Uodpornienie przyszłego przedszkolaka

   IRS’a brałam jako nastolatka… hmm… ponad 10 lat temu, więc może zmienili w tym czasie recepturę. Spray był słodkawy w posmaku, ale miałam po nim odruch wymiotny.
   Kinder Biovital i Multisanostol Ala też brała. Ale najśmieszniejsze jest to, że te wszystkie pyszne witaminki, które są bardzo lubiane przez dzieci, Alka ma za nic, a tran z wiesiołkiem rozgryza i delektuje się nim namiętnie, bleah…

   

   Odpowiedz
8. asp Dodane ponad rok temu,

   Re: Uodpornienie przyszłego przedszkolaka

   A od czego miała tą wysypkę na szyi?- jeśli mogę wiedzieć. Zauważyłam u Julki wysypkę z tyłu na szyi i nie wiem od czego. I w dodatku ciągle się drapie.

   Aga & Julka (02.08.03)

   Odpowiedz
9. cait Dodane ponad rok temu,

   Re: Uodpornienie przyszłego przedszkolaka

   U Ali to było najwyraźniej skazowe, ale orcowała się do żywego. Tyle, że to nie były jakieś wyraźne krosty – czasem takie malutkie najwyżej, raczej czerone plamy, a potem sucha skóra.

   

   Odpowiedz
10. mamma Dodane ponad rok temu,

    Re: Uodpornienie przyszłego przedszkolaka

    … No bo ilez tej slodyczy mozna w koncu zniesc?… 😉 ma,Kobitka, wyszukane gusta to niech ma 😀
    …swoja droga-ja osobiscie nie mam pojecia jak smakuje ten tran z wiesiolkiem… ;p

    
    Aga i Dominika 3,5-latka

    Odpowiedz
11. cait Dodane ponad rok temu,

    Re: Uodpornienie przyszłego przedszkolaka

    Po jej chuchnięciu mogę ocenić, że wiesiołka, to nie czuć, za to duuużo zdechłej ryby. Ale ten tran jest i tak lepszy, niż ten z naszego dzieciństwa (który ja znam tylko z opowieści, bo jakoś uniknęłam).

    

    Odpowiedz
12. mamma Dodane ponad rok temu,

    Re: Uodpornienie przyszłego przedszkolaka

    Jak “zdechla ryba” to ja wymiekam… No ale jednoczesnie uklon w strone Ali – ze sie tym zajada…

    
    Aga i Dominika 3,5-latka

    Odpowiedz
13. Anonim Dodane ponad rok temu,

    Re: Uodpornienie przyszłego przedszkolaka

    też będziemy brać ribomunyl

    Odpowiedz

Znasz odpowiedź na pytanie: Uodpornienie przyszłego przedszkolaka