Upały – ja wymiękam…

Tak, to dopiero początki lata… A ja juz mam dość. Dziś kolejny upalny i męczący dzień…jestem niesamowicie zmęczona tym słońcem, głowa mi pęka…
Ale pozostali domownicy (prócz męża – po całym dniu pracy na słońcu też ma dość) są wręcz zachwyceni.
Siostra moja lata roznegliżowana, opala się…itd.
Brat z kumplami na boisku lub nad wodą…
Mama zachwycona pięknym słonkiem wyciąga Maćka na długie godziny na plac zabaw…
I wniosek z tego, że to ja dziwna jestem…bo wolę nasz domowy chłodek (stare grube mury skutecznie blokują promienie słonka)… Na słońcu prażyć się nie lubię… Nie mówiąc juz o wbiciu się w kostium kąpielowy – to moje kompleksy, ale w płeni uzasadnione

Jaki Wy macie stosunek do takich dni…gdy to żar z nieba się leje??

Beata i

Strona 2 odpowiedzi na pytanie: Upały – ja wymiękam…

  1. Re: Upały – ja wymiękam…

    ja też, kiepsko znoszę upały :(, wkurza mnie pocenie się hehe przy np wnoszeniu wózka z Radkiem po schodach itd, poza tym jakoś jak dłużej na słońcu pobędę to mnie głowa boli i tego typu historie, jednym słowem opalanko nie dla mnie, niestety :(, przynajmnie kompleksy mam z głowy

    pozdrowionka 🙂

    Beata i Radek

    • Re: Upały – ja wymiękam…

      Wiesz…plaża to calkiem fajna alternatywa na upalne dni…poza tym nad morzem zawsze jest chłodniej niż w centrum “stolicy” Dolnego Śląska…
      Dziś rano bylismy nad jeziorem. I tam o godzinie 11.00 powietrze było znacznie lepsze niż u nas… Niestety musieliśmy szybko wracać do domku.
      Ja po trosze zazdroszczę tym ciepłolubnym Gdy słonko świeci jest tak ładnie na zewnątrz

      Beata i

      • Re: Upały – ja wymiękam…

        Dokładnie!! Własnie ból głowy i to gorące powietrze, którym nie da się oddychać…uwielbiam za to powietrze po ciepłym letnim deszczu
        Cudeńko!! Ale jakoś doczekać się takiego deszczyku nie mogę…

        Beata i

        • Re: Upały – ja wymiękam…

          A daj spokój…..ja też fatalnie znoszę ten gorąc!!!! Jak nie było słońca i padał deszcz to oczywiście mi się marzyło +20 i słoneczko…. Ale 33 i zero wiatru to dramat 🙂 Z reguły potrzebuję słońca bo widząc je za oknem mam zdecydowanie lepszy nastrój, ale niestety od 2 lat reaguję na upał potwornym bólem głowy i dostałam jeszcze uczulenia na słońce! Jak nie uruchomię kremu z filtrem 60 to dostaję czerwonych plam i swędzących krostek-koszmar…..właśnie w środę nie wzięłam na działkę kremu i juz moje ręce wyglądają jakbym jakieś choróbsko podłapała 🙂 A dermatolog stwierdził, że przy takim uczuleniu to powinnam w ogóle słońca unikać i siedzieć w cieniu! hhhmmmmm….chyba potrzebna mi służba coby latała za mną z parasoleczką….
          Także u mnie bez słońca źle a na słońcu jeszcze gorzej…..
          Wczoraj marzyło mi się moje biuro z klimą….moje dziecko chyba działa na baterie słoneczne bo im większy upał tym on bardziej aktywny!!! Wczoraj tak mnie przegonił po działce, że łeb mi pękał w szwach – stąd chyba te marzenia o klimatyzacji 🙂

          Pozdrawiam,

          • Re: Upały – ja wymiękam…

            Ja najpierw tęsknię do lata i gorącego powietrza,a jak przyjdą te upały to już mi sie wszystkiego odechciewa i chciałabym zeby było chłodno.
            Tez nie lubię lezeć plackiem i się opalać, dla mnie to męczarnia. Jak widze ze moje dziecko tez się męczy, ma całą mokrą główkę, potówki to mam dosyc i naprawde chce juz jesien.
            Dla mnie najlepiej jak by było tak góra 23 stopnie i lekki wiaterek, a nie 35 i zero wiatru i nie ma sie gdzie schowac i czym oddychać.
            Także oże ja tez jestem dziwna?
            pozdrawiamy

            Młoda i Mateuszek

            • Re: Upały – ja wymiękam…

              Strasznie nie lubię takich upałów. Nigdy nie lubiłam sie opalać, a lato w mieście, w blokach to nic przyjemnego, do tego dochodzi samochód bez klimatyzacji… Stanowczo wolę wiosnę, tylko ostatnimi laty cos jej nie widać, z zimy od razu robi się upalne lato.
              Za to Weronice jakby te upały w ogóle nie przeszkadzały; naprawdę nie wiem skąd ona bierze tyle energii na latanie.
              Pozdrawiam,

              lunea i Weronika (24.09.03)

              • Re: Upały – ja wymiękam…

                Dziękujemy!
                Nie, nie zniknęliśmy, jesteśmy tu cały czas jako czytający, na pisanie brakuje już czasu odkąd wróciłam do pracy.
                Do lutowego wątku też często zaglądamy, ale przyznam się, że tam już nie nadążam za Wami.

                Spotkanko w piaskownicy…chętnie, myślę że najlepiej w któryś weekend!

                Ewa i Jakubek 12.02.2004

                • Upały i nagłe ochłodzenie…

                  I u nas zrobiło się chłodniej… A to zasługa straszliwej burzy która przeszła dzis nad Wrocławiem… Aż strach się bać
                  Ale powietrze teraz jest takie fajniutkie!!

                  Beata i

                  • Re: Upały – ja wymiękam…

                    Ja tez nie znosze upalow!. Caly dzien nie wychodze z domu, dopiero wieczorem jak slonce zachodzi wyruszam na spacerek. Mam ochote przeprowadzic sie na polnoc naszego kontynentu, tam maja fajna pogode !!! Moze zamieszkam po sasiedzku ze Swietym Mikolajem? Albo z nasza forumowa kolezanka Teodor?
                    Tak samo sloneczka unika Adrian i moj tata, za to mama i maz moga godzinami grzac sie na sloncu


                    Jola i Adrian (30.10.2000)

                    • Re: Upały – ja wymiękam…

                      Ja tesknie za upalem jak jest zimno… A jak juz sie zrobi upalnie to…mam dosc upalow po 2 dniach 😛


                      Aga i Dominika 3-latka

                      Znasz odpowiedź na pytanie: Upały – ja wymiękam…

                      Dodaj komentarz

                      Angina u dwulatka

                      Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                      Czytaj dalej →

                      Mozarella w ciąży

                      Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                      Czytaj dalej →

                      Ile kosztuje żłobek?

                      Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                      Czytaj dalej →

                      Dziewczyny po cc – dreny

                      Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                      Czytaj dalej →

                      Meskie imie miedzynarodowe.

                      Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                      Czytaj dalej →

                      Wielotorbielowatość nerek

                      W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                      Czytaj dalej →

                      Ruchome kolano

                      Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                      Czytaj dalej →
                      Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                      Logo
                      Enable registration in settings - general