upławy z pochwy i plamienie z odbytu

ostatnio zauważyłam u 5letniej mojej przedszkolaczki
tyłek i krocze w krostkach
upławy z cipeczki
przy wycieraniu tyłka krewki ślad na papierze
kaszel, kaszel, kaszel

….myślę robaki….

pobiegłam do lekarza
dał vermox i kazał cipeczkę clotrimazolem smarować, ew. w korze dębu nasiadówki, ale wtedy nie było widać jeszcze tej krewki z pupy więc mu nie zgłosiłam
odrobaczałam
między pierwszą a drugą dawką (3tyg) kaszel, kaszel, kaszel…zrobiłam inhalacje mucosolvanem – pomogło
teraz (po drugiej dawce vermoxu) lekutkie krostki przy odbycie no i krewka na papierze i nieznaczne, ale jednak upławy

tydzień temu kupa poszła do laboratorium, nic nie znaleziono

w przychodni lekarze odrobaczają “na oko” tzn. przychodzę mówię o objawach… Aaa robaki i sru truciznę
ale ja bym wolała wiedzieć, że jak robak to jaki i czy napewno, wszystko na to wskazuje, ale to tak naprawdę moja diagnoza

!!!!!!!!!!!1czy ktoś coś takiego ma, miał u swojego dziecka!!!!!!!!!!!!!!!!!

ja już sił nie mam z tym przedszkolem, od września biegam co miesiąc obowiązkowo do lekarza (generalnie z kaszlem)

będę powtarzać badania kupy
myślę zrobić wyniki moczu z posiewem

i prywatnie pobiegnę do lekarza, bo ci z ośrodka, ehhh, szkoda pisać

proszę o opinie i pomoc
każda wskazówka mi potrzebna

12 odpowiedzi na pytanie: upławy z pochwy i plamienie z odbytu

  1. Ktoś radził by badanie kupki robic w czasie pełni. Ponoc jest to zwiazane z cyklem lęgowym robali i inaczej nie ma co bo nic nie widac ale czy to jest prawda, głowy nie dam.

    Współczuję

    • jeśli chodzi o robaki, to np. glista ludzka jest bardzo częsta u dzieci i bardzo łatwo się przenosi, jeśli w trzech serii badań kału na pasożyty nie wykryto jaj, a w dodatku po vermoxsie nie było robaka w kupce to raczej dziecko nie ma; jeśli chodzi o krwawienie z pupy to mogą być różne przyczyny, z mojego doświadczenia polecam wizytę u gastrologa, który zajrzy do pupy, bo może być np.tzw. gojąca się szczelina odbytu (to powstaje np. w wieku niemowlęcym, kiedy skóra wewnątrz jest delikatna a kupki często bardzo twarde, dochodzi do pęknięcia) szczerze współczuję, tobie, sobie i wszystkim mamom, że musimy być na łaskach lekarzy pediatrów, którzy dadzą skierowanie do specjalisty albo nie dadzą, w zależności jak im czapka stanie;

      • sorki, ale nie jestem pewna czy to gastrolog, a w sprawie upławów: moja 4 letnia córka też ma czasem upławy, czerwoną, podrażnioną od moczu skórę i pieczenie w całej okolicy; clotrimazol nic nie daje, bo wbrew temu co można by przypuszczać to w ogóle nie grzybiczne; przetestowałam bardzo wiele środków i jedyne co pomaga to codzienne mycie w antybakteryjnym żelu do higieny intymnej Intima, wycieranie po każdym siusiu i kupce (w miarę możliwości bo w przedszkolu to niestety sama się podciera) mokrymi wacikami, bardzo dokładnie, a w sytuacji czerwonej skóry to tylko Bepanthen maść (nie krem) po jednym dniu od razu poprawa; robiłam posiew i nic nie było

        • podobny problem

          U nas podobny problem, choc jeszcze nie do końca rozwiazany. Od ponad miesiąca czteroletnia córka ma czerwone wargi sromowe od wewnątrz, często z ropnymi upławami. Odbyt bywa zaczerwieniony i suchy, ale nie codziennie. Generalnie nie narzeka na ból i pieczenie, czasami tylko. Po wizycie u lekarza miesiąc temu zrobiliśmy ogólne badanie moczu (nic nie wykazało złego) i mielismy przemywac tantum rosa i smarować clotrimazolem. Przemywanie graniczyło z cudem, bo córka technicznie nie chciała temu sie poddać, a maśc w ogóle nie pomogła. Zaczęlismy kąpiele w rumianku, a potem w vagosanie (mieszanka ziół: kory dębu, szałwii, rumianku, pokrzywy, ptasiego rdestu na kobiece dolegliwości). Pomagało tylko chwilowo. Krocze umyte i odkażone było mniej czerwone i rano jak wstawała z łózka było różowe, a nie czerwone. Ale że poprawy nie było widac poszliśmy znów do lekarki, która nawet jej nie obejrzała, ale dała skierowanie na posiew moczu. Chciałam odebrac wyniki na drugi dzień, jak mi zalecano, ale usłyszałam, że bakterie rosną i trzeba poczekać kilka dni. Z jednej strony to dobrze, że “coś” rośnie, bo być może poznamy przyczynę, a więc może i da się skutecznie wyleczyć. Dodam, że w międzyczasie próbowalismy jeszcze kapieli w nadmanganianie potasu, co dało podobny efekt do vagosanu, ale nie mozna równocześnie tych dwóch rzeczy stosować, bo jedno jest utleniaczem. Teraz doczasu wyników za dwa dni z posiewu przemywamy ja 3 razy dziennie rivanolem (ostatnie zalecenie lekarki) i chyba troche łagodzi objawy. Jak będe miała dalsze, skuteczne wieści z leczenia, to dam znać. Życzymy zdrowia Twojej kobietce:)

          • raczej nie ciekawie to wyglada, nigdy cos takiego nie zaobserwowalam u swojej corki, wiec nic nie poradze, jedn jest pewne..bey pomoce lekarza raczej sie nie obejdzie

            • oj, bardzo Cie proszę napisz jak będziesz miała wyniki

              • U nas podobny problem – jesteśmy w trakcie badań. Od ponad dwóch tygodni czteroletnia córka ma kaszel, czerwone wargi sromowe od wewnątrz, + upławy + pełno czerwonych ropnych krostek na pupie + kał ze śluzem i krwią. Odbyt zaczerwieniony i suchy narzeka na ból i pieczenie. Po wizycie u lekarza zrobiliśmy ogólne badanie moczu (nic nie wykazało) badanie krwi – stan zapalny w organiźmie wyszedł – brała syrop przeciwgrzybiczny flumycon i smarowałam wargi sromowe clotrimazolem – nie pomogło. Byłyśmy w tym tygodniu u ginekologa dziecęcego pani doktor wzieła wymaz z pochwy i kazała przemywać w tantum rosa (sadzam córcię w małej miseczce z roztworem tantum rosa miseczkę wstawiam w druga i tak siedzi z 10 minut) – wyniki we wtorek. Oprócz tego kał był robiony na pasożyty nic nie wykazało – i jesteśmy również w trakcie badań w IMID w Warszawie w poradni imunnologicznej. Jak będą wyniki to się odezwę – i Wy też dajcie znać jak któremuś ze wspaniałych znachorów – zwanych lekarzami uda się przez przypadek postawić diagnozę i przepisać odpowiednie leki.

                Pozdrawiam Mama 4 letniej Madzi 🙂

                • wiesz…ja na poczatku biegałam z kupa i nic nie wychodziło a objawy robali ewidentne, teraz odrobaczam profilaktyczznie raz w roku z polecenia lekarza. Teraz juz te tabletki nie są szkodliwe, a podaje sie dawke jednorazową w 2 tabletkach (zentel).
                  Może to jakaś alergia, mój młody potrafił taki mieć po truskawkach/ pomidorach -bardzo kwasne kupy, zaczerwieniona pupa, kupa z nitkami krwi. Albo posiedziła pupa w piaskownicy, podziebiła, a kaszel zupelnie z tym nie zwiazany
                  Zrobiłabym badanie w kierunku kandydozy i lambli

                  • nasze wyniki

                    Już podaje, co nam wyszło.
                    Z wyników posiewu moczu wyszły baktrerie E. coli 10,5. Po tych wynikach pediatra kazała sie wstrzymac jeszcze z leczeniem antybiotykami i zrobić przerwę, niczym nie płukać. Taki wynik to podobno jeszcze nic bardzo groźnego, jest na pograniczu. Nic nie pomogło, po tygodniu spróbowalismy jeszcze tantum rosa. Córka dała się już przemywać, więc myślałam, że może akurat, ale nadal bez zmian. Wybrałam się po tej zalecanej przerwie znów do pediatry, ale do innej. Pooglądała ją porządnie, wypytała o wszystko, kiedy nasilaja sie objawy, czy się nie onanizuje, jak jest z dokładnością wycierania po kupie. W związku z tym, że objawy występują bez względu na korzystanie z toalety, czy pore dnia, zaleciła podawanie furaginu 3 razy dziennie po pół tabletki i równocześnie poradziła żeby udac sie do ginekologa dziecięcego i zrobic posiew z pochwy. Furagin podawalismy – bez efektu. Po kilku dniach pojechalismy do ginekologa. Zostały pobrane próbki na posiew z pochwy, wyniki będe znac w środę 07.05. Równocześie mielismy zacząć leczenie. Ola dostaje raz dziennie 5 ml syropu Flumycon i dwa razy dziennie podmywam ją żelem do higieny intymnej Pliva Fem. Po tym umyciu smaruje dwa razy dziennie maścią Flucinar. Całośc kuracji mamy stosowac przez 2 tygodnie. Musze przyznać, że efekty wreszcie sa widoczne. nie wiem, co wyjdzie z posiewu, ale póki co objawy złagodniały, pierwszy raz od dwóch miesięcy widac jej wargi sromowe w kolorze skóry (“ciałowym” jak to mówi Ola) i jesli sie zaczerwieniaja to tylko lekko. Mam nadzieję, że wygramy tę walkę z chorobą, czego wszystkim małym dziewczynkom z problemami życzę!

                    • Witam.
                      No w dniu 06.05.2008r. odebrałam wyniki wymazu z pochwy wyszło Stretococcus pyogenes (Strep. Group A) (+++). Po tych wynikach ginekolog dziecięcy przepisał Tantu Rosa do podmywania oraz maść dopochwową MACIMIROR COMPLEX (antybiotyk i lek przeciwgrzybiczny w jednym) i kazał smarować wszystkie zmienione miejsca dwa razy dziennie przez 10 dni oraz wprowadzić jej trochę tej maści do pochwy – co u mojej 4 letniej córci graniczy z cudem 🙂 bo po pierwsze aplikator dołączony do tej maści nadaje się tylko dla dorosłej kobiety a po drugie córkę wszystko tam boli. Po skontaktowaniu się telefonicznym z lekarzem ustaliłam, żeby maść wprowadzać do pochwy patyczkiem do uszu i robić to na śpiąco – no i wczoraj wieczorem po 15 minutach snu dziecka się udało ale już dziś rano był problem bo córka się obudziła. Lekarz powiedział, że nie jest to maść sterydowa i hormonalna tylko antybiotyk o działalniu miejscowym i nie wyniszcza tych dobrych bakterii (a ile w tym prawdy i jakie ta maść ma skutki uboczne kto to wie?) – jeśli to nie pomoże i córka nie będzie dała sobie smarować mam się zgłosić z tym wynikiem do pediatry a on niech przepisze antybiotyk doustny ale wtedy wiadomo – kolejny antybiotyk w przeciągu jednego miesiąca który wyniszczy wszytsko w organiźmie 🙁

                      Kordelia mam pytanie?
                      Rozumiem że rodzic zrobi wszystko żeby tylko pomóc swojemu dziecku ale czy nie boicie się używać maści Flucinar z tego co wiem jest to chyba maść hormonalna?

                      Ja również mam OGROMNĄ nadzieję, że wygramy tę walkę z chorobą, czego wszystkim bradzo zatroskanym rodzicom i małym dziewczynkom z problemami gorąco życzę.

                      O efektach leczenia napiszę.
                      Pozdrawiam Mama 4 – letnie Madzi.

                      • Zamieszczone przez izaiwikuś
                        ostatnio zauważyłam u 5letniej mojej przedszkolaczki
                        tyłek i krocze w krostkach
                        upławy z cipeczki
                        przy wycieraniu tyłka krewki ślad na papierze
                        kaszel, kaszel, kaszel

                        ….myślę robaki….

                        pobiegłam do lekarza
                        dał vermox i kazał cipeczkę clotrimazolem smarować, ew. w korze dębu nasiadówki, ale wtedy nie było widać jeszcze tej krewki z pupy więc mu nie zgłosiłam
                        odrobaczałam
                        między pierwszą a drugą dawką (3tyg) kaszel, kaszel, kaszel…zrobiłam inhalacje mucosolvanem – pomogło
                        teraz (po drugiej dawce vermoxu) lekutkie krostki przy odbycie no i krewka na papierze i nieznaczne, ale jednak upławy

                        tydzień temu kupa poszła do laboratorium, nic nie znaleziono

                        w przychodni lekarze odrobaczają “na oko” tzn. przychodzę mówię o objawach… Aaa robaki i sru truciznę
                        ale ja bym wolała wiedzieć, że jak robak to jaki i czy napewno, wszystko na to wskazuje, ale to tak naprawdę moja diagnoza

                        !!!!!!!!!!!1czy ktoś coś takiego ma, miał u swojego dziecka!!!!!!!!!!!!!!!!!

                        ja już sił nie mam z tym przedszkolem, od września biegam co miesiąc obowiązkowo do lekarza (generalnie z kaszlem)

                        będę powtarzać badania kupy
                        myślę zrobić wyniki moczu z posiewem

                        i prywatnie pobiegnę do lekarza, bo ci z ośrodka, ehhh, szkoda pisać

                        proszę o opinie i pomoc
                        każda wskazówka mi potrzebna

                        Iza nie jestes sama,odkąd moja 4- letnia córka poszła do przedszkola tak od września cały czas choruje,przeszła już chyba wszystko co tylko możliwe. Nasza doktorka tez kazała ja odrobaczyć mimo ze z badania kału nic nie wyszło(mieliśmy zentel)A corka cały czas kasłała nocami i zgrzytała zebami a po odrobaczeniu sie uspokoiło,dlatego co jakis czas trzeba odrobaczać dzieci bo w badaniu nie zawsze wszystko wyjdzie.A zastanowiłaś sie nad tym ze moze corcia miała jakiegos małego hemoroida i dlatego ta krewka na papierze,i może trzeba by było zrobić badanie moczu bo u dziewczynek tez czesto takie sprawy konczą sie zapaleniem układu moczowego i stąd te krostki!!!Pozdrawiam i życze zdrówka.

                        • nasz posiew

                          My w środe 07.05.08 odebraliśmy wyniki z posiewu. Wyszedł gronkowiec złocisty. Lekarka jednak jakos sie tym bardzo nie przejęła, zwłaszcza, ze powiedziałam jej, że efekty pozytywne tygodniowego leczenia już widac. Póki co mamy poprowadzic kurację jeszcze tydzień, a po miesiącu przyjechac z nia jeszcze raz zrobic posiew. Tym razem mam jej nie podmywac wieczorem, ani rano przed wizytą. Na to badanie córka pojedzie tylko z tatą niestety, bo ja za 3 tygodnie mam termin porodu:)
                          Jesli chodzi o leki, to czytam zawsze ulotki i skutki uboczne, ale w tej sytuacji zdałam się na autorytet lekarza. Tą maścia smaruje ja tylko po wewnętrznej stronie warg sromowych, niczego nie musze wprowadzac głębiej, na szczęście, więc córka to dobrze znosi. Na razie efekt jest rewelacyjny, dam znać jaka sytuacja będzie za tydzień, po skończeniu kuracji.
                          Pozdrawiam!

                          Znasz odpowiedź na pytanie: upławy z pochwy i plamienie z odbytu

                          Dodaj komentarz

                          Angina u dwulatka

                          Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                          Czytaj dalej →

                          Mozarella w ciąży

                          Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                          Czytaj dalej →

                          Ile kosztuje żłobek?

                          Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                          Czytaj dalej →

                          Dziewczyny po cc – dreny

                          Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                          Czytaj dalej →

                          Meskie imie miedzynarodowe.

                          Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                          Czytaj dalej →

                          Wielotorbielowatość nerek

                          W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                          Czytaj dalej →

                          Ruchome kolano

                          Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                          Czytaj dalej →
                          Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                          Logo
                          Enable registration in settings - general