Powiedzcie mi moje kochane jak pracująca rodzina ma wyjechać z dzieckiem na 4 a najlepiej 6 tygodni???
Wszędzie jak mówią o urlopach to jest taka wlasnie gadka… Tyle że my n nie dostaniemy więcej niż 2 tygodnie urlopu w ciagu…
Chcemy w wrzesniu jechać z Jasiem do Chorwacji na te 2 tygodnie i zaczynam się zastanawiac…
Może my wyrodni rodzice jestesmy??? Może powinnismy jechać nad pobliskie jezioro pół godziny drogi od domu??? a nie mordować małego tak długą jazdą???
A jak wy podchodzicie do urlopu???
Justonka i Jaś 
Strona 3 odpowiedzi na pytanie: Urlop z dzieckiem
Re: Urlop z dzieckiem
urlop, czyli wolne nie musi i mysle, ze nie powinno byc w domu:) w domu sa sprawy codzienne, warto sie czasem oderwac porzadnie, a takie same obowiazki gdzies tam daleko za gora i rzeka przybieraja inny wizerunek i podejscie:) poza tym goraco wskazane:)
Re: Urlop z dzieckiem
moj maly (rozpuszczone i uparte dziecie) w wieku 9 m wskoczyl na samolot i mimo naszych obaw bylo wspaniale! gaworzyl prawie caly czas i super doslownie znosil podroz ( cisnienie roznie dziala na ludziow, ja niecierpie lotow). wazna jest drzemka dla malucha, fakt ze byl przyklejony do kolan naszych kochanych przez 2 godziny,ale jakos przeszlo po kosciach, my tez ucielismy komara i wszyscy byli zadowoleni:) gorzej bylo w drodze powrotnej,ale wszyscy byli zmeczeni podroza, myslalam, ze bedzie gorzej:) misiek przeszedl samego siebie:)
Re: Urlop z dzieckiem
w imie ojca i syna… 500 km przejezdzamy w gora 5 godzin. podziwiam za wytrwanie.
Re: Urlop z dzieckiem
Kochana.. przede wszystkim cudne te foto!!!!!! w ubranku to niewidać że Jaś taki pulchniutki!!!! super on jest!!!!
co do podróży to mnie jedziecie w lipcu sierpniui gdzie potworne upały, moi znajomi ileś lat temu w podobną podróż wybrali się w sierpniu w dzieckiem urodzonym na koniec maja i był to koszmar… ale Jaś będzie mniał ponad pół roku i jedziecie we wrześniu.. ja myślę że generalnei to Wy bęzdie cie bardziej zmęczeni….
.. poza tym on ma tak aktywnych rodziców że napewno z Twoim mlekiem to przejoł i tak jak od pierwszych tygodni “chodzi” po górach to i teraz da sobi radę… sama zresztą wiesz jak i na ile znosi on podróże samochodem jeśli dobrze to jedźcie jeślis ^ę denerwuje to bym zrezygnowała…
Re: Urlop z dzieckiem
ale chyba nie w Polsce…u nas to niemożliwe do wykonania
W i T 3l 8m
Re: Urlop z dzieckiem
dobrze gadasz
W i T 3l 8m
Re: Urlop z dzieckiem
autostrada to nie problem, gorzej jak droga jest jednopasmwa i rozkopana na polowie dlugosci z ruchem wahadlowym, a na dobitke jedzie nia 20% rodakow wlasnie
Leon
Re: Urlop z dzieckiem
Wszystko jedno gdzie – byleście wypoczęli i nabrali sił na nastepny rok, pobyli razem, ze sobą i z małym. Ja myslę że urlop może byc równie udany w Chorwacji co nad pobliskim jeziorem – chyba inne kryteria są dla mnie ważniejsze 😉 Towarzystwo, dobre nastroje, atmosfera 🙂
My chyba bardziej wyrodni bo nasze dziecko czekają w tym roku tylko wakacje z babcią – my siedzimy w mieście i w pracy. Ale mysle że młoda i tak będzie się dobrze bawić 🙂
Re: Urlop z dzieckiem
Pewnie, ze bedzie sie swietnie bawic….takiemu malemu dziecku to rybka czy to Chrwacja czy wakacje u babci…..
AGA i
Re: Urlop z dzieckiem
🙂 My 350 pokonywaliśmy w ponad 10 godzin:) Czyli praktycznie podobnie jak Wy te 500 🙂 Koszmar. W dodatku był upał, a samochód bez klimy, wymarzony powrót z dzieckiem do domu
Ania i
Re: Urlop z dzieckiem
Skąd te teorie o wczasach po 4 czy 6 tygodni?
Chyba mało kto się w tej chwili odważyłby, no ewentualnie przy własnej działalności, dobrze prowadzonej przez innych zaufanych…
Zawsze wydawało mi się, że im młodsze dziecko tym łatwiejsza podróż. U nas pewnie by tak było, bo Oluś od początku uwielbiał jeździć, nigdy nie mieliśmy akcji w samochodzie.
No ale jak miał 2 miesiące nie pojechaliśmy, bo nie było wozu, pierwsze jak skończył roczek. Wracaliśmy ponad 10 godzin w upale bez klimatyzacji, ogólnie koszmar, ale chyba bardziej dla mnie nież Jego. Fakt trochę marudził, kilkakrotnie przebierany, ale przysypiał co jakiś czas więc nie było aż tak tragicznie. Zawsze staramy się wyjeżdżam około 5 rano, no ale z powrotem to już wychodzi południe, na wakacjach nie chce nam się tak rano wstawać, bo się nie chce wracać 🙂
P. S. Cudny ten Twój Jaś 🙂
Ania i
Re: Urlop z dzieckiem
No my też planowalismy dalej pojechać ale własnie samochód kompletnie odpada! Z maluchami niestety nie…
Jeremi i Matyś
Re: Urlop z dzieckiem
Z Będzina – pod Katowicami 1045 km nam wyszło…
Justonka i Jaś
Re: Urlop z dzieckiem
wiesz on ma dopiero 6 miesięcy więc baja jakos do niego nie dociera zreszta di Zuzi która jedzie z nami a ma 6 dni mniej chyba tez… Najlepsza zabawka ostatnio to papier śniadaniowy…
Justonka i Jaś
Re: Urlop z dzieckiem
5 godzinne trasy bez problemu załatwia.. wiec licze ze bedzie ok…
w aucie jest klima więc tez na gorąc nie powinien narzekac… tylko niwiem czy mi sie w foteliku zmieści bo zaczyna powoli z niego wyrastac..
Justonka i Jaś
Re: Urlop z dzieckiem
My bylismy w Grecji w czerwcu i nie zalujemy! Alex zabkowal, wiec dal nam troche popalic, ale dalby i w domu prawdopodobnie;-) Urlop byl udany, lecielismy samolotem, ale lacznie z dojazdem na lotnisko i z lotniska do hotelu, tez trwalo to dosc dlugo. Upal byl koszmarny, ale dostowalismy do niego plan dnia i bylo ok. Maly jadl wszystko, kapal sie w basenie hotelowym codziennie i raz w morzu. Moj maz juz daje znac, ze na rocznice slubu tez chce wakacje:-)
P. S. Jasiek przeslodki!!!
Re: Urlop z dzieckiem
oj rzeczywiście nie wiem czemu ale wydawało mi się że twój maluch ma roczek.W takim razie z takim maluchem to może być męczące.
Re: Urlop z dzieckiem
Popieram-moje siedzi w tym tygodniu u dziadków i nawet nie chce rozmawiać ze mną przez telefon Mówi, że wraca do domu za 5 dni
W i T 3l 8m
Re: Urlop z dzieckiem
Dziecko, małe dziecko które jest na wakacjach 4-6 tygodni zazwyczaj jedzie tak, że najpierw z dziadkami na 2-3 a potem na miejsce przyjeżdzają rodzice i spędza powiedzmy 2 tygodnie z nimi.
My tak chcemy w przyszłym roku zrobic jak sie uda.
A co do chorwacji, to powiem Ci, że jak mały dobrze znosi długa jazdę samochodem to jedźcie.
My zawsze jezdzimy na noc, wtedy nie trzeba nigdzie stawac na siku, dawac jeśc itd…dziecko śpi cała drogę i jest ok.
Z tym, ze ja w taką długa podróż bym sie nie wybrała samochodem, raz jechałam autokarem do Grecji i powiedziałam – nigdy wiecej. Chyba, ze nocuje sie w hotelach na trasie, tak miałam jadąc do Hiszpanii, spalismy w Niemaczech i we Francji i było OK.
Decyzja nalezy do was.
Znasz odpowiedź na pytanie: Urlop z dzieckiem