8 kwietnia 2003r o godz 15.15 przyszedl na swiat moj synus Mikołaj. Wazyl 520 gram.
To co zrobili ze mna i z moim dzieckiem lekarze to jest skandal. Lezalam od soboty do wtorku w szpitalu i nik mi nie pomogl. Od poczatku postawili nas na spalonej pozycji. Wydali na nas wyrok. Nikt nie walczyl o moje dziecko. Jestem zrozpaczona. Tyle czekania na zajscie w ciaze, tyle miesiecy lezenia a na koniec taka tragedia. Rzaem z mezem nie mamy zamiaru odpuscic szpitalowi. Mam nadzieje, ze cos osiagniemy i nie zniszczy nas biurokracja i nie bedziemy potraktowani jako kolejny przypadek w statystyce.
Chce sie na jakis czas pozegnac z wami, bo w tej chwili moje serce rozsadza ogromny zal i smutek. Musimy z mezem przejsc jakos te ciezkie chwile.
Pozdrawiam serdecznie. Iwona N. +Lwiątko (13.08.2003r.)
Strona 3 odpowiedzi na pytanie: URODZILAM W 22 TYGODNIU
Re: URODZILAM W 22 TYGODNIU
Iwono, jeśli tu zaglądasz, zajrzyj w prywatną. Chcieliśmy się z Tobą podzielić naszymi przeżyciami. Basia
Re: URODZILAM W 22 TYGODNIU
bardzo mi przykro, wiem, ze zadne slowa nie pomoga. trzymajcie sie z mezem cieplutko.
pozdrawiam
kam i maluszek
termin 25.08.03
Re: URODZILAM W 22 TYGODNIU
Tak bardzo mi przykro…
Tak bardzo…..
/
Re: URODZILAM W 22 TYGODNIU
Bardzo mi przykro,poryczałam się jak bóbr. Życzę Wam dużo szczęścia i powodzenia.
Marcelka i Melek (12.12.2002)
To straszne
Bardzo, ale to bardzo mi przykro. I też sądzę że powinni Cię lepiej potraktować.
Pracuję w prywanej przychodni, w której znajduje się też szpital i wiem jak należy postępować z pacjentem. Mimo że pracuję w biurze orientuję się czy były szanse na przeżycie małego. I wiem że lekarze powinni walczyć o życie a nie pozostawić biegowi samemu sobie.
Jeśli będziesz miała jakieś pytania zawsze postaram się Ci pomóc.
Jeszcze raz bardzo mi przykro. Czytając Twoją wiadomość nic innego nie robię jak tylko płaczę.
Życzę siły
Maja1 i Wiktoria 26.07.2003
Znasz odpowiedź na pytanie: URODZILAM W 22 TYGODNIU