Krzysia urodziny wypadaja w sobotę, więc na ten dzień zaprosiłam rodzinę (rodzice, teściowie, moja siostra z mężem i rodzeństwo męża z rodzinami… razem 13 osób !!!); zamierzam przygotować obiad… rodzina męża mieszka 250 km od nas, wiec dla nich to wyprawa na cały dzień, a po południu podam tort, ciasta, kawkę itp.
brat męża z żoną i córką zostają do niedzieli, wiec oczywiście uroczysta kolacja, śniadanie i niedzielny obiad…
i tak się jeszcze zastanawiam, co zrobić ze znajomymi? sorki, ale w niedzielę już nie damy rady ich ugościć…
i tak się zastanawiam co zrobić: zaprosić w tygodniu? w następny weekend? czy w ogóle sobie darować…?
[i]Ewa i Krzyś (11 mies.)
11 odpowiedzi na pytanie: urodzinowe dylematy
Re: urodzinowe dylematy
głupio jest mi zaprosić swoich rodziców i siostrę a pominąć rodzinę męża, poza tym Krzysio uwielbia obie babcie, ciotki i wujków, o siostrze ciotecznej nie wspominając (11 lat)… tak więc chyba będzie zadowolony z tłumu gości
a znajomi mają dzieci… 9 mies. i 6 mies, czyli z tym starszym można by było się pobawić;
[i]Ewa i Krzyś (11 mies.)
Re: urodzinowe dylematy
ze znajomymi bym dala sobie spokoj…
onka i ;18.08.03
Re: urodzinowe dylematy
broń Boże, to będzie pierwsza taka impreza… i pewnie ostatnia 🙂
ja obchodzę imieniny w Wigilę, więc i tak nia wyprawiam, na męża przychodzi tylko moja siostra ze szwagrem na kawę i ciasto (bo tez mieszkają w W-wie) i znajomi;
i chciałabym, zeby te pierwsze urodzinki Krzysia były wyjątkowe… i żeby wszyscy mogli wziąć w nich udział… nastęne już będą raczej kameralne ;)))
[i]Ewa i Krzyś (11 mies.)
Re: urodzinowe dylematy
Też tak uważam-pierwsze urodzinki to bardzo ważne przeżycie,u nas niedawno się odbyły a ja cały dzień wspominałam,co chwile patrzyłam na zegarek i mówiłam: no własnie o tej godzinie rok temu już byłam na porodówce,potem myślałam ” oooo,teraz bolało jak cholera” a przed 16 mówiłam do mężą: zaraz oli się urodzi hihi ,a on na to ” raczej obudzi się ” bo właśnie spała. My prosiliśmy samą rodziną i było 11 osób,sama zastanawiałąm się czy wogóle wyprawiać Oliwi takie urodzinki,ale naprawde było fajnie, a następne będziemy obchodzić już sami.Życze udanej soboty,wszysttkiego najlepszego dla Krzysia i szczęśliwych rodziców.
pozdrawiamy;
Dagmara i Oliwia ( roczek )
Re: urodzinowe dylematy
Ewciu!
Proś i baw się ze wszystkimi. Troszkę “zachodu” z tym wszystkim jest, ale masz przecież siostrę (może pomogłaby Ci troszkę :), albo chociaż zabrała małego na spacer żebyś mogła spokojnie się przygotować.
A przyjaciół z dzieciaczkami zaproście w tygodniu. To spotkanko i tak nie potrwa długo, a poza tym mogą zawsze trafić się obsunięcia czasowe.
Pozdrawiam i życzę wspaniałej zabawy.
Lyszka i Patyk, który zawsze hucznie obchodzi swoje urodziny (i te pierwsze i te drugie :).
Lyszka i Patyk (28.09.2001)
Re: urodzinowe dylematy
rozumiem Cię doskonale
na Ignasiowym roczku było ok 20os 🙂
moja przyjaciólka jest chrzestną do tego rodzina, rodzeńsytwo….
nie wyobrażałam sobie inaczej
jesteśmy bardzo zżyci i wszyscy kochają Ignasia 🙂
ja bym zaprosiła przyjaciół w tygodniu- bo jak pisałam jesteśmy zżyci jak rodzina 🙂
Re: urodzinowe dylematy
my znajomych sobie podarowalismy…podobnie jak u Was urodzinki mamy w sobotę…. (tydzień wczesniej)
Re: urodzinowe dylematy
ja planuję zaprosić tylko rodzinę i chrzestnych. i tak uzbiera sie około 20 osób.
Re: urodzinowe dylematy
na siostrę nie mam co liczyć…. ciąża bliźniacza zagrożona, więc o podnoszeniu Krzycha nie mam mowy 🙁
[i]Ewa i Krzyś (11 mies.)
Re: urodzinowe dylematy
I ja się dołączam z pytaniem, tylko, nam wypadają urodzinki w środę!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! I co ja mam robić, chyba w sobotę zrobię imprezkę!!!
Anka i Basiulec (11 MIECHÓW!!!!)
Re: urodzinowe dylematy
U nas też urodziny wypadają w sobotę
Znasz odpowiedź na pytanie: urodzinowe dylematy